Temat: Gdzie kupujecie spodnie?

Pytanie skierowane raczej do pulchniejszych Vitalijek.

Do stworzenia tego wątku skłoniła mnie dzisiejsza sytuacja. Po raz kolejny wiele godzin spędziłam w galerii handlowej na poszukiwaniu jeansów. Po 6 godzinach przymierzania nie znalazłam ani jednej pary spodni, która by na mnie pasowała. Mam pulchne uda (64cm), ale nie rozumiem, dlaczego spodnie rozmiaru 46 na mnie nie wchodzą (zatrzymują się w połowie ud)! Stare spodnie rozmiaru 38 leżą dobrze, a od 2-3 lat nie mogę dobrać na siebie nawet 46! Jeżeli już cudem wbiją się przez uda, to w biodrach/brzuchu mam taki luz, że mogłabym spokojnie włożyć z 2kg kartofli.

Gdzie kupujecie spodnie? Macie jakieś upatrzone firmy? Czy może warto szukać na rynkach lub w centrach handlowych?

Z góry przepraszam za chaotyczny post, ale gotuje się we mnie...
Orsay albo lumpeks - najłatwiej w lumpeksie - właśnie siedzę w moich nowych marksach&spencerach rozmiar 10(!) i są idealne. A mam wielkie łydki, mocne uda, murzyński tyłek i solidne wcięcie w talii - leżą idealnie. I kosztowały jedyne 15 zeta :P żadnych oznak użytkowania.
Pasek wagi
Chiki masz przeuroczego dżungarka w avatarze :)
(przepraszam za offtop :p)
ja też głównie lumpeksy albo chińczyk - nie opłaca mi się kupować w markowych sklepach, bo po dwóch, trzech miesiącach i tak mi się przecierają na wewnętrznej stronieud
kobitki Wy macie 60 kilo wagi i macie ogreomne problemy jeżeli chodzi o spodnie....
gdzie Wasz optymizm?a co ja mam powiedzieć 120 kilo w pasie mam dobre ponad 100 cm,ale spodnie kupuję dzinsy i to fajne i nie płaczę nad sobą
Pasek wagi
Agusienka123 nikt tutaj nad sobą nie płacze.

Ja szukam konkretnej pomocy, porady. Naprawdę nie warto sugerować się wyłącznie wagą.
Nie wiem jak to możliwe, ale np. moja koleżanka z wydziału, która jest znacznie tęższa ode mnie nie ma takiego problemu ze spodniami jak ja. Może to kwestia figury, proporcji, wzrostu...nie wiem. I uwierz mi, ciężko mi wykrzesać z siebie odrobinę optymizmu jak po 6h zakupów nie weszłam w żadne spodnie.
To nie jest kwestia tego, że na mnie źle leżą...ja w ogóle nie mogę ich przecisnąć przez uda/łydki!
ja tydzień temu kupiłam całkiem fajne jeansy w Reserved.. były większe rozmiary
Ja pamiętam podobną sytuację z przymierzaniem spodni, już na oko widziałam, że są "niewydarzone", dopiero idealne i to 3 pary znalazłam w Big Starze, bardzo fajne kolory, normalne, nie wycierane, granatowe, denimy..... i w "normalnym" rozmiarze na metce (31,32i jeszcze w wersji krótsza/dłuższa nogawka), w udzie mam 65cm, w łydce 39, pupsko 105..... ale ja kupuję klasyczny krój, nie biodrówki, bo biodrówki kończą mi się w połowie "rowka" bez siadania..... :) i zazwyczaj proszę o poszukanie "czegoś z poprzedniego sezonu", bo te topowe to na Barbie chyba tylko.....

kurcze to ja jakaś dziwna jestem, bo mam 36cm w łydce i 64 cm w udzie a idealnie sie mieszcze w standardowe 38 w new yorkerze i w C&A. i nic mi sie nie wylewa (biodra, dokladniej pupa 101cm, talia 74).

szukajcie odpowiedniego fasonu! zajrzyjcie chociazby co dzialu clockhouse w C&A, spodnie typu "boyfriend" chociazby, lub "straight legs"....

z new yorkera mam spodnie z fishbone, "slim thigh", lekko rozszerzane (boot cut) i nie dość, że lezą fajnie to ten fason wyszczupla udka! :)

 

Głowy do góry, naprawde mozna coś dla siebie znalesc, patrzmy pozytywnie dziewczeta! Nie jest to latwe, sama spedzilam kilka ladnych godzin na poczatku moich samodzielnych zakupow - kazda musi przez to przejsc by zobaczyc jakie fasony są najlepsze dla naszej figury, sprawdzic miliony par czesto po to by upolowac te jedne jedyne :)

 

161cm wzrostu.

 

 

Uwielbiam dzinsy z Mohito, bo mają fajne fasony i zawsze tam coś na siebie znalazłam (stary rozmiar: udo-58cm, łydka- 39cm). Ostatnio miło zaskoczył mnie BigStar, bo była tam bardzo miła pani, która przewaliła stertę spodni żeby mi dopasować na długość i szerokość. Jeżeli chodzi o rurki jak są odpowiednio dobrane noga wcale nie wygląda tak źle wydaje mi się, że gorzej wygląda noga z rozszerzanymi nogawkami, bo sprawia wrażenie bardziej masywnej...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.