5 kwietnia 2008, 08:21
planujemy ślub z moim skarneńkiem...jak sie uda to juz w pazdzierniku(jesl uda nam sie lokal zarezerwowac teraz jeszcze)....szukam jakiejs idealnej sukni...mam problem bo nic mi sie nie podoba:(czy cos ze mna nie tak???Kochane moze macie jakies upatrzone wzpry???bardzo prosze o pomoc:)
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
5 kwietnia 2008, 09:33
Ja gdybym raz jeszcze miała wychodzić za mąż to wybrałabym taką, oczywiście musiałabym też parę cm urosnąć i parę kilo schudnąć:) Ja niestety dla swojej figury niczego bym nie znalazła, uszyłam:) Lubię proste pomysły, wygodne i niebanalne...... Ale nieważne, ta mi się podoba bardzo, jest bardzo kobieca i napewno super się w niej tańczy:

z tym, że może niekoniecznie w październiku.......:)
5 kwietnia 2008, 09:45
No z włosami to będę miała problem...mam bardzo cienkie włosy. Chcę mieć rozpuszczone i pokręcone w stylu lat 40-stych, takie lekkie fale...ale zobaczymy jak to wyjdzie bo na razie moje włosy są tylko do ramion i rozmyśliły się z rośnięciem;(
A makijaż,hmmm...na pewno stuczne rzęsy i kocie spojrzenie, ale kolorystyka pastelowa i delikatna.
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
5 kwietnia 2008, 10:01
rozejrzyj się za dobrą fryzjerką, potrafią działać cuda z upięciem, a zobacz, upięte włosy odsłaniają piękną seksowną gotową na całowanie szyję:))) no i upięcie wyszczupla:) oj nie zazdroszczę, masz tyle możliwości.......... najlepiej do ślubu iść z 5 razy na 5 różnych sposobów:)
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
5 kwietnia 2008, 10:12
acha.... warto pogadać wcześniej z fryzjerką, bo moja na ten przykład zaproponowała do uczesania ozdoby takie jak przy sukience - wtedy można przy zakupie coś skombinować....... ja miałam we włosach takie drobne cusie jak na sukience:) żywy kwiot nie wchodził w rachubę, bo czesałam się o 13 a ślub był o 19.00......
5 kwietnia 2008, 10:21
Moja suknia jest bez ramiączek więc wolę włosy rozpuszczone,żeby nie było tak goło.A fryzjerkę mam już umówioną,póki co szukam w necie inspiracji...
5 kwietnia 2008, 10:22
ja chce miec rozpuszczone włosy i pofalowane.w miare naturalnie :)
5 kwietnia 2008, 10:24
a jesli chodzi o sukienke to marzy mi się delikatnie drapowana:) tylko nigdzie nie moge znaleść odpowiedniej:(
5 kwietnia 2008, 10:25
No, tak jest najlepiej, ja nie cierpie takich sztucznych upięć,z nienaturalnie sterczącymi kosmykami a propozycji fryzur w necie jest mnóstwo, można przebierać.
5 kwietnia 2008, 10:26
wejdz na weddingchannel.pl, są tam cuda,cudeńka.Na bank coś znajdziesz.