- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
14 listopada 2010, 13:44
O dzięki nereida20. Jutro będę w okolicy Piotrkowskiej to się wybiorę. A czy ten koło tego drugiego McDonalda to wchodzi się do niego w górę, po schodach i na wystawie ma szyby pozaklejane na biało-czerwono? I chyba drugi znajduję się na Placu Wolności? Jeżeli o ten ci chodzi, to kiedyś tam byłam i było tam tak gorące, że niestety zrobiło mi się słabo i musiałam wyjść i nic nie zobaczyłam ;(
14 listopada 2010, 13:49
ja w hm nieraz znajdę bluzki po 30-40 zł i bluzy po 50:) ale są też droższe, fakt. Może to głupio zabrzmi, ale ja wole kupić 2 rzeczy w galerii niż 10 na placu. Nie chce nikomu ubliżać, ale według mnie ubrania placowe są w większość brzydkie i jakoś gorzej się w nich czuję. Ale czasem zdarza się też znaleźć coś ciekawego. No ale, jak dla mnie, galerie najlepsze:)
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
14 listopada 2010, 14:30
> O dzięki nereida20. Jutro będę w okolicy
> Piotrkowskiej to się wybiorę. A czy ten koło tego
> drugiego McDonalda to wchodzi się do niego w górę,
> po schodach i na wystawie ma szyby pozaklejane na
> biało-czerwono? I chyba drugi znajduję się na
> Placu Wolności? Jeżeli o ten ci chodzi, to kiedyś
> tam byłam i było tam tak gorące, że niestety
> zrobiło mi się słabo i musiałam wyjść i nic
> nie zobaczyłam ;(
TAK TAk,to o tym mowilam
Na placu wolnosci to do niedawna byly 2 lumpeksy obok siebie.Ale dawno tam nie byłam.
Za to, tak jak napisałam, na Wschodniej,od strony Narutowicza są chyba 4 lumpeksy pod rząd.
14 listopada 2010, 14:39
a ja kupilam ostatnio na lumpkach sweter z firmy reiss, prawie nowka niesmigana:).zaplacilam 5 funtow a nowy kosztuje conajmniej 100 funtow:) poluje tez na firme joseph bo jest jeszcze drozsza.
ps- dziewczyny nie kupujcie atmosfery bo to przeciez jedna z najtanszych marek w uk
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
14 listopada 2010, 14:39
Chodzę po lumpkach - dla przyjemności.
Jeśli potrzebuję coś nowego przeważnie ubieram się w C&A.
Zawsze przelecę wyprzedaże jeśli są - przeważnie coś dla siebie znajduję.
Lubię też Reserved.
Ceny nie są takie koszmarne jak za ciuch, jednak ostatnio zauważyłam, że to nie ciuchy tylko szmaty do pierwszego prania...
I to właśnie jest takie przerażające. Jesli wydasz na ciuch 70 zł, to chciałabyś w nim trochę pochodzić, a nie 2 razy na sobie
a później może tylko za podomkę robić, bo do niczego się nie nadaje!!!
- Dołączył: 2010-05-07
- Miasto:
- Liczba postów: 78
14 listopada 2010, 15:36
No to straszne, ze za jakis sweterek trzeba zaplacic ok 100 zl, do tego chcesz nowa bluzke do tego fajne buty zeby pasowalo a i jeszcze nowa torebke, bo stara juz sie znudzila... No takie zycie, dlatego trzeba polowac na wyprzedaze, gorzej jak ktos mieszka w miescie w ktorym nie ma nawet hm i musi jezdzic do innego tracac na bilet dodatkowo 30 zl i nie zawsze cos sie znajdzie : /
14 listopada 2010, 15:42
Dlatego nie lubię chodzić na zakupy. Podoba mi się jakiś sweterk, czy bluzka, ale cena jest odpychająca. Ciuchy kupuję w osiedlowych sklepikach, a w sieciówkach (typu h&m, orsay czy reserved) jak są przeceny. I niestety coraz więcej ubrań gatunkowo jest beznadziejna, mimo wysokiej ceny.
14 listopada 2010, 16:27
niezmiennie Orsay- ceny są na stałym poziomie od kilku lat... do tego karta, bony... Ale też w C&A jest niedrogo i fajne rzeczy, jeśli weszłaś do np. Zary,Marks & Spencer, Vero Moda- to tam akurat ceny są wysokie;
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
14 listopada 2010, 16:35
ja mam trochę rzeczy z polskiej firmy BIALCON, buty często z RYŁKO.
czasem kupuję też w sieciówkach - hm, camaieu, orsay, top secret. ciuchy z zary i tatuum podobają mi się, ale wyjatkowo okropnie na mnie leżą. a co do bazarów, to bluzek raczej tam nie kupuję, butów nigdy w życiu, ale jakiś ładny szaliczek, czapeczka - why not? nie jestem snobem, nie liczy się dla mnie metka tylko jakość, tkanina (lubie naturalne), to jak rzecz na mnie leży. niecierpię wprost ciuchów made in china, a teraz w sieciówkach wszystko stamtąd pochodzi :/.
- Dołączył: 2008-05-02
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 1939
14 listopada 2010, 17:26
ja to w lumpeksach
![]()
nikogo nie spotkam w takim samym ubraniu
![]()
, tylko buty i bieliznę kupuję nową, no i na prezenty dostaję nowe rzeczy. w lumpkach są rzeczy lepszej jakości bo taka jest polityka firm ciuchowych - wszyscy szyją w chinach ale różne kraje stawiają różne wymogi jakościowe i np. ktoś mi ostatnio opowiadał jak bodajże do któregoś tam hm czy innego orsaya przychodzą rzeczy poprute, z poodrywanymi cekinami i kamyczkami i te biedne sprzedawczynie to przyszywają na zapleczu