- Dołączył: 2009-01-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2294
7 kwietnia 2011, 18:42
Dziś wygrzebałam z szafy tę oto sukienkę. Jakimś cudem się w nią zmieściłam i nawet dopięłam, co nie zmienia faktu, że aby pokazać się w niej publicznie, muszę jeszcze "trochę" schudnąć.
Za 35 dni lecę do Włoch i marzy mi się, by już wtedy wyglądała na mnie przynajmniej przyzwoicie. Czy 5 tygodni, które mi pozostały, wystarczy na dostateczne wymodelowanie ciała? Moim problemem jest tłusty brzuch i ogromna pupa. Doradźcie mi, co powinnam robić, by osiągnąć w tym czasie jak najlepszy efekt? I ile +/- wg Was muszę schudnąć?
5 kg wystarczy? Nie bójcie się krytyki, piszcie, co myślicie i jakie są Wasze sugestie.
Jak widać, póki co sukienka jest opięta do granic możliwości, nie byłam nawet w stanie jej z tyłu wypośrodkować :P
Dodam, że od 2,5 miesiąca jestem na diecie SB z limitem kalorii 1200-1400, ćwiczę godzinę, półtora dziennie. Do tej pory schudłam13 kg. Jak utrzymać metabolizm na takim poziomie, by waga w dalszym ciągu chciała ze mną współpracować?? :)
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
8 kwietnia 2011, 08:05
Świetnie wyglądasz, dałabym Ci max 70 kilo. Mam podobny wzrost i budowę, ale ja przy 76 kg wyglądałam dużo, dużo gorzej.
Myślę, że do tej sukienki wystarczy jak pozbędziesz się 3 kg.
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
8 kwietnia 2011, 10:56
mi sie wydaje ze 2-3kg i polecam cwiczenia z Insanity albo jakies inne cardio, moze bieganie jesli lubisz :)
- Dołączył: 2009-01-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2294
8 kwietnia 2011, 11:07
uuu, Insanity jeszcze nie dla mnie, choć już jakiś czas się przymierzam... za to dziś zaczęłam biegać i oczywiście kontynuuję Slim in 6 :)))