1 września 2011, 23:12
Jakie nosicie buty jesienią ?
baleriny, botki, kozaki, tenisówki, a może jazzówki?
i co sądzicie o tych butach ??
http://www.czasnabuty.pl/product-pol-1594-JUST-WOMEN-KLASYCZNE-BOTKI-DAMSKIE-1307-1KH.html P.s czy takie buty pasują do czegoś poza jeansami i czy nie skracają nóg, jakoś nigdy nie byłam przekonana do takiej długości buta za kostke :)
Edytowany przez nailty 1 września 2011, 23:26
2 września 2011, 10:34
Balerinki i czułenka te ze zdjecia są ladne ale wydaje mi się że skracają nogi
2 września 2011, 10:56
Sama jeszcze nie wiem co nosić i też właśnie chciałam założyć taki temat ;)
Myślałam o czymś takim
Twoje zresztą też mi się podobają, jednak wg mnie na płaskim jest wygodniej skoro to mają być buty na co dzień
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1173
2 września 2011, 11:08
trampki takie jak te ale bez gwiazdki zwykłe czarne "śliskie" z CCC za 69,99
2 września 2011, 11:13
te co pokazałaś też fajne, myślałam, żeby zamówić te co pokazałam, może okażą się wygodne a jak nie to w balerinkach bym chodziła a potem już kozaki :)
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: -
- Liczba postów: 2635
2 września 2011, 11:17
nailty jak dojdą to Ci dokładnie napiszę co i jak;))bo nawet ten sam kolor zamawiałam;)bo zamawiałam dwa jeden zamsz(dla mnie),a drugi właśnie skórka(dla kumpeli) obie koloru khaki;)
2 września 2011, 11:29
Noszę skórzane bądź materiałowe, w zależności od pogody. Nie kupuję plastykowych butów, te które pokazałaś są takie, aż ciarki mnie przeszły. Rozumiem oszczędności - ale jak Cię nie stać, to już lepiej kupić sobie klasyczną skórzaną parę i mieć ją na dłuższy czas niż takie obrzydliwe chińskie coś. Aż ciarki mnie przechodzą.
2 września 2011, 11:32
> Noszę skórzane bądź materiałowe, w zależności od
> pogody. Nie kupuję plastykowych butów, te które
> pokazałaś są takie, aż ciarki mnie przeszły.
> Rozumiem oszczędności - ale jak Cię nie stać, to
> już lepiej kupić sobie klasyczną skórzaną parę i
> mieć ją na dłuższy czas niż takie obrzydliwe
> chińskie coś. Aż ciarki mnie przechodzą.
nie uważam, by te buty odznaczały się plastikowością, lub wyglądały na chińskie, moim zdaniem kupowanie butów za 200-300zł nie ma sensu, bo tak samo się niszczą, albo poprostu po 1 sezonie już się nie podobają:)
2 września 2011, 11:33
noszę moje wysokie naje :D zniszczone już trochę, ale na jesień są akurat! dopóki śniegu nie będzie, będę w nich chodzić :)
2 września 2011, 11:37
> noszę moje wysokie naje :D zniszczone już trochę,
> ale na jesień są akurat! dopóki śniegu nie będzie,
> będę w nich chodzić :)
ja w adidasach to tylko na zajęcia wf na studiach, podobają mi się ale jakoś dziwnie mi się w nich chodzi :D:D