- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
13 grudnia 2010, 13:11
Na sylwestra jadę w góry, będzie mocno turystycznie i jest niepisana zasada, ze albo się ktoś ubiera tak jak na zwykłą domówkę, wiec bez szaleństw i wieczorowych kreacji albo sie przebiera, ale tutaj też nie należy przesadzać i raczej stroje typu kocica czy króliczek playboya odpadają:) Co myślicie o stroju japonki?:) Niestety szpilek nie ma sensu zebym zabierała ze sobą, kazdy oszczędza miejsce w torbi bo trzeba sie popakować do samochodu i na jeden wieczór buty brać sie nie opłaca, będą pewbie jakieś balerinki:)
Edytowany przez trujacyBluszcz 13 grudnia 2010, 13:12
13 grudnia 2010, 15:13
bardzo ladnie..tylko ja bym zalozyla taka obcisla dluga czerwona spodnice bo byloby wtedu bardziej japonsko :D no i buty wlasnie jakies balerinki:)