Temat: chorobliwe zimno

Witajcie.
Od lipca sporo schudlam z wagi 65 kg do 49 przy 175,5. Mam niedowage,ale walcze z tym. Otoz,problem polega na tym,ze jest mi potworn ie zimno,trzese sie i nie umiem czasem tego zniesc,czesto placze i popadam w taka moja histerię. Jak opanować to zimno?
Ooo to jest jakis pomysl. Tylko zamienie na cherbatkę;D
zacznij jeść od razu ci się cieplej zrobi!
No tak,staram si ejesc wiecej,naprawde.
A może masz anemie? Ja jak kiedyś schudłam 20 kg to w środku lata w dżinsach i bluzie chodziłam bo mi zimno było. jak poszłam z tym do lekarza wyszła mi właśnie anemia.
Pasek wagi

lilia1989 napisał(a):

zacznij jeść od razu ci się cieplej zrobi!

Niestety to tak nie zawsze działa. Czasem nawet po przytyciu się marznie. Ogólnie to polecam ubieranie na cebulkę, przesiadywanie pod kaloryferem, ciepłe kąpiele, ja jak nie mogłam wyjść z domu (z zimna, po prostu płakałam przed drzwiami że będę musiała wyjść) to brałam kubek termiczny z czymś ciepłym. Są jeszcze ocieplacze do rąk. No ale nic nie zastąpi tkanki tłuszczowej której powinnaś nabyć :p Picie ciepłych napojów też pomaga. A ten jadłospis co wypisałaś to chyba raczej niewiele na kogoś kto powinien wrócić "do normy". Ale wiem że to dla Ciebie i tak sukces więc trzymam kciuki :)


Znam to.Ciepłe ubieranie wiele nie pomaga, to jest takie zimno od środka, ja przy tym miałam cały czas "gęsią skórkę", dreszcze, że aż ubranie mnie urażało. Pomogło jedzenie więcej tłuszczów, gorące zupy i rozgrzewające napoje(np. herbata z imbirem, miodem i cytryną), wysypianie się, aktywność fizyczna- tutaj uważaj, żeby dostarczać sobie odpowiedniej ilości kalorii, kiedy skończy się "paliwo", nawet po intensywnych ćwiczeniach może być zimno, nie mówiąc już o innych dodatkowych "atrakcjach", jak kołatanie serca, drżenie mięśni i osłabienie. Wszystko to przerabiałam po podobnej do Twojej diecie.
bo jestes chuda mozliwe ze masz anemie ubieraj sie cieplo pij ciepla herbate i rzuc te super dietetyczne jadlospisy tylko zdrowo przytyj z 3-4kg co najmniej

Bibiannaa napisał(a):

Jem,jem. Naprawde. Codziennie na sniadanie poltorej
platkow z mlekiem 1,5%,pozniej jogurt +owoc, dzis
smazylam piers z kurczaka w panierce z otrebow,do tego
pol woreczka kaszy, na kolacje 2 kanapki.

Na takim jedzeniu nie przytyjesz... Tak ludzie jedzą aby schudnąć... Słodkie płatki, mleko 3,2%, pierś z kurczaka w normalnej panierce, kasza okej, surówka do tego, na podwieczorek np. budyń, na kolację co Ci się podoba, mogą być kanapki, jedz więcej!
Pasek wagi
ale to więcej jest uciążliwe trochę,ponieważ chodzę najedzona ..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.