Temat: Nagość a narzeczeństwie

Mam pytanie do osób wierzących lub posiadających wiedzę, czy nagość w narzeczeństwie to grzech? Np gdy widzę narzeczonego bez koszulki, albo całkiem nagiego-tylko w bokserkach, to przekroczenie "zasad" moralności? Jak to widzicie? 

tak, to grzech

To w bokserkach czy nagiego? 

oj, Ty chyba niedługo apostazy dokonasz ;)

O losie! Tu nie chodzi o to czy to grzech czy to nie grzech! Chodzi o życie w czystości. Czy gdy widzisz narzeczonego w bokserkach to jesteś w stanie zachować czystość? Jak tak to spoko.

Z takim myśleniem byłoby również grzechem iść na basen czy plażę...

raz pytasz czy powiedzieć facetowi, żeby golił miejsca intymne bo Ci w seksie przeszkadzają i pytasz czy dziewica, która się masturbuje jest nadal dziewicą a teraz się zastanawiasz czy widok faceta w bokserkach jest grzechem? Stara - ten statek już odpłynął.....

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

raz pytasz czy powiedzieć facetowi, żeby golił miejsca intymne bo Ci w seksie przeszkadzają i pytasz czy dziewica, która się masturbuje jest nadal dziewicą a teraz się zastanawiasz czy widok faceta w bokserkach jest grzechem? Stara - ten statek już odpłynął.....

Twój komentarz mnie strasznie rozbawił :D

Ale tak, zgadzam się. 

Pasek wagi

Wszystko jest grzechem, absolutnie wszystko!

Pasek wagi

Jeśli patrzysz na niego i masz nieczyste myśli lub się tym podniecasz to tak. Jest to grzech. Jeśli patrzysz na niego i nic się nie dzieje "ot facet w majtkach", to raczej grzech to nie jest.  Z drugiej strony, jeśli chce się zachować czystość i być wobec siebie nawzajem fair, to nie prowokuje się takich sytuacji.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.