Temat: czy zestaw ok

Potrzebuję eleganckiego zestawu na okazję oficjalną wiosną. Do tego czarne czulenka szpilka lub słupek obcas około 5 cm i czarna torba. Nie mój styl i się gubię. Wszelkie garsonki, kostiumy, spodnice, suknie i koszulowe bluzki opadają, bo tego nie noszę. Nie chcę po jednym razie wyrzucać.

Pasek wagi

Cyrica napisał(a):

no dobrze, chcesz dzianinę i trykot, proszę bardzo. Ciemne spodnie, nie za obcisłe, biały t-shirt ale nie cienka szmatka tylko gruby mięsisty z dekoltem V, dobrej jakości kardigan bez udziwnien i tanich ozdobników, nie czarny, i do tego równie dobrej jakości apaszka czy szal. Tylko to nie jest strój za 100 zł. bo jakość wymaga ceny. Elegancję tworzy tu dbałość o jakość zestawu a nie sama jego forma. 

i gdzie ja w tym później pojdę? Tym bardziej, że jestem w trakcie diety i mam 20 kg do zrzucenia. Szkoda pieniędzy na raz... ja nie chcę się wyróżniać elegancją tylko nie odstawać, skryć sie w tłumie i nie zaszokować strojem.

Pasek wagi

Ten temat jest jak tematy Keymy. Araksol idź w, czym chcesz, nawet z swetrze bo Ty rad dziewczyn nie chcesz. 


Ps co do argumentu diety-od ilu lat na niej jesteś, że uważasz, że nagle 20kg schudniesz i nowe rzeczy pasować nie beda? 

zdejmujesz apaszkę, zmieniasz spodnie na legginsy i możesz iść do sąsiadki na kawę albo siedzieć w domu i wróżyć. 

wszystko jest lepsze od podfruwajek z tanią koronką.

Cyrica napisał(a):

zdejmujesz apaszkę, zmieniasz spodnie na legginsy i możesz iść do sąsiadki na kawę albo siedzieć w domu i wróżyć. 

wszystko jest lepsze od podfruwajek z tanią koronką.

no ta tania koronka i mnie razi. Moze poszukam innej bluzki...Moze ta. To bawełna...

Pasek wagi

Berchen napisał(a):

araksol napisał(a):

Berchen napisał(a):

araksol napisał(a):

krolowamargot1 napisał(a):

araksol napisał(a):

Cyrica napisał(a):

elegancja to nie kołnierzyk i garsonka, a świadomość surowca i formy odpowiedniej dla danego rodzaju ubioru. Nie jest tak, że marynarka to elegancka z sweter to nie. Zarówno sweter jak i marynarka mogą być i eleganckie i nie. Poliestrowa bluzka z maszynową koronką jest słaba, ale już jedwabna z dopracowanym haftem prezentuje się bardziej wyjściowo. 

no tak tylko co ja później z ta jedwabną bluzka zrobię. Chyba do śmieci...

Jedwab jest naturalny i przyjemny dla skory. Dlaczego do smieci? Zreszta, Cyrica nie sugeruje, że masz ten jedwab kupić, tylko tłumaczy Ci, co jest eleganckie, a co nie. 

Wiem, ze naturalne tkaniny sa bardziej eleganckie, ale je trzeba prasować. Są niepraktyczne jak dla mnie, bo ja nawet prasować nie umiem. Nawet nie wiem czy moje zelazko jeszcze działa.

w tym przypadku trudno mowic o jakiejs elegancji, nie wyobrazam sobie chodzenia w nieprasowanych ubraniach, nawet materialy na pozor nie wymagajace wygladaja inaczej gdy sa uprasowane.

dlatego noszę tylko dzianinę i trykot. To nie razi bez prasowania no i nikt swetrów nie prasuje...

pewnie poza mna?, mam swetry z bawelny i te tez lekko prasuje - sama para. 

Ja wszystkie swetry prasuję (właściwie paruję parownicą). 

Zgadzam sie ze jakosc to polowa elegancji. Ale jesli nie chcesz inwestowac, nie chcesz marynarek i koszul i nie chcesz prasowac to jedyne co zostaje to zestawic ciemny kolor z bialym lub kremowym + jakies ladne wykonczenie pod szyja - w V lub koronkowe. Lepsza tez wiskoza niz tania bawelna czy polyester.

araksol napisał(a):

Cyrica napisał(a):

zdejmujesz apaszkę, zmieniasz spodnie na legginsy i możesz iść do sąsiadki na kawę albo siedzieć w domu i wróżyć. 

wszystko jest lepsze od podfruwajek z tanią koronką.

no ta tania koronka i mnie razi. Moze poszukam innej bluzki...Moze ta. To bawełna...

ta lepsza niz ta z pierwszego postu ale nadal zupelnie nie elegancka, taka troche pizamkowa.

Powabna.Wrozka napisał(a):

araksol napisał(a):

Cyrica napisał(a):

zdejmujesz apaszkę, zmieniasz spodnie na legginsy i możesz iść do sąsiadki na kawę albo siedzieć w domu i wróżyć. 

wszystko jest lepsze od podfruwajek z tanią koronką.

no ta tania koronka i mnie razi. Moze poszukam innej bluzki...Moze ta. To bawełna...

ta lepsza niz ta z pierwszego postu ale nadal zupelnie nie elegancka, taka troche pizamkowa.

No nic już nie widzę z krótkim rękawem na teraz. Moze za jakiś czas. Okazja w czerwcu

Pasek wagi

araksol napisał(a):

Powabna.Wrozka napisał(a):

araksol napisał(a):

Cyrica napisał(a):

zdejmujesz apaszkę, zmieniasz spodnie na legginsy i możesz iść do sąsiadki na kawę albo siedzieć w domu i wróżyć. 

wszystko jest lepsze od podfruwajek z tanią koronką.

no ta tania koronka i mnie razi. Moze poszukam innej bluzki...Moze ta. To bawełna...

ta lepsza niz ta z pierwszego postu ale nadal zupelnie nie elegancka, taka troche pizamkowa.

No nic już nie widzę z krótkim rękawem na teraz. Moze za jakiś czas. Okazja w czerwcu

Z butami teraz też problem, bo znalazłam tylko  niezłe, ale skóra, a ja nie noszę ze względu na zwierzęta.

Pasek wagi

araksol napisał(a):

Potrzebuję eleganckiego zestawu na okazję oficjalną wiosną. Do tego czarne czulenka szpilka lub słupek obcas około 5 cm i czarna torba. Nie mój styl i się gubię. Wszelkie garsonki, kostiumy, spodnice, suknie i koszulowe bluzki opadają, bo tego nie noszę. Nie chcę po jednym razie wyrzucać.

A może uda Ci się znaleźć jasną bluzkę w jednolitym kolorze? Najlepiej oczywiście z tkanin naturalnych, są o niebo przyjemniejsze w noszeniu. np. bawełna z elastanem, wiskoza… Jak wypierzesz, wystarczy taką bluzkę „strzepnąć” energicznie i porządnie rozwiesić. Nie musisz prasować. Zobacz np. na vinted t-shirty z firmy Filippa K. ( szwedzkie, rozmiar XL lub L są duże). Bawełna z elastanem, to są porządne ciuchy, po praniu nie wyglądają jak pognieciona szmata. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.