- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 597
26 czerwca 2012, 09:14
Witam.
22 maja byłam u psychiatry odnośnie tego, że jestem na stabilizacji, nie odmawiam sobie niczego ( oprócz fast-foodów rzecz jasna bo tego już nigdy nie zjem )a wciąż chudłam. Jem to, na co mam ochotę. Nie odmawiam sobie ciast, ciasteczek czy babcinych obiadków w weekendy. Schudłam około 28-29kg od maja 2011 roku do listopada. Jest to krótki okres czasu jak na zrzucenie tylu kilogramów. Zanikła mi miesiączka, a wyniki z krwi nie są zadowalające szczególnie glukoza, która za każdym razem spada. Aktualnie mam jej 61. Gdy byłam ostatnio o psychiatry powiedziała mi, że jeżeli będę ważyła MNIEJ niż 68 kg, skieruje mnie do szpitala psychiatrycznego, więc Ja nie chcąc spędzić tam ani dnia, zaczęłam po prostu dużo jeść. Aktualnie dziś rano, na czczo ważyłam 69,1 kg. To dobrze, ale boję się, że i tak skieruje mnie na oddział psychiatryczny. Jak myślicie? Czy skoro przytyłam, ale glukoza mi spada może mnie tak skierować?
Edytowany przez Delicious96 26 czerwca 2012, 09:14
26 czerwca 2012, 12:26
a byłaś u endokrynologa? problem z glukozą może lezec po stronie zaburzeń hormonalnych i niekoniecznie musi być związany z psychiką... trzeba wykluczyć wszystkie organiczne przyczyny, a jak wszystko bedzie ok, to wtedy myśleć nad psychiką...
26 czerwca 2012, 13:47
Lekarz może bez zgody pacjenta skierować pacjenta do szpitala psychiatrycznego - jeżeli istnieje zagrożenie życia.
To tak prostuję bo któraś z Was napisała, że NIE może. Może.
Natomiast w Twoim autorko, przypadku, nie widzę podstaw do leczenia psychiatrycznego woogóle. Schudłaś, OK.
Ważysz za mało. To też prostuję bo znowu ktoś napisał, że przy 185cm 64kg to waga OK, BMI w normie. Nie, nie w normie i nie OK.
Z psychiatrycznego punktu widzenia nie jest, natomiast, najważniejsze ile ważysz ale DLACZEGO tyle ważysz.
Czy boisz się jeść?? Czy całe Twoje życie kręci się wookół jedzenia? Czy masz bardzo krytyczną postawę wobec siebie i, mimo ewidentnej niedowagi, uważasz się za grubą??
To są podstawowe pytania na które trzeba znać odpowiedź zanim zacznie się myśleć o konsultacji psychiatrycznej (tym bardziej o szpitalu psychiatrycznym).
Z tego co piszesz u Ciebie występują problemy natury fizjologicznej (okres, cukier) natomiast nie psychicznej. W przypadku problemów które nie wynikają z psychiki (fizjologia może być skutkiem ale przyczyną musi być psychika) lekarz psychiatra (ani żaden inny tym bardziej) nie ma prawa skierować Cię na oddział psychiatryczny (do szpitala psychiatrycznego).