Temat: Wygląd waszego partnera

Hej moze zaczne od początku. Pewnie wydam sie wam dziecinna i wogole ale mam lat 16 i pierwszego swojego chlopaka z ktorym jestem 4 miesiac. A więc w sumie to nie jest jakiś brzydki jest okey, (w moim wieku) chociaz w sumie do dzis mialam cos taiego ze jak on mnie przytulal albo cos a szly kolezanki to sie zle czulam myslac, co one sobie pomysla. Tak wiem ciagle sobie mowi zeby sie tym nie przejmowac ze przeciez go kocham jak jest przy mnie jest super i wogole ale no on jest takim ignorantem jak ma zrobic cokolwiek ze soba to nie bo przeciez on jest facetem. Poprosilam go o zostawienie dluzysz wlosow zostawil na jakis czas i dzisz poszedl do fryzjera -.- Wygląda dla mnie okropnie w tych wlosach wiem ze odrosna i wogole ale juz zaczynam myslec co sobie inni pomysla jak mnie z nim zobacza. Wiem w sumie ze jakbym go na prawde kochala to by to nie mialo dla mnie znaczenia, mielismy juz taki problem wlasnie nie dawno ze mielismy watpliwosci co do swich uczuc, ale juz jest ok. Powiedzcie mi jak sie tego wyzbyć? Czy wy u swoich partnerow zwracacie na to uwage albo ich oceniacie?

Widze, że jeszcze dzisiaj były tu odpowiedzi, dziekuje na nie wszystkie. Ehh zdałam sobie sprawe z paru rzeczu i faktycznie chyba nie chce byc w sumie wiecej sama bo na poczatku to bylo tak jak z nim bylam ze ja do niego praktycznie nic nie czulam specjalnego, walsnie wtedy mis ie nawet podobal poprostu. A co do postow typu to nie jest milosc bo to za krotko i wogole, znam chlopaka od przedszkola zawsze byl moim przyjacielem i od kad zaczelam z nim chodzic poznalam go jeszcze bardziej owszem ale nic specjalnego czego bym sie nie spodziewala i wogole znalam go juz dobrze, chyba nie chcialam sracic przyjaciela, ale jeju bylam jakby bez niego pare dni to bylo okropne nie chce z nim konczyc bo boje sie ze jak go strace dopiero docenie to co miałam.
Pasek wagi
co to za miłość, skoro wstydzisz się pokazać z osobą, którą kochasz?  
haha ;D
mialam kiedyś chlopaka,ktory był niższy o głowe,mial odstające uszy (naprawde wielkie) i bardzi krzywe nogi (tzw prostowane na beczce)..ale jak z nim szłam to było mi obojętne co o nas myślą inni...poprostu to była miłość...potem był okres w ktorym zwracalam wielka uwage na wygląd...chodzilam z samymi przystojniakami..teraz w wieku 35 lat "doroslam" do tego ze nie o wygląd tu chodzi a o charakter..wolałabym brzydkiego z poczuciem humoru,inteligentnego niż macho z pustką w głowie
Pasek wagi
Nie bądźmy zbyt powierzchowni. Liczy się to, jaki chłopak jest. On cię akceptuje, jeżeli ty nie potrafisz zaakceptować jego, to nie ma to większego sensu. Miłość bez akceptacji raczej nie istnieje. :-)
wedlug mnie jezeli sie kogos kocha to niewazny jest wyglad
ale twoj chlopak to raczej na razie nic powaznego
nie planujesz z nim raczej przyszlosci
jezeli chcesz chlopaka na pokaz dla kolezanek to zerwij z nim i znajdz sobie takiego
ale jesli uwazasz ze jest on smieszny dobrty dla ciebie i czujesz sie dobrze w jego towarzystwie powinas przecierpiec wyglad w koncu to wnetrze czlowieka jest najwazniejsze
musisz go zobaczyc wlasnie z tej perspektywy a nie z wygladu !
to taki wiek, przejdzie ci hehe ja jak mialam 17lat to zerwalam z chlopakiem jak wlosy zgolil (z takich za lopatki na palke:x)
Pasek wagi
Masz trochę przedmiotowe podejście
Jak się kogoś kocha to za wszystko i jaki jest
hmm, wiesz. trochę jesteś okrutna. 
a teraz małe ćwiczenie.
pomyśl, że on w ten sposób myśli o Tobie.
fajnie?
dopóki dba o siebie, tzn. myje się i chodzi w czystych ciuchach - nie możesz mu nic zarzucić. to, że nie urodził się Justinem Biberem to nie jego wina. i nie patrz na koleżanki - wiesz ile w tym co one mówią lub mogłyby mówić jest zawiści i zazdrości? to tylko głupie baby.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.