Temat: Katolicka manipulacja.

Od pewnego czasu zakładane są tutaj  watki  dotyczące zasad współżycia przed ślubem, a w konsekwencji grzeszenia. Moim zdaniem autorka jest ciągle ta sama, tylko zmienia nicki - jedno konto porzuca a zakłada natychmiast nowe. Udając naiwną chce przyswajać wybiórczo zasady kk, a chodzi jej o to, by w odpowiedzi na forum zostały napisane prawdziwe zasady jakimi powinna się kierować katoliczka. 

Niestety mimo sprzeciwów innych użytkowniczek ona ma rację - w KK wystarczy się wyspowiadać i wszystko zostaje odpuszczone. Bo przecież człowiek z natury jest seksualny więc nie ma ludzkiej możliwości by przestrzegał tych durnowatych nakazów religijnych. I o to chodzi, bo to zwykła pułapka na naiwnych, mająca na celu wpędzenie go w poczucie winy które potem  kler umiejętnie wykorzysta.. Może dobrze by było aby  odesłać manipulatorów ze świeckiego forum tam gdzie ich miejsce?

Czy ja dobrze rozumiem? Chcesz się pozbyć katolików z vitalii?

Upraszczasz wszystko i w ten sposób sama stajesz się manipulatorką. 

Tak, jestem katoliczką i przykładem na to, że jest ludzka możliwość przestrzegania zasad dotyczących seksualności.

Anne17, wygląda na to, że chcesz pozamykać gęby katoliczkom.

Ja akurat nie doszukiwalabym sie glebi i drugiego dna w tych tematach. Temat jak kazdy inny. Malo to glupich tematow na Vitalii i niezbyt rozgarnietych autorow, upierajacych sie przy swoim? 

Vitalia mimo zalozenia, nie jest forum wylacznie o dietach, diety stanowia odsetek tematow. Reszta to mniej lub bardziej ciekawa prywata niezwiazana z odchudzaniem. 

Ja tematy, ktore mi zupelnie nie leza badz wydaja niezbyt madre omijam i sie nie wypowiadam. Po co sie denerwowac jakas anonimowa osoba na forum i jej pogladami ?

Nie zgadzam sie z blokowaniem, jesli nie lamia regulaminu. Niech kazdy pisze o czym ma ochote, ja wybieram co czytam i kiedy sie wypowiadam.

aha katolicy won z vitalii

Oj dziewczny, Annne chyba nie chodzi o wyrzucanie katoliczek tylko o wyrzucenie tanich prowokacji na temat wiary i religii. To ta sama kategoriia trollowania co jojczenie elektrycznego. Ile można znosić wygłupy na ten sam temat... Jeśli ktoś chce na serio i z szacunkiem do tematu porozmawiać o religii to dlaczego nie? 

ZuzaG. napisał(a):

Oj dziewczny, Annne chyba nie chodzi o wyrzucanie katoliczek tylko o wyrzucenie tanich prowokacji na temat wiary i religii. To ta sama kategoriia trollowania co jojczenie elektrycznego. Ile można znosić wygłupy na ten sam temat... Jeśli ktoś chce na serio i z szacunkiem do tematu porozmawiać o religii to dlaczego nie? 


No właśnie jeżeli rozmowa jest na poziomie, lub odpowiedzi są na poziomie to można się czegoś dowiedzieć, a skoro to są prowokacje to po co na nie odpisywać? Mnie te tematy nie rażą.

Nie dajmy się zwariować. Niech ci religijni będą sobie religijni i dadzą żyć tym anty i odwrotnie. Mi nie przeszkadza czyjaś wiara, choć ja sama wierząca nie jestem. Wkur**a mnie tylko jak osoby wierzące próbują mnie nawracać. Moje życie moja sprawa. I już. Niech każdy zajmie się sobą i tyle przecież mimo różnic możemy żyć w zgodzie. I szanując oba punkty widzenia można w spokoju rozmawiać o wszystkim :D 

sadcat napisał(a):

aha katolicy won z vitalii

Katole z ciemnogrodu won to owszem dobry pomysł, ale katolicy mogą zostać, bez przesady.

Pasek wagi

zgadzam sie z Tobą. Niestety katolicy błędnie uważają, że Królestwo Boże jest dla wszystkich a "ksiądz" i tak odpuści grzeczy. Błędne koło. Jeszcze za czasow gdy nalezalam do KK zastanWialo mnie to bardzo, jak to jest, idziesz do kosciola z potrzeby serca, by nie grzeszyc, by byc lepszym czlowiekiem, a wychodzisz stamtad i dalej czynisz to samo/tak samo. I wcale lepiej sie nie czujesz... teraz jestem chrzescijanka i duzo lepiej czuje sie w swojej wierze, i nie , nie jestem bez grzechu, po prostu za nie żałuję 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.