Temat: SUKIENKA - krytykujcie i radźcie!

Dziś wygrzebałam z szafy tę oto sukienkę. Jakimś cudem się w nią zmieściłam i nawet dopięłam, co nie zmienia faktu, że aby pokazać się w niej publicznie, muszę jeszcze "trochę" schudnąć. Za 35 dni lecę do Włoch i marzy mi się, by już wtedy wyglądała na mnie przynajmniej przyzwoicie. Czy 5 tygodni, które mi pozostały, wystarczy na dostateczne wymodelowanie ciała? Moim problemem jest tłusty brzuch i ogromna pupa. Doradźcie mi, co powinnam robić, by osiągnąć w tym czasie jak najlepszy efekt? I ile +/- wg Was muszę schudnąć? 5 kg wystarczy? Nie bójcie się krytyki, piszcie, co myślicie i jakie są Wasze sugestie.


Jak widać, póki co sukienka jest opięta do granic możliwości, nie byłam nawet w stanie jej z tyłu wypośrodkować :P

Dodam, że od 2,5 miesiąca jestem na diecie SB z limitem kalorii 1200-1400, ćwiczę godzinę, półtora dziennie. Do tej pory schudłam13 kg. Jak utrzymać metabolizm na takim poziomie, by waga w dalszym ciągu chciała ze mną współpracować?? :)


Świetnie wyglądasz, dałabym Ci max 70 kilo. Mam podobny wzrost i budowę, ale ja przy 76 kg wyglądałam dużo, dużo gorzej.
 Myślę, że do tej sukienki wystarczy jak pozbędziesz się 3 kg.
mi sie wydaje ze 2-3kg i polecam cwiczenia z Insanity albo jakies inne cardio, moze bieganie jesli lubisz :)
Pasek wagi
uuu, Insanity jeszcze nie dla mnie, choć już jakiś czas się przymierzam... za to dziś zaczęłam biegać i oczywiście kontynuuję Slim in 6 :)))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.