Temat: Pomocy! jak dobrze wygladac

Hej hej, 

Mam problem ze stylem, a raczej jego brakiem i szukam porady. Generalnie odkąd pamiętam, wydaje mi się że wygladam jak kupa :D nie potrafie ladnie sie ubrac, a może po prostu dobrze wyglądać. Mam 173 cm wzrostu, brak talii, do niedawna otyłość, co dodatkowo mnie ograniczalo w zakupach - albo nie bylo dostepnych rozmiarow albo uznawalam, ze szkoda mi ładowac pieniędzy w ubrania, skoro i tak będę wyglądać marnie. 

Moja sylwetka jest dość toporna, wstydzę się wrzucać foty, ale mam szerokie ramiona, wielkie plecy i za duży brzuch. Za to nogi są całkiem ok. 

Teraz ważę ok. 83 kg i jestem w ciąży, w zwiazku z czym raczej nie schudnę :D ale mam dużo czasu na myślenie i szukanie inspiracji. 

Do rzeczy: jak wygladac z klasa, i czy sie w gole da, jesli nie jest sie docelowo laską (duża nadwaga, ale jestem też roztrzepana, zapominam sie poczesać, często nie mam czasu na make up bo zasypiam, zawsze sie ubrudzę jedząc.. no żenada).

Dodam, że nie stać mnie na stylistkę, nie bardzo wiem gdzie kupować ciuchy dobrej jakości oraz jakie kroje i kolory mi pasują. Doradzicie? 
Jeśli macie ochotę podzielić się zdjęciami jak wyglądacie na co dzień, będę bardzo, bardzo wdzięczna za inspiracje <3 

Cześć :) a może załóż sobie konto na Pinterest? Tam jest pełno świetnych inspiracji, nie tylko ubraniowych. Polecam też porady stylistek na YT, a jak się poszuka w Internecie to można znaleźć fajne stronki, gdzie do konkretnej sylwetki polecane są konkretne fasony ubrań.

Nie da się nauczyć na siłę stylu, każdy ma swój, ktoś się potrafi bawić modą, a kto inny nie. Trzeba szukać, przymierzać, próbować. Tak w głowie to w życiu bym sobie nie wymyśliła jak mam wyglądać, gdyby nie przepracowane fasony ubrań, w których wyglądam źle i nauka na błędach. 

Na pewno nie polecam się po prostu poddawać, że teraz nie warto, a kiedyś warto. Ciąża to inna sytuacja, teraz powinno Ci być wygodnie, ale docelowo powinnaś wziąć sprawy w swoje ręce, bo inaczej lata będą lecieć, a Ty i tak nic w sobie nie zmienisz.

Mówi się, że jest parę rzeczy, które każda kobieta powinna mieć w garderobie jako bazę - biała koszula, koszulki z krótkim rękawkiem z dobrego materiału (biała i czarna, może też beżowa), jeansy, eleganckie spodnie, kardigan (w naturalnym kolorze, który będzie pasował do większości ubrań), beżowa lub czarna torebka lepszej jakości, czółenka lub szpilki, jakieś mokasyny/espadryle na co dzień, sukienka na co dzień dobrana do rodzaju sylwetki. 

Nie potrzeba tutaj stylistki, w dobrym sklepie z koszulami doradzą fason i wprowadzą poprawki krawieckie :)

Warto też się zastanowić w jakich kolorach się czujesz dobrze i nie kupować niczego pod presją wyprzedaży.

Pasek wagi

Teraz doczytałam jeszcze resztę listu - na to, czy rano wstaniesz, żeby się pomalować, masz wpływ tylko Ty. Trzeba sobie wyrobić nawyk, musi Ci zależeć. Jak masz to gdzieś i wolisz spać dalej, to nie będziesz miała czasu na makijaż i uczesanie włosów.

Jakie kolory Ci pasują - można zrobić sobie test typu urody, pełno ich w Internecie.

A co do tego, że się brudzisz przy jedzeniu to nie wiem jak to skomentować - może jedz wolniej, bądź uważniejsza?

I pamiętaj, nie ma ideałów, a jak ktoś wygląda dobrze, dba o siebie, to znaczy, że poświęca na to trochę więcej czasu, np. wtedy gdy Ty śpisz ;)

Pasek wagi

mumurka napisał(a):

Cześć :) a może załóż sobie konto na Pinterest? Tam jest pełno świetnych inspiracji, nie tylko ubraniowych. Polecam też porady stylistek na YT, a jak się poszuka w Internecie to można znaleźć fajne stronki, gdzie do konkretnej sylwetki polecane są konkretne fasony ubrań.Nie da się nauczyć na siłę stylu, każdy ma swój, ktoś się potrafi bawić modą, a kto inny nie. Trzeba szukać, przymierzać, próbować. Tak w głowie to w życiu bym sobie nie wymyśliła jak mam wyglądać, gdyby nie przepracowane fasony ubrań, w których wyglądam źle i nauka na błędach. Na pewno nie polecam się po prostu poddawać, że teraz nie warto, a kiedyś warto. Ciąża to inna sytuacja, teraz powinno Ci być wygodnie, ale docelowo powinnaś wziąć sprawy w swoje ręce, bo inaczej lata będą lecieć, a Ty i tak nic w sobie nie zmienisz.Mówi się, że jest parę rzeczy, które każda kobieta powinna mieć w garderobie jako bazę - biała koszula, koszulki z krótkim rękawkiem z dobrego materiału (biała i czarna, może też beżowa), jeansy, eleganckie spodnie, kardigan (w naturalnym kolorze, który będzie pasował do większości ubrań), beżowa lub czarna torebka lepszej jakości, czółenka lub szpilki, jakieś mokasyny/espadryle na co dzień, sukienka na co dzień dobrana do rodzaju sylwetki. Nie potrzeba tutaj stylistki, w dobrym sklepie z koszulami doradzą fason i wprowadzą poprawki krawieckie :)Warto też się zastanowić w jakich kolorach się czujesz dobrze i nie kupować niczego pod presją wyprzedaży.

Dziękuję! 

Tzn przeglądam internet, ale prawda jest taka, że w miejscach takich jak pintrest dziewczyny są wystylizowane, dobre zdjęcie też robi swoje. Właśnie dlatego też zależy mi na konkretnych przykładach tego, co Wy nosicie na co dzień, bo głupio mi podchodzić do ładnie ubranej dziewczyny na ulicy i pytać, gdzie kupiła dany ciuch :)

Czy masz może jakieś godne polecenia kanały na yt? Albo na przykład dobre sklepy z koszulami? Np. chciałabym kupić coś we wółczance, ale dopiero od niedawna mieszczę się w ich rozmiarówce. No i teraz też taki kiepski czas na mierzenie wszystkiego, bo covid. 

Ale bardzo dziękuję za listęubrań must have, właśnie to jest dobry punkt wyjścia już.

I chyba ostatnie pytanie - gdzie kupię dobre jakościowo T-shirty?

mumurka napisał(a):

Teraz doczytałam jeszcze resztę listu - na to, czy rano wstaniesz, żeby się pomalować, masz wpływ tylko Ty. Trzeba sobie wyrobić nawyk, musi Ci zależeć. Jak masz to gdzieś i wolisz spać dalej, to nie będziesz miała czasu na makijaż i uczesanie włosów.Jakie kolory Ci pasują - można zrobić sobie test typu urody, pełno ich w Internecie.A co do tego, że się brudzisz przy jedzeniu to nie wiem jak to skomentować - może jedz wolniej, bądź uważniejsza?I pamiętaj, nie ma ideałów, a jak ktoś wygląda dobrze, dba o siebie, to znaczy, że poświęca na to trochę więcej czasu, np. wtedy gdy Ty śpisz ;)

No właśnie, tu wychodzi niestety kwestia priorytetów i też chyba charakteru. Może jestem trochę fleja i dzikus, bo zamiast w szpilkach do sklepu wolę wziąć psa na smycz i przy okazji pochasać po lesie. Chciałabym jednak znaleźć taki złoty środek i chociaż czuć się dobrze w sytuacjach, gdy staram się wyglądać dobrze. Na razie mam wrażenie że mój brak gustu mi to uniemożliwia - nawet, jak kupię ubranie które wydaje mi się fajne, potem na zdjęciach widzę, że jednak wyglądałam jak pasztet. 

Haha no jedzenie wolniej na pewno muszę poćwiczyć xD 

Ciężko doradzić styl nie znając osoby. Najważniejsze  dobrze się czuć  w ciuchach.  Sama musisz odgadnąć,  który styl Ci odpowiada. Czy lubisz sportowy,  klasyczny? Czy może elegancja  a może jednak coś  szalonego?  Na siłę  dostosowują się do zaleceń czy mody możesz sobie zrobić krzywdę.  Wszystko  tez zależy od Twojego stylu życia, pracy. To bardzo często narzuca pewien  styl. Listonoczka nie założył do pracy obcasow. W dresach dobrze będzie wyglądać trenerka na siłowni ale pani dyrektor  już  nie.  Tak samo z kolorami.  Uwielbiam  niebieski, zielony,  fioletowy. ... a moja córka wszelkie róże.  Dobrze czujemy się w tych kolorach i dobrze wyglądamy. Najlepiej poeksperymentować  z kolorami, stylami i fasonami.  Skupić  się na sobie i odkryć, który styl jest Twój.  Możesz też posłuchać znajomych i bliskich ,  co będą  mówić na Twoje kolejne wcielenia. 

Pasek wagi

mmMalgorzatka napisał(a):

Ciężko doradzić styl nie znając osoby. Najważniejsze  dobrze się czuć  w ciuchach.  Sama musisz odgadnąć,  który styl Ci odpowiada. Czy lubisz sportowy,  klasyczny? Czy może elegancja  a może jednak coś  szalonego?  Na siłę  dostosowują się do zaleceń czy mody możesz sobie zrobić krzywdę.  Wszystko  tez zależy od Twojego stylu życia, pracy. To bardzo często narzuca pewien  styl. Listonoczka nie założył do pracy obcasow. W dresach dobrze będzie wyglądać trenerka na siłowni ale pani dyrektor  już  nie.  Tak samo z kolorami.  Uwielbiam  niebieski, zielony,  fioletowy. ... a moja córka wszelkie róże.  Dobrze czujemy się w tych kolorach i dobrze wyglądamy. Najlepiej poeksperymentować  z kolorami, stylami i fasonami.  Skupić  się na sobie i odkryć, który styl jest Twój.  Możesz też posłuchać znajomych i bliskich ,  co będą  mówić na Twoje kolejne wcielenia. 

Dziękuję za odpowiedź. No właśnie zapomniałam dodać, że pracuję jako lektor języka angielskiego, dopóki chodziłam do pracy(teraz skończyłam kursy i w zasadzie mam wakacje) nie miałam narzuconego stroju, wiadomo, byle nie był to dres. Nie mam samochodu, więc podróżuję wszędzie autobusami, przez co mam też często wrażenie, że jestem brudna i wygnieciona po każdej przejażdżce. 

Ja kocham niebieski, ostatnio błękity, ale mam bardzo jasną karnację i wyglądam przy tym trupio, w związku z czym moja miłość do poszczególnych kolorów jest niestety nieszczęśliwa xD 

Jak lubisz błękitny, to z niego nie rezygnuj.  Zadbaj  jedynie o wyraziste  dodatki przy twarzy,  np apaszka czy jakiś szal.  Odnośnie  pracy sprawdzi się  klasyczna elegancja,  dojazd środkami komunikacji miejskiej  wymusza trochę  wygodny strój.  Postawilabym  na balerinki ewentualnie nie wysoki obcas, czarne spodnie i do tego  kolorowe koszule, delikatny makijaż.

Pasek wagi

Jak lubisz błękitny, to z niego nie rezygnuj.  Zadbaj  jedynie o wyraziste  dodatki przy twarzy,  np apaszka czy jakiś szal.  Odnośnie  pracy sprawdzi się  klasyczna elegancja,  dojazd środkami komunikacji miejskiej  wymusza trochę  wygodny strój.  Postawilabym  na balerinki ewentualnie nie wysoki obcas, czarne spodnie i do tego  kolorowe koszule, delikatny makijaż.

Pasek wagi

zacznij od szukania ubrań podstawowych, bawić, albo poprzeglądaj filmiki na yt z capsule wardrobe, jest tez Polska youtuberka zosia stylistka, poszukaj co by Co odpowiadalo

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.