Temat: Chlopak

Pomocy!
Słuchajcie zakochałam się w pewnym chłopaku. Lecz on chyba nie zwraca na mnie uwagi chodziłam z nim 3 lata do jednej klasy jednak on wybrał inne gimnazjum niż ja. Pamiętam jak nie raz mnie odprowadzał ze szkoły do do bo mieszkamy na tym samym osiedlu. Od podstawówki  strasznie się zmieniłam. Schudłam ok.15kg. i zaczęłam bardziej o siebie dbać, zaczęłam się malować oraz zmieniłam swoje zachowanie  i swój styl ubierania. Nieraz go spotykam na przystanku, nieraz pisze do niego na gg. Gdy byłam w sanatorium miałam chłopaka ale mieszkaliśmy daleko i się rozstaliśmy 2 chłopak był strasznie namolny i też go zostawiłam obraził się na mnie i się nie odzywa. Ostatnio zobaczyłam tego mojego przez szybę gdy jechałam autobusem ze szkoły on stał na przystanku niestety było już za późno  aby wysiąść.Gdy go zobaczyłam serce zaczęło mi od razu mocniej bić. Śni mi się od kiedy ostatnio go zobaczyłam. Boje się mu powiedzieć co czuję bo boję się jego reakcji. Co mam zrobić pomocy? Myślicie ,że jest jakaś szansa aby spojrzał na mnie? Szkoda ,że rzadko go widuję.. Gdy byłam w sanatorium było pełno chłopaków którzy podobno się we mnie zakochali a tutaj lipa,Co mam robić?
max 15 lat ? 
No mam 15 lat .

gadacie ze soba asz jego numer telefonu
Mam jego gg
Nieraz do niego piszę ale nie chce się narzucać żeby nie było że jestem namolna albo coś
pytam temu ze ja swojego faceta z ktorym jestem juz 6 lat a od 2 miieszkamy razem. poznalam go wlasnie przez telefon
da się to zauważyć :)

może on wogóle nie ma pojęcia ze go lubisz, powinnaś dążyć do spotkań, może zaaranżuj wspólny spacer czy wypad na rowery, uważam że skoro się znacie, lubicie i macie ze sobą kontakt to nie będzie trudne  ale z drugiej strony mało który 15 letni chłopak myśli o byciu w związku, to są jeszcze dzieciuchy i ich myślenie jest całkiem inne niż dziewczyn i wtedy nic nie poradzisz

PS stanowczo nadużywasz słowa "zakochanie"
No tylko że ja cały czas o nim myślę ale raczej nie mam szans u niego . Wgl. cały czas sie tylko łudzę
niewim na jakiej jestescie stopie , ale mysle ze jak bys zaprosila go na kawe'' niezobowiazujaco'' w celu pogadania o '' starych'' czasach. a moze masz problem z jakims przedmiotem moze wspolnie bysci zadanie zdobili

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.