Temat: Czy wierzycie w Boga?

Prosze o odp tak nie lub wierzę nie wierzę, ewentualnie krótki opis. :)

maharettt napisał(a):

tak Nie ma to jednak nic wspólnego z Kościołem katolickim 

Tak samo. W Boga wierzę, ale sam kościół i jego reprezentanci, to jakaś kpina. "Dom Boży" odwiedzam tylko z przymusu (podczas wesel czy pogrzebów). Patrząc po zachowaniu zagorzałych katolików w moim otoczeniu, nasuwa mi się pewne przysłowie: "Modli się pod kopułą/figurą, a diabła ma za skórą". Większość z nich myśli, że od poniedziałku do soboty może grzeszyć ile wlezie: kłamać, zdradzać, ubliżać, poniżać czy szykanować, bo w niedzielę przecież wypowiada się facetowi w kiecce i ich niecne występki zostaną wymazane... Oczywiście z początkiem nowego tygodnia zabawa zaczyna się od nowa, więc: "hulaj dusza, piekła nie ma!" Trzeba dosrać Kowalskiemu, żeby potem znów spędzić pół niedzielnej mszy pod konfesjonałem ;) 

Nie znam niestety ani jednej osoby, uczęszczającej regularnie do kościoła, która byłaby naprawdę dobrym człowiekiem.

Pasek wagi

tak

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

maharettt napisał(a):

tak Nie ma to jednak nic wspólnego z Kościołem katolickim 
Tak samo. W Boga wierzę, ale sam kościół i jego reprezentanci, to jakaś kpina. "Dom Boży" odwiedzam tylko z przymusu (podczas wesel czy pogrzebów). Patrząc po zachowaniu zagorzałych katolików w moim otoczeniu, nasuwa mi się pewne przysłowie: "Modli się pod kopułą/figurą, a diabła ma za skórą". Większość z nich myśli, że od poniedziałku do soboty może grzeszyć ile wlezie: kłamać, zdradzać, ubliżać, poniżać czy szykanować, bo w niedzielę przecież wypowiada się facetowi w kiecce i ich niecne występki zostaną wymazane... Oczywiście z początkiem nowego tygodnia zabawa zaczyna się od nowa, więc: "hulaj dusza, piekła nie ma!" Trzeba dosrać Kowalskiemu, żeby potem znów spędzić pół niedzielnej mszy pod konfesjonałem ;) Nie znam niestety ani jednej osoby, uczęszczającej regularnie do kościoła, która byłaby naprawdę dobrym człowiekiem.

A ja znam takie osoby. 

Nie

Nie

XXkilo napisał(a):

Dopuszczam myśl, że istnieje jakiś byt, który jest ponad nas, ludzi.
ja tak samo. Tylko malo inteligentni ludzie zapierdzielaja do kosciola, daja na tace chodza do spowiedzi. Jak ktos mi mowi np "w piatek nie jem miesa", "trzeba dziecko ochrzcic bo tak wypada" isc to juz wiem z kim mam do czynienia. 

nie

nie

Tak, ale katoliczka ze mnie marna.

Pasek wagi

wierze w jakas blizej niesprecyzowana sile wyzsza. dla komfortu. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.