Temat: Czerwona, długa sukienka na wesele - czy wypada?

Hej, 

Co sądzicie o takiej sukience na wesele? Nie pytam o gusta, bo są rózne, ale bardziej o to, czy nie jest zbyt rzucająca się w oczy? Rozpierdak mam tuż nad kolanem, więc za wiele nie odsłania. Ale jednak jest czerwona i długa, czyli taki "full pakiet".

Będę wdzięczna za odpowiedzi :)

Marisca, no chcesz iść w czerwonej, to idź - czy ja ci bronię. Mnie się takie ubranie nie podoba z przyczyn podanych wcześniej i tyle :)

I ja piszę o wszystkim, o X różnych elementów, które składają się na konkretny efekt. Ja jestem architektem i taka sukienka to jak budynek - oceniasz jakość wykonania, piękno to, jak budynek spełnia swoją funkcję, jak się wpasowuje w kontekst, czy jest oryginalny, czy wywołuje odpowiednie wrażenie na oglądających - wszystko to razem daje pierwsze wrażenie, wszystko to razem daje efekt odpowiedniości bądź nie. I tu każdy oceni względem siebie, bo żadna z nas nie jest mistrzem ceremonii i nie wiemy tak na prawdę jak by tę sytuację ocenił ktoś, kto się na prawdę na modzie i savoir vivre zna. 

jurysdykcja napisał(a):

Marisca, no chcesz iść w czerwonej, to idź - czy ja ci bronię. Mnie się takie ubranie nie podoba z przyczyn podanych wcześniej i tyle :)I ja piszę o wszystkim, o X różnych elementów, które składają się na konkretny efekt. Ja jestem architektem i taka sukienka to jak budynek - oceniasz jakość wykonania, piękno to, jak budynek spełnia swoją funkcję, jak się wpasowuje w kontekst, czy jest oryginalny, czy wywołuje odpowiednie wrażenie na oglądających - wszystko to razem daje pierwsze wrażenie, wszystko to razem daje efekt odpowiedniości bądź nie. I tu każdy oceni względem siebie, bo żadna z nas nie jest mistrzem ceremonii i nie wiemy tak na prawdę jak by tę sytuację ocenił ktoś, kto się na prawdę na modzie i savoir vivre zna. 

Ja już pisałam wcześniej, że mnie naprawdę nie obchodzi, czy ktoś mi broni, czy nie i czy to się komuś podoba, bo ja zrobię co uważam, bez względu na to czy ktoś będzie się podśmiewywał czy nie, temat jest o autorce i  z jednej strony piszesz o tym, że każdy ma ocenić według siebie , a z drugiej strony napisałaś autorce, że nie wypada, a to tylko Twoim zdaniem nie wypada, a komuś może się podobać, może uważać, że coś jest na miejscu.  Nie przedstawiła kreacji na tyke kontrowersyjnej , żeby mówić, że ktoś będzie się podśmiewywał, albo mówić jednoznacznie i kategorycznie, że była nieodpowiednia, tak jak np. czerwony na pogrzebie . Poza tym nawet nie wiesz jak będą wyglądały inne kobiety na weselu. Moja mama aktualnie jest na kolejnych wojażach i była  w sobotę w Lublinie, przechadzała się po mieście, obok kościołów, restauracji, aż do mnie specjalnie zadzwoniła, żeby podzielić się nowiną iż połowa kobiet spośród gości weselnych miała długie suknie (tak się składa, że ja swoją kupiłam w tamtym tygodniu), także jak widać nie jest to nic dziwnego obecnie. Zresztą 7 lat temu moja świadkowa też miała długą mocno różowiastą suknię i co z tego . Ani mnie to nie przeszkadzało, ani od nikogo innego nie słyszałam jakiś uwag, jakoby było to śmieszne. To już Twój problem, że coś Cie tam śmieszy. 

Natomiast z jednym się zgodzę, że jeśli ktoś ma wątpliwości to niech nie zakłada, bo tzn. ze nie będzie czuł się dobrze. 

No ale pytanie było, czy wg nas wypada - No to wg mnie nie wypada. Jeśli założymy, że można ubrać wszystko i wszędzie, to jakiekolwiek pytania o "czy wypada na wesele" albo "czy wypada na rozmowę kwalifikacyjną" nie mają racji bytu. Ja zakładam, że zakładając taki temat, kobieta chce wiedzieć jakie będą reakcje przeciętnej ciotki czy kuzynki na weselu na które idzie. No to szczerze piszę jaką reakcję taki ubiór wywołałby u mnie, 30 latki z dzieckiem, dość sztywnej w kwestii mody. Z tego autorka tematu może wyciągnąć sobie średnią statystyczną i oszacować, czy jej suknia generalnie wywoła pozytywny czy raczej negatywny odbiór.

I nie chodzi per se o długość sukni, przecież sama dobrze wiesz. 

A mi sie bardzo podoba ta sukienka, mysle ze majac rozporek tez nie ebdzie jakas niewygodna

Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

No ale pytanie było, czy wg nas wypada - No to wg mnie nie wypada. Jeśli założymy, że można ubrać wszystko i wszędzie, to jakiekolwiek pytania o "czy wypada na wesele" albo "czy wypada na rozmowę kwalifikacyjną" nie mają racji bytu. Ja zakładam, że zakładając taki temat, kobieta chce wiedzieć jakie będą reakcje przeciętnej ciotki czy kuzynki na weselu na które idzie. No to szczerze piszę jaką reakcję taki ubiór wywołałby u mnie, 30 latki z dzieckiem, dość sztywnej w kwestii mody. Z tego autorka tematu może wyciągnąć sobie średnią statystyczną i oszacować, czy jej suknia generalnie wywoła pozytywny czy raczej negatywny odbiór.I nie chodzi per se o długość sukni, przecież sama dobrze wiesz. 

Współczuje Ci tej konserwy w wieku 30 lat, zresztą faktycznie jak się patrzy na Twój gust modowy to jest bardzo sztywny wręcz dosłownie, chyba nawet bardziej sztywny niż niejednej "ciotki". Ja jako matka po 30-stce nie czuje się jeszcze matroną, ani nie uważam, że teraz powinnam łazić tylko w bezkształtnych workach i rozmytych kolorach, zakrywając każdy cm2 ciała. 

Pamiętam jak urodziłam dziecko i usłyszałam od mamy, że jestem matką po 30-stce i powinnam ubierać się jak matrona i zrzucać te 3 kg po ciąży też nie powinnam, bo i po co teraz to już mogę wyglądać byle jak.  Tylko wiesz moja mama nie ma tak jak my po 30 lat tylko jest już  pod 60-tkę także pytanie na ile Ty sama się czujesz, bo chyba na więcej jak 30 lat. 

Zresztą dziwi mnie, że masz coś do sukienki autorki, a sukienka Grażyny Ci się spodobała, chociaż to sukienka Grażyny wyglądała jak dla mnie na nieco wulgarną. 

P.S.

I chyba to jest oczywiste i wynika z różnic pokoleniowych, że babka, czy starsza ciotka raczej nie zrozumie i nie będzie pochwalać pewnych trendów w modzie u młodszego pokolenia - tak było jest i będzie., wiec nawet nie ma sensu się tym sugerować, ani rzucać autorce takimi argumentami. 

hejka, chciałam się poradzić co sądzicie o czerwonej sukience na ślub? Dużo osób twierdzi, że nie wypada🤔 a wy dziewczyny co sądziecie? 😁

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.