Temat: Przyklejone jajniki

Witam, 2 miesiące temu na wizycie u ginekologa dowiedziałam sie,że mam przyklejony lewy jajnik do macicy i faktycznie bolał mnie podczas okresu i parę dni po. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział że prawy jajnik mam przyklejony do macicy. Niczego więcej się nie dowiedzialam. Co to znaczy, że jajniki się przyklejaja? Z czym to się wiąże i dlaczego tak się dzieje?

Zuza_91 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

Ja mialam polaczone jajniki ze soba, tzw calujace się. U mnie endometrioza i zrosty doprowadzily do takiego stanu. Laparoskopia spowodowala, ze jajniki przestaly sie calowoc ;)
Ciężko mi sobie to wyobrazić? Z przodu, z tyłu czy od góry?
Z tyłu
Auć. I laparoskopię miałaś przez plecy? (strach)

ggeisha napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

Ja mialam polaczone jajniki ze soba, tzw calujace się. U mnie endometrioza i zrosty doprowadzily do takiego stanu. Laparoskopia spowodowala, ze jajniki przestaly sie calowoc ;)
Ciężko mi sobie to wyobrazić? Z przodu, z tyłu czy od góry?
Z tyłu
Auć. I laparoskopię miałaś przez plecy?

Mialam normalnie, z przodu :) Pamietam, jak tylek mnie bolal po zabiegu, az zaczęłam się zastanawiać co oni mi tam robili, jak spałam.

Zuza_91 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

Ja mialam polaczone jajniki ze soba, tzw calujace się. U mnie endometrioza i zrosty doprowadzily do takiego stanu. Laparoskopia spowodowala, ze jajniki przestaly sie calowoc ;)
Ciężko mi sobie to wyobrazić? Z przodu, z tyłu czy od góry?
Z tyłu
Auć. I laparoskopię miałaś przez plecy?
Mialam normalnie, z przodu :) Pamietam, jak tylek mnie bolal po zabiegu, az zaczęłam się zastanawiać co oni mi tam robili, jak spałam.
Zadziwiające, jak się tak może stać... No, dobrze, że już się rozłączyły. Aż mnie wszystko boli, jak sobie to wyobrażę.

Skoro niektórzy nie wiedza, nie musza odpowiadać i reagowac. Forum jest po to, żeby pytać. Najwidoczniej był jakiś powod, że nie zapytałam od razu. Na następnej wizycie dopytam o co chodzi, ale myslalam, że może ktoś już się z tym spotkał i mniej więcej opisze o co chodzi. Normalnie nie korzystam z internetu jeśli chodzi o zdrowie i diagnozy. To był pierwszy raz, ale jak widać osoby, które tu są nie potrafią się wypowiedzieć tylko wtedy jeśli mają coś mądrego do przekazania tylko bezsensownie komentują. 

Ja mam tak samo. Na pewno z jednym jajnikiem, a teraz prawdopodobnie z drugim też. U mnie to skutek endometriozy i zrostów. Mnie powiedzieli, że przyklejony jajnik nie musi oznaczać problemów z owulacją, tzn. może normalnie produkować jajeczka, ale może być pewien problem z ich przemieszczaniem. Musisz zapytać gina o wpływ takiej sytuacji na płodność, chociaż dziwne, że sam nie zaczął tego tematu.

Pasek wagi

Dziekuje, na pewno będę się dowiadywac wszytkiego ☺️

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.