26 marca 2011, 09:20
Mam pewien problem i szukam pomocy u kogoś kreatywniejszego niż ja czy choćby pracującego w powyższej profesji. Przyznam się bez bicia, że mam problem z ubieraniem się! Schudłam 20kg i mimo, że noszę rozmiar XS - S nadal mam mentalność grubaski i ukrywam się pod ubraniem. Właściwie wszystko musiałam kupić nowe - począwszy od bielizny, przez swetry, spodnie, kurtki kończąc na butach ponieważ zmalała mi ( schudła ) stopa. Nie ukrywam też, że dotąd moje zakupy raczej sprawiały mi frajdę i cieszyły oko - kupowałam od bardzo dawna to co mi się podoba, a nie to co jest w moim rozmiarze. bardzo podobają mi się te ubrania, które kupiłam i chcę je nosić, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystko można ze sobą łączyć i z pewnością brakuje mi jeszcze ubrań by wszystko grało. Dlatego chciałam zapytać czy są tu osoby, który chciały by się trochę pobawić i po wklejeniu przeze mnie zdjęć doradziły by co mam ze sobą łączyć, co dokupić itp. Z góry dziękuję za wszystkie propozycje. Dajcie znać czy mam wklejać fotki ;-)
26 marca 2011, 12:23
Problem mam z ta spódniczka i z ta bluzą spódniczkę kupiłam 2 dni temu bardzo mi sie podobała od dłuższego i te w stylu vintage sa teraz na topie a bluza jest juz dosc dlugo w mojej szafie i tez podobała mi sie od dluzszego czasu ale efekt jest taki ze rzadko nosze bo nie wiem z czym
![]()
26 marca 2011, 12:26
świetna ta skórzana kamizelka . Gdzie i za ile ją kupiłaś, jeśli mogę zapytać?
26 marca 2011, 12:29
U Chińczyków w moim mieście za 35 czy 40zl
- Dołączył: 2009-12-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 213
26 marca 2011, 12:31
ta bluza jest okropna , moim zdaniem to dorosła kobietka nie powinna chodzic w bluzie a juz napewno nie w takiej naciapkanej . Jak juz nosic bluze to jednolita w jakimś ładnym kolorku najlepiej bez kapura. Swetry uwazam za bardzo dziecinne napewno nie do chodzenia w nich na codzien , ubrałabym taki po domu :))) Ta biała/różowa bluzeczka z długim rekawem tez mi sie nie podoba. Reszta ubran ladna chociaz połowa z nich wyglada jak z bazaru.
Wiem ,ze chciałabys teraz wygladac modnie a to moze byc zbyt kosztowne, ale kochana czy u was w miescie nie ma lumpeksów ? tam mozna sie tanio i modnie pieknie ubrac.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Krasnobrzeg
- Liczba postów: 127
26 marca 2011, 12:32
Witaj,
masz piekną figurę i mozesz faktycznie poszalec w modnymi rzeczami i fajnymi stylizacjami. Nie ma potrzeby ukrywanie jej pod tymi ( z założenia odciągajacymi od niedociagnięc figury) misiami, cekinami, koronkami i falbankami.To jest po prosru cepeliada. Zacznij kupowac ubrania w dobrym gatunku, z dobrych materialow, na wyprzedażach, bo nie trzeba wydawać na nie krocie. Po co te wszystkie pstrokacizny? Cetki, marmurki..? To jest tandetne. Ty sama w sobie jesteś ozdobą. Nie trzeba sobie ta pasmanteria dodawać animuszu.Uwierz, ze jesteś bardzo atrakcyjna dziewczyną
26 marca 2011, 12:35
No to muszę CIę zdziwić bo większość tych ubrań jest z firmowych sklepów między innymi Orsay, H&M, Cayman - w moim mieście to bardzo popularny sklep czy butik z włoską odzieżą w Polsce bardzo mało znane marki, Atmosphere. Lumpeksy mam w mieście, ale nie mam niestety czasu po nich chodzić i grzebać czasem zajrzę, ale gł wyszukam coś dla męża i córki bo w moim rozmiarze rzadko zdarzy się coś poczciwego za to koleżanka w rozmiarze 38 ma dużo fajnych rzeczy z SH.
26 marca 2011, 12:39
> Witaj, masz piekną figurę i mozesz faktycznie
> poszalec w modnymi rzeczami i fajnymi
> stylizacjami. Nie ma potrzeby ukrywanie jej pod
> tymi ( z założenia odciągajacymi od niedociagnięc
> figury) misiami, cekinami, koronkami i
> falbankami.To jest po prosru cepeliada. Zacznij
> kupowac ubrania w dobrym gatunku, z dobrych
> materialow, na wyprzedażach, bo nie trzeba wydawać
> na nie krocie. Po co te wszystkie
> pstrokacizny? Cetki, marmurki..? To jest
> tandetne. Ty sama w sobie jesteś ozdobą. Nie
> trzeba sobie ta pasmanteria dodawać
> animuszu.Uwierz, ze jesteś bardzo atrakcyjna
> dziewczyną
Dzięki!!! Normalnie się dowartościowałam!!! Ale prawda jest taka, że nie potrafię się ubrać bo cały czas myślę jak grubaska... Mam odłożone trochę pieniędzy właśnie na wiosenne zakupy ok. 500zl i zastanawiam się czy za to kupiłabym ze 3 - 4 porządne zestawy na wiosnę/lato. Z drugiej strony w moim mieście ubogo z dobrymi sklepami teraz budują galerię gdzie ma być 200 butików m.in. Zara, H&M, mam obecnie w mieście z firmówek Reserved, House, Cropp, Carry, H&M ( ale to outel nie wiem czy dobrze napisałam i mało jest tam rzeczy z nowej kolekcji ) i jest Takko ale nie wiem czy coś Wam ta marka mówi mają dobrej jakości rzeczy ale średnio mi sie one podobają
26 marca 2011, 12:41
Dziewczyny co ewentualnie mogłabym zostawić z tego co mam, co kategorycznie wywalić a co mogłabym ' podrasować ' dodatkami itp?