© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 listopada 2018, 12:38
Czesc Dziewczyny,
moj facet boryka sie od tygodnia z dziwna wypustka na trzonie penisa przypominajaca malutki kalafior, powiedzmy ze ma tj jedna kropke a w niej widac 3 kropki - jest to biale w srodku, zadnej obwodki nie ma ani bolu nic.. jest delikatnie wypukle.. przypomina troche fordyce spots ale jest tylko to jedno miejsce.. (zdjecie nizej podgladowe z internetu)
mamy masc clotrimazolum, moze dam mu zeby to posmarowal.. watpie zeby to byla grzybica..
on jest tak uparty i zeby isc do lekarza i pokazac swoj sprzet jest uczulony.. nie mozna go w ogole na to namowic bo jest awantura w domu..
znalazlam nawet cos takiego jak on ma w grafice google.. nie chce tutaj tego pokazywac ale wyglada identycznie..
dzieki za opdowiedzi
Edytowany przez berekk 19 listopada 2018, 14:49
19 listopada 2018, 14:36
dokladnie wyglada tak samo.. probowal to wydusic - dostalo mu sie za to - nic to mu nie dalo
a z tym ze nie ma zadnej obwodki czerwonej ani nic, taki jakby bialy wystajacy pryszcz gdzie w srodku jednego pryszcza jest ich 3
Edytowany przez berekk 19 listopada 2018, 14:41
19 listopada 2018, 14:37
Naprawdę? Facet może Cię tym zarazić niewiadomo czym ale do lekarza nie pójdzie tylko na forum dla odchudzających będziecie szukać "pomocy"? Ja bym się nie zgodziła na żadne zbliżenia, dopóki nie zrobi badań. I nie chodzi o szantaż ale jakąś odpowiedzialność.
no juz sama nie wiem co robic, przeciez nie zaciagne go tam sila.
juz ma zapowedziane ze zero seksu dopoki tego nie sprawdzi 
19 listopada 2018, 15:09
facet jest nieodpowiedzialny. przeciez moze Ciebie tym zarazic. tym sie juz nie przejmuje? kobiety duzo gorzej przechodza infkecje intymne(np glupia grzybica, faceci bez objawow, a kobiety przez lata maja nawroty).
rozumiem, ze mozna cos na basenie podlapac lub jakas glupia infekcje dostac. nikt tu o zdradzie nie pisze. tylko takie rzeczy latwo przeniesc na partnera.
nie wiem na co on czeka, na poczatku kilka grudek, ale pewnie samo nie zniknie. predzej samo sie pogorszy lub wejdzie w utajona faze (czyli u niego bez objawow, ale moze kogos zarazic).
wstyd pojsc do lekarza, ale zarazic partnerke to juz nie jego problem.
19 listopada 2018, 15:18
ja doskonale wiem o czym piszecie.. dlatego tez zero seksu.. celibat pelny dopoki nie zrozumie
ale jak teraz zaczelyscie mowic o zdradzie o czym wczesniej nie myslalam kompletnie to teraz mam obawy :O ale watpie zeby mnie zdradzil.. dlatego sama zaczelam czytac o wszystkim ale zadna choroba nie pasuje do tego co jest o hpv itp nic sie nie zgadza...
19 listopada 2018, 16:31
bede go zmuszac jak tylko wroci z pracy zeby poszedl sie zbadac..
19 listopada 2018, 16:38
ja doskonale wiem o czym piszecie.. dlatego tez zero seksu.. celibat pelny dopoki nie zrozumie
Na Twoim miejscu poważnie bym przemyślała jego podejście tak na przyszłość. Najwyraźniej Twoje zdrowie ma głęboko gdzieś. Może kiedyś złapać chorobę nie mającą wizualnych objawów (chociażby głupią grzybicę, zapalenie pęcherza/cewki moczowej), nic Ci nie powiedzieć i tak będzie zarażać w kółko :( A Ty będziesz latać po lekarzach. I pomyśl, że najpewniej już jesteś tym czymś zarażona, a u niego, skoro widoczne, to łatwiej będzie zdiagnozować i przeleczyć od razu Was oboje.
19 listopada 2018, 17:23
raczej na 100% praktycznie każdy z nas miał(ma) HPV tylko u niektórych przechodzi się bezobjawowo u niektórych powstają kłykciny i inne objawy które prowadzą do raka. Niestety kłykcin raczej już nie da się pozbyć ( rodzeństwo studiuje medycynę i kiedyś poruszali ten temat) przy zamrożeniu, czy laserze roznoszą się jeszcze bardziej, ale może jest ktoś kto się tego pozbył. a HPV możesz zarazić się wszędzie, od partnera, na basenie, w szpitalu, podczas porodu, korzystając z cyzjegoś ręcznika a nawet kibla w pracyno najlepiej, jakby wrzuciła zdjęcie z neta. bo to możę być faktycznie Hpv..
no,ale umówmy się, że na penisie nie robią się z basenu ;) ja się zaszczepiłam, żevby mnie nigdy nie spotkała taka przykra niespodzianka ;)
19 listopada 2018, 17:54
no,ale umówmy się, że na penisie nie robią się z basenu ;) ja się zaszczepiłam, żevby mnie nigdy nie spotkała taka przykra niespodzianka ;)raczej na 100% praktycznie każdy z nas miał(ma) HPV tylko u niektórych przechodzi się bezobjawowo u niektórych powstają kłykciny i inne objawy które prowadzą do raka. Niestety kłykcin raczej już nie da się pozbyć ( rodzeństwo studiuje medycynę i kiedyś poruszali ten temat) przy zamrożeniu, czy laserze roznoszą się jeszcze bardziej, ale może jest ktoś kto się tego pozbył. a HPV możesz zarazić się wszędzie, od partnera, na basenie, w szpitalu, podczas porodu, korzystając z cyzjegoś ręcznika a nawet kibla w pracyno najlepiej, jakby wrzuciła zdjęcie z neta. bo to możę być faktycznie Hpv..
szczepionka nie chroni przed wszystkimi genotypami, chroni tylko przed onkogennymi, w polsce nazwanymi wysokoonkogennymi, w przeciwieństwie do niskoonkogennych (za granicą zwanych nieonkogennymi)
19 listopada 2018, 18:21
Jezeli to choroba przenoszona droga pluciowa to mogl sie zarazic zanim zaczeliscie byc razem, a objawy ma teraz dopiero, nie znam sie ale to moze faktycznie pryszcz tylko.
19 listopada 2018, 18:53
opryszczka?
Ja bym dala ultimatum. Zero zbliżeń dopóki nie pojdzie z tym do lekarza. Moze cie czyms zarazic...
