Temat: ciaza,waga,zastoj?

> jesli pani wyzej mysli ze wody dziecko i lozysko
> wazy 12 kg to naprawde jestes madra:D to czyli,ze
> co po dziecku dieta ruch i tak w kolo:D   wiadomo
> tez stawiam na diete i ruch,ale powinno samo tez
> cos ruszyc,gdybym chociaz tyla to juz bym
> wiedziala ze zle robie a ja 10m nic stoje,czyli
> jest cos nie tak...aj po drugie nad czym tu
> dyskutowac....sama dam rade:) pozdro:D

a jesli Ty myslisz,ze te 12kg to w 3dni jej zeszło w postaci tłuszczu to jestes mega hiper mądra!...Przecież wiadomo,ze jesli jesz na swoim zapotrzebowaniu to nie schudniesz.Sama pisałas,ze wczesniej jadłas co chciałas i waga sie trzymała na jednym poziomie,wiec teraz tez jesz tak samo i waga tak samo sie trzyma.Dieta dieta dieta i kg zleca....

> > jesli pani wyzej mysli ze wody dziecko i
> lozysko> wazy 12 kg to naprawde jestes madra:D to
> czyli,ze> co po dziecku dieta ruch i tak w
> kolo:D   wiadomo> tez stawiam na diete i ruch,ale
> powinno samo tez> cos ruszyc,gdybym chociaz tyla
> to juz bym> wiedziala ze zle robie a ja 10m nic
> stoje,czyli> jest cos nie tak...aj po drugie nad
> czym tu> dyskutowac....sama dam rade:) pozdro:Da
> jesli Ty myslisz,ze te 12kg to w 3dni jej zeszło w
> postaci tłuszczu to jestes mega hiper
> mądra!...Przecież wiadomo,ze jesli jesz na swoim
> zapotrzebowaniu to nie schudniesz.Sama pisałas,ze
> wczesniej jadłas co chciałas i waga sie trzymała
> na jednym poziomie,wiec teraz tez jesz tak samo i
> waga tak samo sie trzyma.Dieta dieta dieta i kg
> zleca....

 

No dokładnie.

Pewnie byłaopuchnięta i te 3 dni schodziła z niej woda ;-))))

Niektóry chyba nie wiedzą ile tysięcy kalorii trzeba uciąć, bądż spalić ,żeby zniknąłjeden marny kilogramek;-)

wg mnie najlepiej się chudnie w ciągu pierwszych kilku miesięcy po porodzie jeśli się karmi piersią
ja karmiłam synka 17 miesięcy, ale przez jakieś 7-8 tylko bardzo uważałam na jedzenie, później zaczęłam wprowadzać inne produkty
w ciąży przytyłam 22 kg, większość zrzuciłam na początku a od marca tego roku schudłam około 6 kg, zostało mi jeszcze jakieś 4-5 kg

Skoro kiedys jadlas tyle samo i waga sie nie zmieniala, to naturalne jest, ze teraz tez sie nie zmienia. 1 kilogram to okolo 7000 kalorii i zeby go stracic musisz albo te kalorie spalic albo zjesc o te 7000 kalorii mniej (niz wynosi Twoje zapotrzebowanie). Dziecko i lozycko nie waza 12 kg, ale tak jak dziewczyny pisza, sa kobiety ktorym pod koniec ciazy w organizmie zatrzymuje sie wiecej wody i ta woda po porodzie schodzi. Nie latam na silownie, nie cwicze po 2 godziny dziennie i nie robie sobie salatek. Wystarczy, ze zmniejszam sobie porcje (zamiast 3 chleba kromek zjem 2) i odmawiam slodyczy, a waga zaczyna spadac. Acz wiem, jak ciezko sobie czegokolwiek odmowic. A co sie tyczy cwiczen juz sam 2-3 godzinny spacer z dzieckiem (dzien w dzien) swietnie wplywa na figure:)

W pierwszej ciazy przytylam 9kg, jak wychodzilam ze szpitala to wazylam mniej niz przed ciaza, ale to z powodu infekcji tak chyba kilogramy spadaly. W drugiej ciazy przytylam 5 kg, jak wyszlam ze szpitala to wazylam rowniotko tyle samo, co przed ciaza, potem szybciutko w ciagu 2 tygodni jesczcze minus 5kg. No i teraz stoi... Ale to moja wina, wiem, ze jem za duzo... Ale z tej wiedzy nie robilam uzytku dotychczas.
W ciazy nie tylam tak duzo, bo waga przed byla wysoka. Mialam swiadomosc, ze to niebezpieczne mogloby byc.W pierwszej ciazy bardzo uwazalam na jedzenie, a w drugiej to samo jakos sie ''nie przytylo'' - moze aktywniejszy tryb zycia mialam i malo czasu. Teraz mieszkam w Szwecji - tu zwolnienia sie tak nie dostanie, trzeba do niemal samego konca aktywnie zyc (skad inad racja - ciaza to nie choroba; wylaczajac oczywiscie przypadki ekstremalne, kiedy rzeczywiscie trzeba zwolnic).  I to chyba lepiej niz siedziec w domu i z braku zajecia siegac po kolejne ciasteczko.
Karmie piersia, mialam cesarke po raz drugi. Obydwie corcie wazyly ponad 4kg.

Martyneczka!Ja zanim wyszłam ze szpitala,też byłam załamana jak się tam ważyłam,że wyciągnęli mi tylko 4kg i waga nie spadała.Miałam cesarkę,a w ciąży się pilnowałam,i tylko10kg przytyłam.Po szpitalu za parę dni byliśmy w przychodni zarejestrować małą,ja na wagę i szok,waga zaczęła spadać,troszkę karmiłam piersią,ale nie najadało się dziecko.Po miesiącu poleciałam na aerobic,bo chciałam się trochę wyrwać z domu,i po miesiącu aerobicu3x w tyg.to ja lepiej wyglądałam niż przed ciążą,a nawet wagę miałam mniejszą.Ale po pół roku siedzenia w domu,poszłam do pracy,a tam świeże bułeczki,doprowadziły do tego,że jestem tutaj razem z wami,i mam ponad85kg wagi,i nienawidzę lustra,z którym się bardzo lubiłam.

w pamiętniku piszesz, że jeszcze sobie ciasteczka, popijasz kawą 3 w 1
dziwisz się , że waga nie spada?
ułomek hehe

> ale ulomki:D na zaden cud nie licze,tylko
> wiadomo,ze kazda z nas inaczej przechodzi ciaze
> tyje chudnie itd....aaaa ciekawi mnie jak np nasze
> Mamy iles lat w tyl po ciazy do siebie
> dochodzily???lataly na silownie co:D hahaha..moja
> Mama np ma nas piecioro i co zostawiala dzieci i
> leciala robic sobie salateczki a potem po 2h
> dziennie cwiczyla:D jasne...ciaza to naturalny
> przebieg,po ciazy sie zmienia wiadomo jedzenie
> ruch itd...to jest natura i samo w sobie musi cos
> spasc i tyle..zapytalam po ilu wam waga ruszyla
> itd a nie odrazu swoje dyplomatyzmy wlanczacie:D a
> jesli pani wyzej mysli ze wody dziecko i lozysko
> wazy 12 kg to naprawde jestes madra:D to czyli,ze
> co po dziecku dieta ruch i tak w kolo:D   wiadomo
> tez stawiam na diete i ruch,ale powinno samo tez
> cos ruszyc,gdybym chociaz tyla to juz bym
> wiedziala ze zle robie a ja 10m nic stoje,czyli
> jest cos nie tak...aj po drugie nad czym tu
> dyskutowac....sama dam rade:) pozdro:D

Piszesz tu o naszych mamach, ktore rzekomo same chudly, nic nie robiac. Otoz, nie. Nasze mamy dawno temu nie wiedzialy co to jest pralka automatyczna, wiec Frania szla w ruch juz po pierwszych dniach przebywania z noworodkiem. W ogole malo bylo udogodnien, mezczyzni pracowali, wiec taka kobitka sama borykala sie z macierzyństwem. Wezmy na to mame, ktora mieszkala na wiosce i wode ze studni wiadrami musiala ciagac do domu, zeby zrobic pranie we frani, bo i tak bywalol. Samochod mial co 10p Polak, wiec taka mama musiala co rano chodzic pieszo do sklepu, aby chleb kupic. Jak miala potrzebe zrobienia wiekszych zakupow musiala jechac autobusem. Wiec chcac, niechcac, chydly "same z siebie", nie robiac nic nadzwyczajnego. Dzisaj swiat wyglada troche inaczej. Duzo udogodnien.

Jesli ktoras mama chciala ladnie wygladac niekoniecznie jadla tylko salatki z marketu, ale zwyczajnie ograniczala sie. Tak wlasnie robila moja mama.

Druga sprawa jest ciaza. Kiedys mamy pracowaly do prawie ze  ostatniego dnia ciazy. Byly zwalniane z ciezkich obowiazkow, ale do pracy musialy przychodzic. Dzisiaj jest L. Kobieta od 3 miesiaca lezy w domu. Calymi dniami oglada seriale, je za dwoch a pozniej wypisuje glupoty na vitalia.pl, ze przytyla sama z siebie, bo byla w ciazy...

Ja w ciazy blizniaczej przytylam 18 kilo. Z 62 wazylam 80. Miesiac po porodzie bylo juz 67/66. No i dzieci troche sie uspokoily. coraz czesciej spalam. Mialam czas na jedzenie i kilogramy wrocily. Teraz trzymam sie 70 kilo. Kraze wokół tego. Jak przechodze na diete, urawiam sport-jest mniej. Jak jem jak swinia, zero ograniczenia potrafie dojsc do 72....

PS. Co to sa ULOMKI??

hm, mi trudno doradzic. ja przytyłam 16 kg. w trzeciej dobie po porodzie miałam juz -12kg. pozniej przez2 tyg samo spadło.w sumie  został mi kilogram az do teraz. i szczerze próbuje schudnac i tez nie idzie mi za nic.