- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lipca 2020, 20:31
W sierpniu wybieram się na wesele brata. Chcę wyglądać zjawiskowo :) Zależy mi na sukience robiącej większe wrażenie. Szukam długiej, czerwonej sukni, gdyż zawsze chciałam taką mieć, i oto nadeszła okazja :) Do kościoła i na pierwszą część imprezy ubieram skromniejszą, elegancką sukienkę, jasną, dopasowaną, trochę przed kolano. Koło 22-23 chcę się przebrać w czerwoną. Która bardziej wam się podoba?. Nr 1 jest za duża, ramiączka są przede wszystkim za długie, dekolt byłby mniejszy, i całościowo byłaby o dobry rozmiar zmniejszana i oczywiście skracana. W salonie wszelkie poprawki zrobią mi w cenie, więc z tym nie byłoby problemu. Jest też możliwość wycięcia w nr 2 rękawów, ale nie jestem do tego przekonana. Dodatki planuję złote: sandały, kopertówka, delikatna biżuteria, włosy do pasa, ciemne, rozpuszczone, może podpięte na jeden bok.
Nr. 1:
Nr. 2 :
Edytowany przez ElwiraZ 8 lipca 2020, 20:48
9 lipca 2020, 00:41
No to skoro wiesz,że tak jest, to po co pytasz? Nie obruszaj się tak, sama 3 lata temu kupiłam prawie taką samą sukienkę jak ta pierwsza, tylko w olowkowym kroju i czarnym kolorze i później sama się śmiałam, że na każdym kroku można dostać te sukienki. I jak mam być szczera, jakość była bazarowa, ale na dwie imprezy wystarczyła, prezentowała się nieźle. Jak chcesz wyglądać zjawiskowo, jak sama zaznaczyłas, to niestety trzeba się bardziej wyslic, bo jak 3 inne panie będą miały taka samą jak Ty, to Twój blask trochę zblednie :)).Obie sukienki kosztują powyżej 300 zł ale niech będzie, że chińczyk. Tu cokolwiek by się nie wystawiło to zawsze tragedia, wiocha, bazar itp. Sukienki są szyte w Polsce przez polską firmę i są bardzo fajnie wykonane. Na podszewce, wbudowany biustonosz, solidny materiał, krój i wykończenie. Ale w sumie od razu widać, że chińczyk :) Takie krytykowanie z automatu na tym forum panuje, wszystkiego i zawsze. Każda suknia ślubna, sukienka , buty czy torebka są tu krytykowane w stylu tandeta, chińczyk. Ale niektórzy chyba wyssali z mlekiem matki takie skłonności. Ja rozumiem swoje zdanie i każdemu podoba się co innego, ale uważam te twoja opinia powyżej jest niekulturalna, nazywając rzeczy delikatnie....Nie no widać że z chińczyka, ten wzór jest teraz klepany do porzygu
Nigdy nie widziałam na nikim sukienki nr 1, szczególnie w tym kolorze. Twoja sukienka miała inny kolor, inny krój, marne wykonanie - więc byla zupełnie inna w mojej ocenie. Dla mnie wygląda ona jak z czerwonego dywanu wręcz. Nr 2 uważam, że jest dość pospolitym typem, różniącym się szczegółami między sobą , choć oryginalności nadaje mu w tym wypadku kolor żywej czerwieni. Moja siostra jakis czas temu kupiła na Bal sportowca, w tym samym sklepie bardzo podobną sukienkę do nr 2, z tym, że bez długich rękawów. Zebrała masę komplementów i wylądowała na głównym zdjęciu w artykułe dotyczącym w/w balu. A pytam o to czy nr 1 czy nr 2. Ale ludzie mają ogromny problem z wciskaniem wszędzie swojej, a jakże, negatywnej opinii o wszechświecie. Można napisać wszystko, ale w sposób kulturalny. A można pisać, że tandeta do porzygu...
9 lipca 2020, 05:41
wez 1 ale musisz ja skrocic na dlugosc. Nie przebieraj sie tylko od razu idz w tej czerwonej. Wrazenie Robisz tylko na poczatku, pozniej to juz Nikt nie zwroci takiej uwagi.
9 lipca 2020, 06:05
Zadna. Wszystkie jak czerwone prześcieradła.
Jak chcesz wyglądać zjawiskowo to kup rybkę o ile masz ładnie wcięta i widoczna talię plus fajne biodra.
Ja szyłam u krawcowej na zamówienie . Cena akurat nie ma znaczenia. Liczy się jakość tkaniny oraz krój.
Edytowany przez Noma_ 9 lipca 2020, 06:07
9 lipca 2020, 07:52
Nigdy nie widziałam na nikim sukienki nr 1, szczególnie w tym kolorze. Twoja sukienka miała inny kolor, inny krój, marne wykonanie - więc byla zupełnie inna w mojej ocenie. Dla mnie wygląda ona jak z czerwonego dywanu wręcz. Nr 2 uważam, że jest dość pospolitym typem, różniącym się szczegółami między sobą , choć oryginalności nadaje mu w tym wypadku kolor żywej czerwieni. Moja siostra jakis czas temu kupiła na Bal sportowca, w tym samym sklepie bardzo podobną sukienkę do nr 2, z tym, że bez długich rękawów. Zebrała masę komplementów i wylądowała na głównym zdjęciu w artykułe dotyczącym w/w balu. A pytam o to czy nr 1 czy nr 2. Ale ludzie mają ogromny problem z wciskaniem wszędzie swojej, a jakże, negatywnej opinii o wszechświecie. Można napisać wszystko, ale w sposób kulturalny. A można pisać, że tandeta do porzygu...No to skoro wiesz,że tak jest, to po co pytasz? Nie obruszaj się tak, sama 3 lata temu kupiłam prawie taką samą sukienkę jak ta pierwsza, tylko w olowkowym kroju i czarnym kolorze i później sama się śmiałam, że na każdym kroku można dostać te sukienki. I jak mam być szczera, jakość była bazarowa, ale na dwie imprezy wystarczyła, prezentowała się nieźle. Jak chcesz wyglądać zjawiskowo, jak sama zaznaczyłas, to niestety trzeba się bardziej wyslic, bo jak 3 inne panie będą miały taka samą jak Ty, to Twój blask trochę zblednie :)).Obie sukienki kosztują powyżej 300 zł ale niech będzie, że chińczyk. Tu cokolwiek by się nie wystawiło to zawsze tragedia, wiocha, bazar itp. Sukienki są szyte w Polsce przez polską firmę i są bardzo fajnie wykonane. Na podszewce, wbudowany biustonosz, solidny materiał, krój i wykończenie. Ale w sumie od razu widać, że chińczyk :) Takie krytykowanie z automatu na tym forum panuje, wszystkiego i zawsze. Każda suknia ślubna, sukienka , buty czy torebka są tu krytykowane w stylu tandeta, chińczyk. Ale niektórzy chyba wyssali z mlekiem matki takie skłonności. Ja rozumiem swoje zdanie i każdemu podoba się co innego, ale uważam te twoja opinia powyżej jest niekulturalna, nazywając rzeczy delikatnie....Nie no widać że z chińczyka, ten wzór jest teraz klepany do porzygu
Nie, materiał miały ten sam, co sukienki o kroju jak ta pierwsza, a jakość "wyszla" dopiero po drugim założeniu. Nie uważam, że wypowiedź, do której się odniosłas jest w porządku, ale licz się z tym, że jak pytasz o zdanie, to nie wszyscy będą piac z zachwytu :). A co ma Twoja siostra na zdjeciu w artykule do tego wszystkiego, to nawet nie komentuje.
Edytowany przez 9 lipca 2020, 07:53
9 lipca 2020, 08:21
Nie zdecydowałabym się na żadną z nich. Rzeczywiście te fasony są oklepane, ale to taka moda która podoba się pijanym wujkom na weselu.
Jeśli chcesz wyglądac zjawiskowo to postaw na bardziej współczesne fasony - np. satynowa sukienka w stylu bieliźnianym.