Temat: Ogladanie porno

dzisiaj przylapalam narzeczonego na ogladaniu filmu porno i strasznie mnie to zdenerwowalo sam fakt ze oglada obca kobiete nago w akcji.. nie wiem co o tym myslec mowi ze brakuje mu prywatnosci co jest bzdura bo nawet nie mowi ze chce sie kochac a tu nagle zachodze do pokoju i....

A co sądzicie o masturbacji w związku, gdy para mieszka ze sobą i mają okazję do seksu, Traktujecie to jako zdradę albo przynajmniej jakojakąś nielojalność? 

malinkacytrynka napisał(a):

Ja mam chłopaka a mimo to pokazuje się nago na kamerce innym .(nie biorę pieniędzy i zsłaniam twarz  ) .To dopiero okropne 

O, Jezu, znowu ty. Trolololo ciąg dalszy? (smiech)

Pasek wagi

Agata1113 napisał(a):

A co sądzicie o masturbacji w związku, gdy para mieszka ze sobą i mają okazję do seksu, Traktujecie to jako zdradę albo przynajmniej jakojakąś nielojalność? 

Dla mnie byłoby to co najmniej dziwne. Skoro jest okazja do seksu z partnerem, to po co zaspokajać się samemu? Odkąd sypiam regularnie z facetem, nawet o tym nie myślę, bo po prostu mi się nie chce. Wolę seks w duecie.

Pasek wagi

Jak można traktować masturbację czy oglądanie porno jak zdradę? Kompletnie tego nie rozumiem. Sama robię obie te rzeczy, również w związku i nie czuję się z tym źle. Partnerowi również to nie przeszkadza. Może go kwestia podejścia i jakiegoś dystansu. 

Pasek wagi

A to on zawsze musi mówić, że chce seksu? Mężczyźni też czasem lubią jak kobieta przejmie inicjatywę i czasem im tego brakuje. To, że Twój facet dochodzi, nie oznacza, że jest w pełni zadowolony z życia intymnego. Pogadaj z nim o tym. Jednak tak, jak dziewczyny pisały, powodów może być milion. Rozumiem, że mogło Ci się to nie spodobać, ale też nie przesadzaj, filmik to nie zdrada.

Jaki jest sens odkopywania ubiegłorocznych wątków?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.