- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 marca 2011, 15:42
no właśnie kobietki :) jaką bieliznę lubicie?
satynową, koronkową, bawełnianą?
seksowną, zabawną czy po prostu byle jaką byleby wygodna była??
figi, stringi, szorty?
pushupy, bardotki, miękkie?? :))
ja kocham koronki :) pushupy kocham bo muszę :))
kupujecie na bazarku czy firmówki jakieś??
ja bym chyba zbańczyła na firmówkach :)
a temat wpadł mi do gowy z tej o to okazji że dzięki vitali naprawia mi się obraz swojego ciała :) wymiary te same ale jakoś tak w lustrze lepiej wyglądam :) no więc buszuję po allegro i szukam jakis fajnych komplecików :) (kompletujecie bieliznę?)
mam bzika na pukncie koronek ale dzisiaj spodobało mi się coś innego :)
niby nic ciekawego ale mi się podoba :)
PS
co myślicie o kobietach które dają swoje zdjęcia do oceny i na fotkach są w majteczkach z żyrafką, hello kitty itp ?? :)
23 marca 2011, 19:52
No cóż ja powiem szczerze - wolę sama sobie nie kopowac, odkąd okazało się że mój mężczyzna potrafi "na oko" lepiej kupic mi biustonosz niż ja sobie samej...I kto by pomyślał ;).
A noszę tylko firmówki, taki biustonosz przez długi czas sie nie niszczy (no ale fakt piorę ręcznie) i nie ma mowy o jakims niedopasowaniu czy uciskach gdziekolwiek. Kiedys raczej nie zwracałam uwagi czy jest to firmówka. No ale...Różnica w noszeniu jest diametralna.
Uważam że co jak co, ale bielizna i obuwie muszą byc wygodne i dobrej jakosci.
A wiecie co, skusiłam się raz na biustonosz i figi z firmy "Samanta" niby miały byc dobre, pani bardzo uprzejma w salonie, wybór w towarze spory, a wiecie okazało się, że te ich koronki to nawet koło koronek nie leżały. Zawiodłam się po prostu.
23 marca 2011, 20:29
23 marca 2011, 21:41
23 marca 2011, 22:00
23 marca 2011, 22:02
24 marca 2011, 13:57
24 marca 2011, 16:18
24 marca 2011, 23:18
25 marca 2011, 07:43
> Tienna jak schudne to musze pomyslec i przymierzyc
> inne rozmiary. Teraz staniki sa luzne ale nie stac
> mnie na kupienie przejsciowek (schudlam 10 kg, a
> drugie tyle planuje schudnac).Co do tanich
> stanikow to nikt mnie nie przekona, mialam kilka
> takich i leza zupelnie inaczej. Np. 85d za 30 zl,
> a triumph - roznica bez porownania. To tak jak
> buty, wole miec jedne za np. 300 zl niz w to
> miejsce 5 par po 60 zl. U mnie dobre buty, torebka
> i stanik to podstawa. Dzinsy mam na przyklad teraz
> na sobie za 70 zl, a stanik duzo drozszy.
Zgadzam sie w 100%
29 marca 2011, 12:32