- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 czerwca 2019, 10:59
Ja sprawdziłam na zalando i było to w lutym.
Kurczę, tak długo a ja nie kupiłam żadnych nowych butów .
Mam na liście ulubionych kilka par, ale ...
jakoś mi się nie pali do zakupu.
Najbardziej kuszą mnie te balerinki:
Kiedy Wy ostatnio kupiłyście buty? Jakie?
Wolicie kupować online (jak ja) czy raczej ganiać po sklepach?
Kupujecie od razu czy bardzo wybrzydzacie i mało co Wam się podoba?
Edytowany przez Naturalna! 5 czerwca 2019, 10:57
4 czerwca 2019, 21:26
30.03 na allegro i to jedyne buty które mam na tę porę póki co. Kupię jeszcze jedne pewnie, prawie identyczne
4 czerwca 2019, 21:32
jakos na poczatku tamtego roku chyba (klapki z futerkiem)
4 czerwca 2019, 21:48
Rzadko kupuje buty, tylko jeśli serio potrzebuję. Ostatnią parę kupiłam w marcu - nie miałam nic na wiosnę. Teraz nie mam nic na lato, więc rozejrzę się chyba za jakimiś sandałami albo espadrylami.
5 czerwca 2019, 00:34
Wczoraj, skórzane klapki, bo jestem na wyjeździe i zapomniałam, a okazja była to żal było nie kupić. Średnio rocznie wychodzą mi 2 pary na miesiąc.
5 czerwca 2019, 01:24
Jakoś początkiem marca w piękny ciepły i słoneczny dzień. Moja teściowa chciała, żebym z nią pojechała i doradziła w kupnie płaszcza. Chodziłyśmy za tym płaszczem po kilku sklepach ale teściowa nic nie znalazła ale nie mogła się oprzeć, by nie wejść do innych sklepów typu obowniczy więc weszłyśmy. Akurat był czas wyprzedaży i korzystając z okazji kupiłam 2 pary butów na wiosnę po naprawdę śmiesznej cenie.
Edytowany przez XXkilo 5 czerwca 2019, 01:55
5 czerwca 2019, 08:34
Raz na rok, ale wyrzucam lub sprzedaję poprzednie. Nie jestem fanką butów, zwisaja mi. Ale koszulki sportowe z 30mam. Tylko ja je dostaję za darmo. No i sukienki kupuję, mam ich 22.
5 czerwca 2019, 09:01
Chyba w marcu, baleriny do pracy, dwie pary. No i taniutkie japonki z miesiac temu, jesli sie licza. W lipcu planuje wieksze zakupy, bede w Polsce i chce cos od Lasockiego.