- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 października 2020, 17:30
czy któres z was malują usta na co dzień szminka? (Nie pomadka, nie blyszczykiem). Ja nie i chyba musze to zmienić, bo to bardzo kobieco wyglada, nie uwazacie?
13 października 2020, 19:48
Ja używam. Ale zazwyczaj taką, która podbija mój naturalny kolor ust, na specjalne okazje coś ciemniejszego. Błyszczyków nie miałam już od lat. Za matowym wykończeniem też nie przepadam.
13 października 2020, 19:48
podziwiam dziewczyny, które malują rano i zmywają wieczorem, mnie się żadna nie chciała trzymać dłużej niż kilka godzin:D. Chyba kiepski czas na takie zmiany, jak mamy ponowne obowiązkowe noszenie maseczek wszędzie ;) Ja lubię się malować, ale usta zwykle podkreślam zwykle bardzo delikatnie, lub wcale.
Ja Tez Nie PodkreslaM, A Dawniej To Nawet Ladowalam Na Nie Podklad... Nie Wiem Jak Mi Sie Takie Blade Mogly PodObac
13 października 2020, 20:19
Może zmień, jak skończy się COVID. Pod maską słabo widać ;).
A tak poza tym: sama maluję tylko na wielkie wyjścia. Poza tym nie mogę się przekonać do szminek. Wydaje mi się, że muszę do nich mieć np. bardzo ładnie zrobioną twarz, żeby nie wyglądać jak klaun. Przez "zrobioną" mam na myśli podkład, korektor, etc. Szminka na mojej twarzy jakoś nie gra mi z cieniami pod oczami albo z przebarwieniami...
13 października 2020, 20:29
Nie maluję ust szminką wcale, nie mam takiej potrzeby. Lubię swój kolor ust i już nie raz byłam pytana jakiej używam szminki, podczas gdy na ustach nie miałam zupełnie nic :)
13 października 2020, 20:31
Nie maluję ust szminką wcale, nie mam takiej potrzeby. Lubię swój kolor ust i już nie raz byłam pytana jakiej używam szminki, podczas gdy na ustach nie miałam zupełnie nic :)
to moge powiedzieć, ze zazdroszczę :) odpadają koszty i wszelkie problemy z rozmazaniem
13 października 2020, 20:32
maluje usta różowa szminką codziennie, doszło do tego ze bez szminki czuje się dziwnie hahah
13 października 2020, 20:36
Ja tylko jak właśnie chce się poczuć piękna :D bo wtedy musze uważać i nie obgryzać warg od środka (taki tick XD) no i moje szminki raczej z tych z taniej półki więc i ścierają się szybko i potem wyglądam jakbym komuś obciągnęła XD
13 października 2020, 20:49
Chyba tylko do mnie nie pasuje żaden odcień szminki, w każdym wyglądam źle, nieważne czy odcień chłodny czy ciepły, jasny czy ciemny, mat czy połysk. Nie żebym rozpaczała z tego powodu, mam ładne usta, pełne, w ładnym naturalnym kolorze i bardzo je lubię chociaż fajnie byłoby raz na jakiś czas je pomalować