- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2020, 11:07
Zastanawiam się nad zakupem gorsetu modelującego talię. Macie takie cuda? Sprawdza się czy leży w szafie?
3 marca 2020, 12:52
Hehe, zapinanie koszmar, ale są też na suwak. Szukam czegoś nie przykrywającego biustu i najlepiej bez majtek, chyba że rozpinane w kroku? Bo nie wiem jak bym się z takiego body w łazience miała rozebrać, żeby się wysikać 😛 A co polecasz, z którego jesteś najbardziej zadowolona?
3 marca 2020, 12:57
Albo taka skarpeta uciskowa, ale tutaj obawiam się, że będzie się zsuwać i rolować?
3 marca 2020, 13:08
Hehe, zapinanie koszmar, ale są też na suwak. Szukam czegoś nie przykrywającego biustu i najlepiej bez majtek, chyba że rozpinane w kroku? Bo nie wiem jak bym się z takiego body w łazience miała rozebrać, żeby się wysikać ? A co polecasz, z którego jesteś najbardziej zadowolona?
3 marca 2020, 13:13
przecież body zawsze się rozpina w kroku ;pHehe, zapinanie koszmar, ale są też na suwak. Szukam czegoś nie przykrywającego biustu i najlepiej bez majtek, chyba że rozpinane w kroku? Bo nie wiem jak bym się z takiego body w łazience miała rozebrać, żeby się wysikać ? A co polecasz, z którego jesteś najbardziej zadowolona?
Haha, no widzisz, nie wiedziałam. Wieki temu miałam takie zwykłe nie rozpinane i to był koszmar, musiałam się cała rozbierać. A twoje body jakie są? Na biust, czy tylko pas i majtki, ewentualnie ramiączka? Na biust nie mogę mieć, dobranie mi odpowiedniego stanika to wyzwanie, więc nie chcę żeby coś jeszcze górę uciskało.
3 marca 2020, 16:22
identyczny czarny gorset ze zdejcia, na 3 haftki zakupilam rok temu. Super sprawa, jesli bedziesz nosic regularnie moze wymodelowac troszke Twoja sylwetke. Poczatki nie naleza do przyjemnych- po 3 godzinach chce sie go zdjac, po miesiacu noszenia czlowiek przyzwyczaja sie na tyle ze mu nie przeszkadza, ja nosilam nawet do 6godzin dziennie. Nie powiem, ze nie czuc roznicy- chodzac i siedzac w gorsecie gorset wymusza prosta postawe ciala, nie da sie w nim "garbic", to takie odruchowe. Pod ubraniami raczej go nie widac ale jesli chcialabys go pod sukienke jako bielizne modelujaca nie polecam- lepsze sa zwykle majtki wyszczuplajace. Moj gorset nadaje sie na jesien, zime, wiosne- wiem ze sa wersje letnie ale ja latem odpuszczam, za goraco jest w tym ubranku. Ten model jest o tyle dobry, ze podczas jakiegos chwiania wagi w odchudzaniu mozna go ciasniej zapiac na kolejna haftke i masz spokoj, w modelu na suwak juz tego tak nie wyregulujesz, zapinanie wyglada moze na koszmarne ale bardzo szybo sie go zaklada, haftki jak dobrze trafisz zapinaja sie po kilka na raz wiec nie musisz zapinac kazdej z osobna. Oczywiscie gorsetu nie mozna nosic podczas miesiaczki. Powiem szczerze, ja bylam sceptyczna- z rok sie zastanawialam czy kupic bo ma tyle samo zwolennikow co zlych opinii. Po roku stwierdzam, ze jestem zadowolona z tego zakupu :)
3 marca 2020, 16:32
W życiu nie kupiłabym czegoś takiego. Przede wszystkim to nie gorset tylko tzw waist trainer - hit sprzed kilku lat, który nie modeluje sylwetki, nie zwęża talii (nie działa jak prawdziwy gorset ), za to jego długotrwałe noszenie osłabia mięśnie głębokie więc możesz się przygotować na wszelkiego rodzaju dolegliwości bólowe kręgosłupa ;)
3 marca 2020, 16:45
A w życiu taki czarny Ci taki nie wymodeluje, zwykła lekko ściągana szmata to jest, za mała regulacja i brak jakichkolwiek usztywnień. Jeżeli już to jakiś solidny z drutami, najlepiej wiązane sznurkiem, kobiety mają różne talie, takim jak ten czarny nie dopasujesz do swojej. Ja mam taki w stylu tego czarnego albo nawet dokładnie ten sam model tylko po to, by mi brzucho nie marzł, bo nigdy nie zapinam kurtki, a noszę tylko jedną warstwę ubrań i tylko do tego to się nadaje
3 marca 2020, 19:39
A w życiu taki czarny Ci taki nie wymodeluje, zwykła lekko ściągana szmata to jest, za mała regulacja i brak jakichkolwiek usztywnień. Jeżeli już to jakiś solidny z drutami, najlepiej wiązane sznurkiem, kobiety mają różne talie, takim jak ten czarny nie dopasujesz do swojej. Ja mam taki w stylu tego czarnego albo nawet dokładnie ten sam model tylko po to, by mi brzucho nie marzł, bo nigdy nie zapinam kurtki, a noszę tylko jedną warstwę ubrań i tylko do tego to się nadaje
Zgadzam sie w 100%. Też taki kupiłam jakiś czas temu. Roluje się na dole, bo jest właśnie niedopasowany. Założyłam to raz i od tamtej pory leży na dnie szuflady. Znacznie lepiej sprawdzają się wyszczyplające body. Nie ma szans żeby się rolowało, i żadne fałdki nie wyłażą górą, dołem czy bokiem. Z tym że też przetestowałam różne body, i uważam że warto zainwestować w takie lepszej jakości.
Edytowany przez Have_fun 3 marca 2020, 19:40
3 marca 2020, 19:59
Haha, ten czarny z fotki z aliekspresu to nie jest jako gorset bielizna- a jako taka stylówa do spódnicy+ biała falbaniasta bluzka i na to NA wierzch ten gorsecik :)
Normalne gorsety należało by sobie dobrać na miarę w odpowiednim sklepie... Jeszcze moja mama chodziła w gorsecie z fiszbinami (tak- z wieloryba....) na co dzień, bez niego mówiła że nic nie może zrobić i czuje się nago ;) ale co się dziwić- zupełnie osłabione mięśnie trzymające korpus.Tyle, że latem było w tym nieźle gorąco.. No ale dawniej kobiety tak chodziły-oczywiście, że miały "wymodelowane" talie-czyli włącznie z deformacjami żeber i problemami zdrowotnymi od tych pościskanych narządów wewn.i częstymi omdleniami. Nie wiem czy akurat o takie modelowanie ci chodzi ;) Okazjonalnie czasem chętnie bym założyła pod jakąś sukienkę, ale nie mam złudzeń, że stały ucisk zrobi mi talię której nie mam w pół roku- to chyba trzeba by od nastolatki się sznurować solidnie-bo tak żeby było wygodnie to nic w tym temacie nie zmieni. Generalnie przeżytek.