Temat: Internetowe zamówienia

Jak często zamawiacie ubrania przez internet i jak często je zwracacie?

Mi to się niestety często zdarza - bo albo mi się nie podoba (materiał, to jak na mnie wygląda) albo nietrafiony rozmiar (w zależności od firmy to w swojej szafie mam chyba 4 różne rozmiary). I tak się zastanawiam czy to normalne i inni też tak mają czy jednak nie. Dodam, że ja już stacjonarnie ubrań w zasadzie nie kupuję, tylko internet ale ostatnio zauważyłam, że na 1 super rzecz muszę pewnie tak z 5 odesłać.

Pasek wagi

zamawialm pare razy w C&A i wszystko bylo ok

Pasek wagi

Dla mnie ludzie dzielą się na trzy kategorie .  

Ludzie którzy się nie znają , nie patrzą na składy , na jakość materiału teksture itp. Widzą marke biorą wszystko  lub nie znają się na markach potrzebują w stosunku do swojego budżetu kupują co im potrzebne ale mogą być też leniwi lekko nie pasuje , albo jakaś nitka wystaje to trudno odetnie się nitke , bedzie się ciuch i tak nosić po co babrać się w odsyłanie.

Ludzie którzy zwracają uwagę na cenę do jakość produktu , myślą czy coś co mierzą będzie do pasować do reszty garderoby,  nie dają ponieść się emocjom . 

I ludzie którym w dupach się poprzewracało , bo jest tak dużo rzeczy w sklepach że sami nie wiedzą czego chcą i będą pier*** , że nie ta cena nie tą jakość jak kiedyś w tej marce rzeczy były lepsze jakościowo "teraz już takich nie robią" zamawiają ciuchy przez internet a nie wiedzą co chcą , albo nawet nie potrzebują ale będą gadać jak to nic nie pasuje itp. 

Pasek wagi

ja dużo kupuje przez internet i dużo też zwracam, nie mam czasu przy dwójce małych dzieci na chodzenie po galerii, a jak coś mi się bardzo podoba i nie wiem, jaki rozmiar będzie odpowiedni, to zamawiam od razu dwa rozmiary, mam blisko galerię handlową, więc najczęściej oddaje w sklepach stacjonarnych

Ja już od dłuższego czasu kupuję praktycznie tylko przez internet. W sumie wszystko poza jedzeniem. Zdarza się, że odsyłam. Zazwyczaj dlatego, że źle w czymś wyglądam. Jak mi na czymś bardzo zależy, to zamawiam tej samej rzeczy dwa, trzy rozmiary a te nie dobre odsyłam. Nie znoszę chodzić po galeriach i po sklepach. Aa i buty kupuje stacjonarnie, kiedyś tylko online, ale po ciąży mam jakąś niewymiarową noge i mało które buty pasują... 

Kiedyś dość często kupowałam odzież przez internet i zazwyczaj trafiałam z rozmiarem. Byłam wtedy zapatrzona w internetowe zakupy, bo podobało mi się to, że nie muszę łazić po sklepach i słuchać porad natretnych ekspedientek, znosić ich krzywych spojrzeń jak wybierałam rozmiar 42  i więcej, czy też pytałam się o większe rozmiary. Wtedy nie zależało mi na drogich ciuszkach, zazwyczaj zamawiałam tanią odzież bez marki ale przed zakupem zawsze dokładnie czytałam opis. Były to czasy, gdy po wyprowadzce z domu miałam bardzo ubogą garderobę i chciałam ją uzupełnić jak najwięcej za nieduże pieniądze. Obecnie bardzo rzadko coś zamawiam. Już nie mam nawyku kupowania dużo i tanio, chodzenie po sklepach i przymierzanie nie są dla mnie problemem, zwracam też większa uwagę na jakość ubrań i wolę je móc dotknąć przed zakupem. Ostatnio przez internet zamówiłam kurtkę zimową, która bardzo mi się spodobała, była nietypowa, nie widziałam podobnej w sklepach. Było to jakieś 3 lata temu. Kurtka nie tania, z dobrego materiału, ładnie uszyta i odpowiednia rozmiarowo. 

Pasek wagi

Kokoteczka napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Jak często zamawiacie ubrania przez internet i jak często je zwracacie?Mi to się niestety często zdarza - bo albo mi się nie podoba (materiał, to jak na mnie wygląda) albo nietrafiony rozmiar (w zależności od firmy to w swojej szafie mam chyba 4 różne rozmiary). I tak się zastanawiam czy to normalne i inni też tak mają czy jednak nie. Dodam, że ja już stacjonarnie ubrań w zasadzie nie kupuję, tylko internet ale ostatnio zauważyłam, że na 1 super rzecz muszę pewnie tak z 5 odesłać.
Ostatnio pierwszy raz zamawiałam z zalando-lounge i to był niestety dramat:( Ogólnie do tej pory miałąm pełne zaufanie do Zalando, kupuje głównie buty. Tym razem zamówiłam buty 1 para z Tamarisu, druga z Piere One? Coś takiego. Obie pary przyszły w jakiejś chińskiej zawyżonej rozmiarówce. CHciałam zrobić zwrot. Kurier DHL oczywiście nie przyjechał, zwrot musiałam zrobić w punkcie. Niby to nie jest problem, ale gdybym się nie zainteresowała to bym się nie dowiedziała i czekała na kuriera, ale Pani w DHL mnie uświadomiła, że system zwrotów w ZL nie jest skonfigurowany z ich systemem i ona nawet nie dostała numeru nadania zwrotu. Eh. Chyba, że ktoś ostro ściemnia.Dlatego wole zakupy robić w małych sklepach internetowych, przez allegro albo z mozliwością odbioru w punkcie. Orygonalną odzięz polecam kupować tu: [wyedytowana część wpisu - naruszenie regulaminu] Mają butik w Poznaniu, więc gratka dla mieszkańców, w każdym razie ceny wypadają taniej niż w ZL.

ale to akurat na stronie zalando jasno jest napisane... żeby zamówić kuriera masz tam odnośnik na stronę DHL i tam wybierasz czas kiedy ten kurier ma u Ciebie być.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.