22 kwietnia 2011, 09:07
Jestem na diecie od 24 stycznia, czyli w niedziele będzie 3
miesiące od 2 miesięcy codziennie ćwiczę po 60 minut. Do mojej wymarzonej wagi zostało
jeszcze 3 kilo, ale ja już strąciłam motywacje, że kiedykolwiek uda mi sie
zrzucić. Czy to moment, w którym trzeba dać sobie spokój? Jem 5 posiłków, co 3
godziny jem dużo warzyw mniej owoców słodkiego prawie wcale na śniadanie
węglowodany na kolację białko śpię tyle ile trzeba biorę witaminy nie pijam już
prawie kawy w ta waga stoi i stoi a ja już nie mam siły, bo, po co mam coś
robić jak nie widzę efektu
22 kwietnia 2011, 09:12
Wiesz, trzy kilogramy to nie jest jakaś duża różnica, więc, moim zdaniem, spokojnie możesz sobie odpuścić.
Tym bardziej, ze przy twoim wzroście te 63kg to naprawdę nie jest dużo.
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 22 kwietnia 2011, 09:12
22 kwietnia 2011, 09:13
zresztą wymarzona waga nie musi być wyznacznikiem tego że już dobrze wyglądasz;)) Jak dobrze się czujesz w swojej skórze to przejdź na stabilizacje;))
22 kwietnia 2011, 09:15
Nie poddawaj się, może poprostu spróbuj o tym już nie myśleć, staraj się trzymać dietę, ale tak, żebyś nie musiała chodzić nieszczęśliwa, masz ochotę to raz w tygodniu wypij kawę i zjedz kawałek ciasta, nie przytyjesz od tego, a przełamiesz tą barierę, że musisz akurat jeść tak a nie inaczej, ćwicz sobie dalej i zobaczysz nadchodzi lato, sama zobaczysz, że się uda :)
22 kwietnia 2011, 09:18
kurcze ale ja nie czuje się dobrze teraz wręcz przeciwnie czuje się jak balon :( nie chce ważyć 63 najlepiej czułabym się przy wadze gdzieś 56 ale jak nie potrafię już chudnąć 1 kg na tydz to nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się dojść do takiej wagi
22 kwietnia 2011, 09:23
![]()
![]()
te zdjęcia zrobiłam wczoraj wieczorem wcale na nich nie wyglądam jak na 63 tylko co najmniej z 68 :(
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
22 kwietnia 2011, 09:31
nie poddawaj się! im mniej ważysz i im dłużej jesteś na diecie tym kg wolniej lecą. jeśli się nie poddasz to jeszcze z miesiąc i spokojnie zobaczysz 60kg ;) jedz tak jak do tej pory jadłaś, cwicz tą h i pomyśl sobie, że już tyle przeszłaś i że to końcówka! chyba nie chcesz zmarnowac 3 miesięcy ciężkiej pracy?
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
22 kwietnia 2011, 09:31
nie poddawaj się! im mniej ważysz i im dłużej jesteś na diecie tym kg wolniej lecą. jeśli się nie poddasz to jeszcze z miesiąc i spokojnie zobaczysz 60kg ;) jedz tak jak do tej pory jadłaś, cwicz tą h i pomyśl sobie, że już tyle przeszłaś i że to końcówka! chyba nie chcesz zmarnowac 3 miesięcy ciężkiej pracy?
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 600
22 kwietnia 2011, 09:33
może sobie odpuść na trochę i nie myśl o tym, a później na pewno będziesz miała więcej energii. Ja już miałam tak dwa razy, żę przez miesiąc nie myślałam o odchudzaniu i nie ćwiczyłam, tylko jadłam zdrowo i później miałam więcej siły
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 247
22 kwietnia 2011, 09:34
Co ćwiczysz te 60 min? Ja też bym walczyła!! super, że Ci się tyle udało, dla swojej satysfakcji nie poddałabym się teraz przy samej mecie.