Temat: sukienka h&m oceńcie.....:P

To co napisałaś było raczej nietaktem ze strony gości panny młodej - chyba widzieli która im wręcza zaproszenia, która szła przed ołtarz, której składali życzenia, która tańczyła jako pierwsza i przede wszystkim, która miała VIPowskie miejsce ? Poza tym - skoro utarło się, że młoda zakłada długą suknię ślubną a ta ubrała krótka to dlaczego nie złamać tego, że gość płci pięknej nie może pokazac się w bieli lub kolorze zbliżonym ? Sama na weselu kuzynki miałam sukienkę koloru meeega podobnego do jej i jakoś nie chowałam się z tego powodu po kątach, nie byłam mylona z młodą i reszta gości nie patrzyła na mnie spod byka, bo " przecież to taki sam kolor jak suknia młodej " ... Bez przesady, mamy XXI wiek - ja sama biorę ślub za 13 miesięcy i już dzisiaj wiem, że to ja będę tam najpiękniejsza i najpiękniej ubrana nawet jeśli koleżanki, ciocie, babcie a nawet świadkowa ubrałyby się na biało .. Nie popadajmy w paranoje.

Widzisz, sa na weselu ludzie, ktorzy mlodych nie znają bardzo czesto - osoby towarzyszące. Nie było to w stylu hej jestes panna mloda? tylko w stylu o przepraszam myslalem ze...
Jak dla mnie nie nie nie i jeszcze raz nie - jest cala paleta barw dozwolonych, czemu akurat kolor mlodej?

na komunie-tak, na wesele-nie!

Osoba towarzysząca jeśli jest zaproszona przez kogoś na ślub nie jest zwolniona ( zapewne ) z uczestnictwa we mszy św., składa życzenia, więc sorry, ale chyba widzi, która z dziewczyn idzie przed ołtarz ? Sama byłam na weselu, na którym i młoda i dwie druhny miały białe sukienki i mimo, że nie znałam kompletnie żadnej z nich ( wszystkie w krótkich sukienkach ) wiedziałam, do której należy podejść złożyć życzenia - Panna Młoda choćby inne na rzęsach stawały w dniu ślubu jest NAJPIĘKNIEJSZA i tylko czubek, osioł, kretyn itd.nie rozpoznałby jej wśród tłumu ...

Poza tym od dawien dawna jest tak, że Młoda biel - ok, ale teraz wchodzi ecru, fiolet, czerwień, czasami czerń i co wtedy ? Mam dzwonić i pytać " Sorry jaki kolor będziesz miała sukni, bo nie chce mieć takiego samego " ? Jeśli mówimy o savoir vivre to powinien działąć w obie strony - skoro biel to biel i tyle .. Nie każda młoda zakłada białe suknie - może młoda autorki wątku będzie miałą ecru i co wtedy ? Kupi sukienke nie biała a ecru i kiedy zobaczy młodą schowa się do łazienki i nie wyjdzie ? Bez przesady. " WOLNOŚĆ TOMKU W SWOIM DOMKU "

Balonkaa jak już tak sztywno trzymasz się zasad savoir vivre to proszę cię abyś zauważyła, że tylko dziewica w tym dniu powinna wystąpić w białej sukni... żadne zasady nie są sztywne, co jakiś czas ulegają modyfikacji i nie wydaje mi się, żeby jakiś dużym faux pas było założenie białej sukienki zwłaszcza tak skromnej, jeżeli ktoś czułby się urażony takim czymś to...ja cię przepraszam....

Nie chodzi o to czy się schowa, czy bedzie je ktos mylić czy niekoniecznie, są pewne normy ktorych przestrzegamy i wg mnie to jest jedna z nich. Biała sukienka dla goscia weselnego nie pasuje, nie mowie o bezach, ecru, kawach z mlekiem itp.

Ok, ale co zrobić jeśli ubierzesz sukienkę w kolorze beżu, ecru, kawa z mlekiem i Panna Młoda pokaże się w takiej samej ? To nie będzie nietaktem jak to określiłaś ? Uciec z wesela byś nie uciekła ..

popieram zmotywowaną; jeżeli trzymamy się sztywno zasad to w obie strony, a przy dzisiejszej modzie ślubnej rzeczywiście grozi to wyżej opisaną paranoją ...

No i zgodzę się z Kasiulek2100- biel jest rezerwacja dla dziewic ..

Ten kolor zarezerwowany jest tylko i wyłącznie dla panny młodej.Nie wypada iść w sukience w takim kolorze.