6 września 2010, 22:23
Pytanie skierowane raczej do pulchniejszych Vitalijek.
Do stworzenia tego wątku skłoniła mnie dzisiejsza sytuacja. Po raz kolejny wiele godzin spędziłam w galerii handlowej na poszukiwaniu jeansów. Po 6 godzinach przymierzania nie znalazłam ani jednej pary spodni, która by na mnie pasowała. Mam pulchne uda (64cm), ale nie rozumiem, dlaczego spodnie rozmiaru 46 na mnie nie wchodzą (zatrzymują się w połowie ud)! Stare spodnie rozmiaru 38 leżą dobrze, a od 2-3 lat nie mogę dobrać na siebie nawet 46! Jeżeli już cudem wbiją się przez uda, to w biodrach/brzuchu mam taki luz, że mogłabym spokojnie włożyć z 2kg kartofli.
Gdzie kupujecie spodnie? Macie jakieś upatrzone firmy? Czy może warto szukać na rynkach lub w centrach handlowych?
Z góry przepraszam za chaotyczny post, ale gotuje się we mnie...
6 września 2010, 22:57
ja mam inny problem spodnie to rozmiar 38 ale mam za dlugie nogi...problem w tym ze spodnie ladnie leza na pupie na udach itp ale sa do powyzej kostek:( a tlyko w zimie sie chodzi w kozakach i mozna to ukryc ale to tez nie jest dobre rozwiazanie bo jak sie do kogos pojdzie to przeciez sie wyglda jak debil:( znalazlam jedno stoisko u mnie w miescie na rynku gdzie pan takie ma,,,a ze zawsze kupuje u niego wiec czesto mnie widzi wiec mam taniej:)
6 września 2010, 22:59
Andzela jesteśmy podobnego wzrostu :) (ja mam 162cm) A w biodrach mam 104cm...grrr!
Patasola witam w klubie -ja zawsze skracam spodnie. Zastanawiam się, czy jak zrzucę z 10cm w obwodzie ud, to będę mogła w końcu bez stresu iść na zakupy...ech!
6 września 2010, 23:03
Emiko87 ja mam w pupie 94 czyli dokladnie o 10 mniej niz ty i nosze 38 wiec spokojnie bedziesz mogla isc:)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
6 września 2010, 23:05
Dziewczyny spółczuje Wam wiem co to za problem kupićspodnie kiedyś taki miałam ale od 3,5 roku mieszkam w UK i tu jest cała rozmiarówka nie mam z tym problemu dla chudych grubych wysokich i bardzo niskich może jak ktoś ma dostęp polecam Next firme naprawde z tej firmy dostanie się spodnie dzinsy i eleganckie na każde kształty.
6 września 2010, 23:15
Dokładnie, spodnie to koszmar w Polsce. miesiące szukałam i nie znalazłam w żadnym sklepie, dopiero jak poszłam do sklepu z brytyjską odzieżą to w rozmiarze 6 spodnie były idealne. ; (
kupiłam od razu 2 pary, ale już z obawą patrzę w przyszłość, gdy trzeba będzie kupić kolejne spodnie...
6 września 2010, 23:25
Ja także nie umiem dobrać sobie spodni, więc obecnie chodzę w sukienkach i spódnicach. Ale w końcu na zakupy się wybiorę, jak dobiję przynajmniej do 55 :)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
6 września 2010, 23:29
i ja znam ten bol;/ mam bardzo grube uda;] a wyzej malo
co za tym idzi ekolosalny porblem b jak w w udach dobre to odstaja niemilosienrie wyzej;/ nienawidze wrecz kupowac spodni... czasme w kaphalu cos mi sie uda upolowac ;)
6 września 2010, 23:32
ja kupuje spodnie w C&A i w new yorkerze. trzeba poszperać dokladnie, poczytać metki, znajdzie sie fason nie bedacy biodrowkami :) a warto wspomniec ze nogi tez mam nie male :)
- Dołączył: 2010-08-23
- Miasto: Wagadugu
- Liczba postów: 261
6 września 2010, 23:37
Sprobuj Cubusa. Ostatnio widzialam tam kupe spodni w niezlych cenach. Zalezy tez o jaki fason Ci chodzi. Moze sprobuj takie na gumce? Sa calkowicie przylegajace, ale jest duza szansa, ze schowaja boczki, nie bedzie sie wylewac i zgrabnie opnie uda.
6 września 2010, 23:42
No ja właśnie szukam biodrówek. Spodnie z wysokim stanem odpadają, bo mam płaski brzuch i w miarę wąską talię i jak przejdą przez uda to w pasie bardzo odstają.
Dzięki wielkie za namiary! Będę szukać dalej...ech :((