- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2019, 22:01
Kochane!
Proszę abyście mnie nie osądzały, bo zdaje sobie sprawę ze ogolnie zle zrobiłam. Liczę na jakąś radę co zrobiłybyscie na moim miejscu.
Biore tabletki antykoncepcyjne Vibin Mini. W grudniu moja mama ciezko zachorowała dodatkowo byly swieta, duzo roboty w domu, a takze zwiekszona ilosc godzin z pracy - przez to wszystko na raz w ostatnim tygodniu brania tabletek zdazylo mi sie brac po 2 tabletki na raz bo po prostu zapominałam wziąć dnia poprzedniego... Co więcej 1 stycznia zrobilam przerwę na okres.
Dzisiaj, tj. 3.01 uprawiałam z partnerem seks i nie do konca jestem pewna czy partner w porę zdążył wyjść i czy cos we mnie nie zostało. (Mimo tego ze biore tabletki mój narzeczony nie konczy we mnie uwazajac ze zrobi to dopiero po slubie a teraz nie chce sie narazac na dodatkowy stres).
Teraz pytanie, czy to moje dziwne branie tabletek w grudniu w jaki kolwiek sposob moglo mnie zabezpieczyć? Czekałybyscie na moim miejscu na okres? Czy poszłybyscie na jakaś izbę przyjeć jutro z rana po receptę na tabletke "po"? Dowiedzialam sie ze juz nie są wydawane bez recepty... Co zrobiłybyscie na moim miejscu?
+ Czy na izbie przyjęć wydadza mi taką receptę czy będą mieć jakieś obiekcje?
3 stycznia 2019, 22:11
Zadzwoń lepiej do swojego ginekologa i przedstaw sytuację.
3 stycznia 2019, 22:17
To jest szczególna sytuacja bo brałaś tabletki antykoncepcyjne i jeszcze chcesz wprowadzić dużą dawkę hormonów tabletką "dzień po". Tu potrzeba specjalisty, który to ogarnie, żebyś sobie nie zrobiła krzywdy.
3 stycznia 2019, 22:22
Izba przyjęć nie jest najlepszym miejscem na takie sprawy. Idź dzisiaj na wieczorną/swiateczna pomoc. Jesli nie pomoga (sądzę że normalny lekarz nie będzie stwarzal problemów) to rano umów sie do lekarza rodzinnego (u mnie przyjmują w dniu rejestracji). Swojego czasu miałam na wszelki wypadek taką tabletke zapisaną właśnie przez lekarza rodzinnego.
Edit: ja zaryzykowalabym bez tabletki po, ale u mnie ciąża nie byłaby tragedia.
Edytowany przez LoginAla 3 stycznia 2019, 22:26
3 stycznia 2019, 23:33
Hmm, ja bym nie zdecydowała się na tabletkę "po", przede wszystkim z tego względu, że to potężna dawka hormonów. Przedtem przyjmowałaś po dwie tabletki jednego dnia, więc także ponad normę... Ciążę bym raczej wykluczyła - gorzej, jeśli takie zapominalstwo zdarzyłoby się pierwszego tygodnia. Najlepiej jednak skonsultuj tę sytuację ze swoim ginekologiem. Będziesz spokojniejsza.
PS Wiosną/latem zdarzyło mi się pojechać do innego miasta na piwo. Nie zabrałam ze sobą tabletek, bo byłam pewna, że wrócę wieczorem... Przy stoliku poznaliśmy innych ludzi, gadka-szmatka, śmichy-chichy, impreza się rozkręca i nagle okazało się, że uciekł nam ostatni autobus. Facet na szybko ogarnął nocleg, ale rano niestety znów mieliśmy problem, bo w mieście odbywała się jakaś procesja(?) i główna droga na kilka godzin została wyłączona z ruchu (nie było sposobu, aby się stamtąd wydostać, autobusy nie kursowały, a pierwszy pociąg dopiero za kolejne pierdyliard godzin). Ostatnią tabletkę wzięłam 18h temu - do domu dotarłam dopiero po 14:00 i z miejsca wzięłam podwójną dawkę. Dodam, że w zasadzie byłam już przygotowana na najgorsze, bo rano coś strzeliło nam do łba i kochaliśmy się do samego końca, nie wspominając już o tym, że pominęłam tabletkę z pierwszego tygodnia (dokładnie 4-ty dzień)! Do tej pory nie wiem, jak mogliśmy być tak nieodpowiedzialni, ale na szczęście nie skończyło się to ciążą...
Piszę o tym, abyś nie martwiła się na zapas. W ciążę nie zachodzi się tak łatwo - wbrew pozorom, musi być ku temu kilka sprzyjających czynników ;)
3 stycznia 2019, 23:48
Czy teraz sa jakieś inne tabletki? Bardzo dawno nie brałam, ale kiedyś na wszystkich pisało-zapomniałaś dawki, pomiń ją i weż kolejną- ryzyko ciąży jest znikome. Czy teraz pisze w instrukcji- zapomniałaś- weż podwójna dawkę? Bo jeśli nie to po co to robicie-nie obawiacie się zaszkodzić sobie?
3 stycznia 2019, 23:58
Czy teraz sa jakieś inne tabletki? Bardzo dawno nie brałam, ale kiedyś na wszystkich pisało-zapomniałaś dawki, pomiń ją i weż kolejną- ryzyko ciąży jest znikome. Czy teraz pisze w instrukcji- zapomniałaś- weż podwójna dawkę? Bo jeśli nie to po co to robicie-nie obawiacie się zaszkodzić sobie?
Tfu, źle się wyraziłam. Po przyjściu do domu wzięłam jedną, a o 20:00 (tego samego dnia), kolejną. Stąd napisałam o "podwójnej dawce"
Niemniej jednak, u mnie w instrukcji jest napisane, aby w razie pominięcia tabletki, przyjąć następną najszybciej jak się da - nawet, jeśli będzie oznaczało to połknięcie dwóch naraz... więc jakby nie patrzeć, to jest podwójna dawka leku.
4 stycznia 2019, 10:10
najlepiej do gina
na podstawie badania stwierdzi czy zaszla owulacja (jezeli tabletki anty zatrzymaly owulacje, to nie masz szans na ciaze,)
ja sobie wyliczylam na podstawie dni i sluzu, ze mialam tzw. dzien nieplodny na czas wpadki. szkoda mi bylo kasy na gina prywatnie, obawialam sie tej bomby hormonalnej(nie bez przyczyny nie bralam tabletek). Policzylam i co dziwniejsze uspokolilam sie, ze no trudno gumka zawiodla, ale przeciez wcale nie tak latwo zajsc w ciaze i to w dzien nieplodny.
a jednak natura jest przebiegla :(
dlatego radze wizyte u gina z badaniem (przepisanie tabletki po na zyczenie to nie jest dobrym pomyslem. jak bierzesz hormony to taka tabletka moze duzo namieszac w organizmie. wez ja tylko kiedy naprawde jest ryzyko owulacji)