Temat: moda jesień/zima 2011

trochę zainspirowały mnie tematy o blogach modowych na forum i postanowiłam sprawdzić,co będzie modne w sezonie jesień/zima 2011,żeby już trochę wcześniej kupić coś,co będzie modne. fragment artykułu znaleziony w internecie:"Jesień – zima 2012 – cytrusowe królestwo!  Czarny i szary powoli schodzą z wybiegów i oddają swoje miejsce bardziej jaskrawym barwom! Kolory te już są uznane za modne i są bardzo aktualne właśnie teraz. Ten trend nie pójdzie w zapomnienie i trochę czasu z nami spędzi. Wystarczy tylko popatrzeć na kolekcję Fall Winter 2011/2012 od Victorii Beckham, która wykorzystuje takie kolory jak żółty, czerwony, malinowy oraz granatowy.

nie spodnie będą królować na przełomie 2011 i 2012 roku, a spódnice-midi z podwyższoną linią talii oraz spódnice-maxi. Nosić takie spódnice można z golfem  lub z nieco dłuższą marynarką i paskiem

Jeżeli chodzi o spodnie, to najbardziej popularne będą: szerokie spodnie z wysoką linią talii , jedwabne spodnie bardziej swobodnego kroju, raczej w stylu sportowym oraz wąskie, skórzane spodnie .

Kolejny trend – pasek! Cieniutki, skórzany pasek musi być koniecznie połączony ze spódnicą midi oraz eleganckimi spodniami z wysoką linią talii , może dopełniać długą marynarkę ) lub wełniane palto ukazując linię talii .

Buty i dodatki 2012 – wygoda i proste kształty! Nadal będą aktualne duże torebki z dwoma rączkami – idealne do pracy – oraz małe, skórzane torebki w stylu vintage  albo kopertówki-aktówki . Chyba najpopularniejszym modelem butów będą botki na koturnie. "

http://krea-tornia.pl/1719/modne-trendy-na-sezon-jesien-zima-20112012/


co o tym myślicie?


jesienią lubię nosić 'jesienne' kolory - czerwony, musztardowy, brązowy :) A ostatnio poluję na sweter z norweskim wzorem, ale to nie do tematu ;p zgadzam się z innymi - trzeba nosić to co się nam podoba, ale modą też warto się czasem zainspirować :) 
Ja tam osobiście uważam, że nie można zawsze ubierać się modnie, ale po pierwsze trzeba zgodnie ze swoją figurą. :)
Ja sie prawie nigdy nie stosuje do tego co jest modne ;] noszę to co mi sie podoba i co do mnie pasuje, a nie to co mi "narzucają"
I ja nie jestem zwolenniczką mody. jakby zawartość mojej szafy zmieniala się tak szybko, jak pomysły w glowach projektantów, to obawiam się, że wypłaty by mi na to nie starczyło. Lubię ciuszki uniwersalne, które są modne zawsze. W nich czuję się o niebo lepiej niz np w spódnicy maxi i golfie.
Fajnie jest dodać troche koloru w szare dni, dlatego mam czerwony płaszczyk na jesień. Ale ogolnie to wolę jesienne kolory, czyli brąze, czerwienie, musztardy itd.


niepokorna89, jak rozumiem zainteresowanie modą na zbliżający się sezon, to kolejny punkt Twojej transformacji?
Pamiętaj tylko, byś nie szła ślepo za wskazówkami gazet i interentu. Na kolorowych stronach czytadeł każda kobieta wygląda świetnie. Ale nie każda wygląda tak jak my. Nie ma naszej figury. Dlatego proponuję poczytać o fasonach, jakie byłbymy odpowiednie do Twojej figury. I kolory, jakie pasują do Twojej karnacji.
mi sie to nie widzi;P
Pasek wagi
> I ja nie jestem zwolenniczką mody. jakby zawartość
> mojej szafy zmieniala
> się tak szybko, jak pomysły w glowach
> projektantów, to obawiam się, że
> wypłaty by mi na to nie starczyło. Lubię ciuszki
> uniwersalne, które są
> modne zawsze. W nich czuję się o niebo lepiej niz
> np w spódnicy maxi i
> golfie.
> Fajnie jest dodać troche koloru w szare dni,
> dlatego mam czerwony
> płaszczyk na jesień. Ale ogolnie to wolę jesienne
> kolory, czyli brąze,
> czerwienie, musztardy itd.
>
> niepokorna89, jak rozumiem zainteresowanie modą na
> zbliżający się sezon, to kolejny punkt Twojej
> transformacji?Pamiętaj tylko, byś nie szła ślepo
> za wskazówkami gazet i interentu. Na kolorowych
> stronach czytadeł każda kobieta wygląda świetnie.
> Ale nie każda wygląda tak jak my. Nie ma naszej
> figury. Dlatego proponuję poczytać o fasonach,
> jakie byłbymy odpowiednie do Twojej figury. I
> kolory, jakie pasują do Twojej karnacji.

tak,to kolejny etap mojej metamorfozy,ale nie zamierzam bezkrytycznie naśladować modę. mam trochę ubrań granatowych w szafie i je mogę wyjąć,a kolor żółty wykorzystam jako kolor nowej torebki(chociaż w szafie mam też czerwoną torebkę nike,bo kiedyś ją wygrałam w jakimś konkursie z bravo),albo apaszki. jednak zdecydowanie wolę spodnie,niż spódnicę,a na buty na koturnach też się raczej nie zdecyduję.

no i może też malinową bransoletkę sobie kupię.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.