Temat: co myślicie o tych botkach?

Jak oceniacie te buty wizualnie? 

Wiem, że to nie jest skóra. Podobają mi się, ale nie jestem ich pewna, a na swoim guście i wyczuciu stylu coś ostatnio nie mogę za bardzo polegać ;) Teraz jest promocja w CCC i kosztują 70 zł. 

EDIT: Wiem, że Lasocki to skóra i lepsza jakość. WIEM. Ale z Lasockiego nie znalazłam nic ładnego, stąd moje pytanie. 

Pasek wagi

Dla mnie nieskórzane buty to zawsze tandeta. A i fason taki zachowawczy dla 50+

Jak dla mnie sa spoko. Mam duzo butow jenny fairy i nie narzekam na jakosc, botki wytrzymuja dwa-3sezony, kozaki nosze drugi sezon i nie ma zadnego zdarcia, a kupilam rok temubz przeceny za niecale 100zl. Z kolei mojej mamie w lasockich kozakach rozpadl sie zamek, po niecalym miesiacu (paragon zgubila), a dla znajomej nie uznali reklamacji botkow lasockiego, odbarwily sie w dziwne plamy mimo uzywania pianki zabezpieczajacej po tygodniu od kupienia. A ja osobiscie wole podroby niz skore, i co sezon wymieniac obuwie niz 5 lat chodzic w oberwanych skorzanych bo zaplacilo sie za nie 300-400zl i szkoda. 

Pasek wagi

zwykłe babcine

Pasek wagi

madziutek.magda napisał(a):

soraka napisał(a):

Lasockiego kup, to jest straszne badziewie
Z Lasockiego akurat nie widziałam nic ciekawego ostatnio. 
Akurat Lasocki to dopiero jest badziewie!  Ostatnia marka jaką bym kupiła-tylko wizualnie ok, a jakość dno- rozpadają się, skóra odbarwia się od słońca, rozkleja-kupiłam kilka par butów w ostatnich latach, sobie, mężowi- absolutnie żadne nawet pół sezonu nie wytrzymały, reklamacji niemal nie przyjmują (to że buty skórzane się rozkleiły to wina tego że...zostały założone 1raz , a to że niebieska skórka w połowie się odbarwiła na szaro po 2 tyg to normalne od słońca-w podtekście buty dla wampirów i powinnam tylko nocą chodzić?). 2 koleżanki także miały z butami tej marki problemy, nawet za darmo bym tego szajsu nie chciała więcej. Skórzane tom tailor i geox-y używam drugą zimę i są idealne-zero załamań skóry itp....     No ale botki z linku też nie wyglądają zbyt ładnie-w deichmanie ostatnio ładniejsze widziałam botki za tą cenę ;)

Liandra

Właśnie słyszałam od tylu ludzi, ze Lasosci to teraz badziew, ale ja mam tyle butów z Lasockiego, tak jak i moja mama i nigdy przenigdy nic się z butami nie stało. 

Jedyny minus jest taki, że faktycznie ta skóra jest cieńsza i słabsza niż z 10 lat temu, a kolorowe buty mogą farbować po dłuższym kontakcie z wodą/śniegiem. 

Mnie nieszczególnie zależy na trwałości buta. Kupuje tanio LAsockiego tak jak pisałam zimowe buty za 70-100 zł. i nie wybrzydzam , bo za tę cenę naprawdę cięzko kupić buta. Mnie głównie zależy na tym, aby but był ze skóry i aby noga oddychała. Jak mam wybór kupić coś nie ze skóry za 100 zł, a Lasockiego w tej cenie to wybór dla mnie oczywisty. 

Liandra napisał(a):

madziutek.magda napisał(a):

soraka napisał(a):

Lasockiego kup, to jest straszne badziewie
Z Lasockiego akurat nie widziałam nic ciekawego ostatnio. 
Akurat Lasocki to dopiero jest badziewie!  Ostatnia marka jaką bym kupiła-tylko wizualnie ok, a jakość dno- rozpadają się, skóra odbarwia się od słońca, rozkleja-kupiłam kilka par butów w ostatnich latach, sobie, mężowi- absolutnie żadne nawet pół sezonu nie wytrzymały, reklamacji niemal nie przyjmują (to że buty skórzane się rozkleiły to wina tego że...zostały założone 1raz , a to że niebieska skórka w połowie się odbarwiła na szaro po 2 tyg to normalne od słońca-w podtekście buty dla wampirów i powinnam tylko nocą chodzić?). 2 koleżanki także miały z butami tej marki problemy, nawet za darmo bym tego szajsu nie chciała więcej. Skórzane tom tailor i geox-y używam drugą zimę i są idealne-zero załamań skóry itp....     No ale botki z linku też nie wyglądają zbyt ładnie-w deichmanie ostatnio ładniejsze widziałam botki za tą cenę ;)

Pokaż co masz na myśli. 

Pasek wagi

yannis napisał(a):

bardzo proste, zwyczajne - ale tym samym klasyczne i ładne. Ja lubię proste, niekrzyczące buty, te nie są brzydkie na pewno.[/quot

Dokładnie. Jak ci się podobają to kupuj i naprawdę olej opinie z vitalii. Nie bądź marionetka uszyta z ludzkich upodobań. Wszystkim nie dogodzisz. 

KEYMAK napisał(a):

Dla mnie nieskórzane buty to zawsze tandeta. A i fason taki zachowawczy dla 50+

Tak bo ty się wcale ale to wcale nie ubierasz tandetnie. :) 

mega zwykłe 

KwiatLotosuuuu napisał(a):

yannis napisał(a):

bardzo proste, zwyczajne - ale tym samym klasyczne i ładne. Ja lubię proste, niekrzyczące buty, te nie są brzydkie na pewno.[/quotDokładnie. Jak ci się podobają to kupuj i naprawdę olej opinie z vitalii. Nie bądź marionetka uszyta z ludzkich upodobań. Wszystkim nie dogodzisz. 

Nie o to chodzi, że chcę wszystkim dogodzić. Tylko ostatnio jakoś nie umiem w sklepach nic dla siebie wybrać, mam jakiś kryzys stylu i po prostu chciałam zapytać, co inni sądzą o moich wyborach. Poza tym ktoś z zewnątrz, zwłaszcza tak krytyczny jak vitalijki, może zwrócić uwagę na coś, czego ja nie widzę. 

 Buty już kupiłam i w nich chodzę :) Mnie się bardzo podobają. 

Dzięki za odpowiedź. 

PS. Pytam innych, co im się podoba, bo być może mamy zupełnie inny gust po prostu stąd krytyka moich wyborów. 

EDIT: a po temacie o sukience na chrzciny (obecnie na głównej) widzę, że jednak mam zupełnie odmienny gust niż większość vitalijek 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.