Temat: Zamszowa kurtka


Zamówiłam dwie kurtki, jedna z naturalnego zamszu, a druga ze sztucznego. Wizualnie obie BARDZO mi się podobają, ale jednak cały czas zastanawiam się, czy nie anulować zamówienia, bo ponoć zamsz jest bardzo trudnym materiałem, łatwo się niszczy, a ja dodatkowo mieszkam w kraju, w którym w każdej, nieprzewidzianej chwili, może zacząć padać deszcz ;) (Irlandia). 
zostawić, oddać?
Jakie są Wasze doświadczenia z zamszem? 


asekuracyjnie wzięłam tez bardziej klasyczna ramoneske, ale tutaj znowu boje się, ze będzie mnie denerwować ta faktura, a la krokodylek 


ojej tez krokodylek wyglada naprawde zle. Zamsz wiadomo ze nie na deszcz, jesli ma to byc kurtka na wszytskie okazje to chyba nie warto, jesli jedna z wielu innych to co innego.

Są specjalne środki do impregnacji zamszu, tak żeby nie wsiąkała w niego woda. Pytanie czy po każdym deszczu będzie Ci się chciało psikać, zwłaszcza, że to strasznie śmierdzi. Jeśli zamsz ma moknąć, to bez sensu. Naturalny zamsz jest łatwy w pielęgnacji, bo wszystkie zadrapania możesz wyczesać i jest jak nowy. Natomiast zajmuje to trochę czasu.

Pasek wagi

Mój ulubiony szewc mówi, że dobry zamsz znosi warunki atmosferyczne lepiej niż kiepskiej jakości skóra licowa. I łatwiej go odświeżyć.

Ja mam bezowa, zamszowa ramoneske, śmigam w niej już 2 lata i nic złego się nie dzieje. Nie zauważyłam żeby warunki atmosferyczne jakoś na nią wpływaly, a mieszkam w UK więc pogodę mam podobna do Twojej. Od czasu do czasu oddaje ja do czyszczenia i jest jak nowka.

vegadula napisał(a):

Ja mam bezowa, zamszowa ramoneske, śmigam w niej już 2 lata i nic złego się nie dzieje. Nie zauważyłam żeby warunki atmosferyczne jakoś na nią wpływaly, a mieszkam w UK więc pogodę mam podobna do Twojej. Od czasu do czasu oddaje ja do czyszczenia i jest jak nowka.

O, super, czyli jest nadzieja! A Twoja kurtka jest z naturalnego zamszu, czy „ekologicznego”? 

Himawari napisał(a):

vegadula napisał(a):

Ja mam bezowa, zamszowa ramoneske, śmigam w niej już 2 lata i nic złego się nie dzieje. Nie zauważyłam żeby warunki atmosferyczne jakoś na nią wpływaly, a mieszkam w UK więc pogodę mam podobna do Twojej. Od czasu do czasu oddaje ja do czyszczenia i jest jak nowka.

O, super, czyli jest nadzieja! A Twoja kurtka jest z naturalnego zamszu, czy ?ekologicznego?? 

Ekologiczny 😉

Nie noszę "zwierząt" a wizualnie efekt zamszu lubię więc różne ciuchy i torebki posiadam. Nie mam problemów z pielęgnacją, nawet jak zmokną nic się złego nie dzieje. Nie oszukujmy się, to jest po prostu poliester, czasem z dodatkiem elastanu (to daje jakby minimalny efekt weluru) i te w ogóle są dla mnie w użyciu bezproblemowe. Mam jedną podobną do pierwszej (mniejsze klapki i chyba krótsza) i doskonale mi już z 6 lat służy:) Co więcej posiadam też w granacie, kolorze szmaragdowym i nawet na tych kolorowych nie widać wizualnego zęba czasu. Jak widzę, że coś zaczyna być z nimi inaczej oddaję do czyszczenia. Nie cykaj a bierz jeżeli się podobają :)

Pasek wagi

Ok, jeśli ekologiczny tak dobrze się nosi, to już w ogóle mnie przekonalyscie - byłam pewna, ze po jednym sezonie będą przetarcia i wyblakłe miejsca 🤣 impregnat na szczęście mam, będę używać i mam nadzieje, z posłuży! dzięki za opinie! 

Mam od kilku lat kurtkę ze skóry zamszowej, którą oddaję do czyszczenia, gdy tego wymaga. Jest w bardzo dobrym stanie. Ale unikam wychodzenia w niej w deszczową pogodę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.