- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2020, 17:11
Witam was:)
Jestem dziewczyną, mam 21 lat i jestem trochę zdezorientowana.25 kwietnia 2020, 20:28
A ja jedna chyba mam inne podejście... Ja bym spróbowała. Powiem Ci tak - pierwszy raz miałam w Twoim wieku i z perspektywy czasu uważam, że trzeba było to zrobić wcześniej ;) Z tym że ja nie wiążę z seksem jakichś metafizycznych przeżyć. No i jest jeden podstawowy warunek - zrobisz to z pełną świadomością, że związku z tego nie będzie. Tłumaczenie sobie i nadzieja, że jak się z nim prześpisz to mu się odmieni i się zakocha, to ślepa uliczka. W takiej sytuacji zdecydowanie bym się w taki układ nie pchała. Decyzja należy do Ciebie - tylko Ty wiesz, jakie masz do całej sytuacji podejście.
A w ogóle on wie, że jesteś dziewicą?
25 kwietnia 2020, 20:49
Dla mnie wygląda to na to, że chłopak chce zaciągnąć Ciebie do łóżka, ale nie chce żadnych zobowiązań. Jeżeli już teraz cokolwiek do niego czujesz to nie pakuj się w to, bo tylko ucierpisz.
25 kwietnia 2020, 21:57
Nie ciągnęłabym flirtów z kimś, kto powiedział mi wprost, że jestem dla niego tylko koleżanka ;p nie interesują mnie tego typu relacje z kolegami.
Tak samo nie pisałabym się na fwb będąc dziewicą ;)
Edytowany przez xysmenatrix 25 kwietnia 2020, 21:58
25 kwietnia 2020, 22:01
A ja jedna chyba mam inne podejście... Ja bym spróbowała. Powiem Ci tak - pierwszy raz miałam w Twoim wieku i z perspektywy czasu uważam, że trzeba było to zrobić wcześniej ;) Z tym że ja nie wiążę z seksem jakichś metafizycznych przeżyć. No i jest jeden podstawowy warunek - zrobisz to z pełną świadomością, że związku z tego nie będzie. Tłumaczenie sobie i nadzieja, że jak się z nim prześpisz to mu się odmieni i się zakocha, to ślepa uliczka. W takiej sytuacji zdecydowanie bym się w taki układ nie pchała. Decyzja należy do Ciebie - tylko Ty wiesz, jakie masz do całej sytuacji podejście. A w ogóle on wie, że jesteś dziewicą?
No właśnie trudno mi stwierdzić czy mogłabym kompletnie bez uczuć
Lecz jakby to powiedzieć, nie chcę przepuścić okazji..
Edytowany przez 25 kwietnia 2020, 22:02
25 kwietnia 2020, 23:02
zagrywki bzyknac się można ot tak dla sportu to jego widzenie, jeśli chcesz bzykania i uczucia to nie u niego, jeśli chcesz tylko bzykania to u niego
25 kwietnia 2020, 23:22
Jesli friends with benefits, to nie z kims na kim Ci zalezy, tylko z tym, kto cie zwyczajnie pociaga.
26 kwietnia 2020, 00:54
Moja kolezanka miala poniekad podobna sytuacje (choc to ona bardziej zabiegala o tego chlopaka na poczatku) i potem mimo ze chodzili na randeczki i umawiali sie na seks to bylo to wszystko bez zobowiazan, chlopak mowil, ze on nic wiecej nie czuje i moga byc tylko fwb. No i skonczylo sie to kilkumiesieczna dziwna relacja, pelna klotni, jej zalow i zalaman i zludnych nadziei. Dlatego bym nie polecala.
26 kwietnia 2020, 11:35
Tak, wieNo właśnie trudno mi stwierdzić czy mogłabym kompletnie bez uczućLecz jakby to powiedzieć, nie chcę przepuścić okazji..A ja jedna chyba mam inne podejście... Ja bym spróbowała. Powiem Ci tak - pierwszy raz miałam w Twoim wieku i z perspektywy czasu uważam, że trzeba było to zrobić wcześniej ;) Z tym że ja nie wiążę z seksem jakichś metafizycznych przeżyć. No i jest jeden podstawowy warunek - zrobisz to z pełną świadomością, że związku z tego nie będzie. Tłumaczenie sobie i nadzieja, że jak się z nim prześpisz to mu się odmieni i się zakocha, to ślepa uliczka. W takiej sytuacji zdecydowanie bym się w taki układ nie pchała. Decyzja należy do Ciebie - tylko Ty wiesz, jakie masz do całej sytuacji podejście. A w ogóle on wie, że jesteś dziewicą?
Jeśli nie potrafisz oddzielić uczuć, to ja bym się w taki stały układ nie pakowała. Powiem więcej - jeśli bym coś do niego czuła, to w ogóle bym zerwała tą relację. Seks tu niewiele zmienia. Ja w pełni wierzę w przyjaźń damsko-męską, ale tylko i wyłącznie wtedy, gdy obie strony mają takie same oczekiwania.
Chociaż co do przepuszczenia okazji - może spróbuj raz :)? Co Ci szkodzi się przekonać? Pojedyncza akcja może aż tak ciężka do przeżycia nie będzie ;) Najwyżej trochę to odchorujesz - ale cóż, nie z takimi rzeczami sobie radzimy ;) No chyba że przywiązujesz do tego "pierwszego razu" jakąś ogromną rolę...
26 kwietnia 2020, 13:51
Jeśli nie potrafisz oddzielić uczuć, to ja bym się w taki stały układ nie pakowała. Powiem więcej - jeśli bym coś do niego czuła, to w ogóle bym zerwała tą relację. Seks tu niewiele zmienia. Ja w pełni wierzę w przyjaźń damsko-męską, ale tylko i wyłącznie wtedy, gdy obie strony mają takie same oczekiwania.Chociaż co do przepuszczenia okazji - może spróbuj raz :)? Co Ci szkodzi się przekonać? Pojedyncza akcja może aż tak ciężka do przeżycia nie będzie ;) Najwyżej trochę to odchorujesz - ale cóż, nie z takimi rzeczami sobie radzimy ;) No chyba że przywiązujesz do tego "pierwszego razu" jakąś ogromną rolę...Tak, wieNo właśnie trudno mi stwierdzić czy mogłabym kompletnie bez uczućLecz jakby to powiedzieć, nie chcę przepuścić okazji..A ja jedna chyba mam inne podejście... Ja bym spróbowała. Powiem Ci tak - pierwszy raz miałam w Twoim wieku i z perspektywy czasu uważam, że trzeba było to zrobić wcześniej ;) Z tym że ja nie wiążę z seksem jakichś metafizycznych przeżyć. No i jest jeden podstawowy warunek - zrobisz to z pełną świadomością, że związku z tego nie będzie. Tłumaczenie sobie i nadzieja, że jak się z nim prześpisz to mu się odmieni i się zakocha, to ślepa uliczka. W takiej sytuacji zdecydowanie bym się w taki układ nie pchała. Decyzja należy do Ciebie - tylko Ty wiesz, jakie masz do całej sytuacji podejście. A w ogóle on wie, że jesteś dziewicą?
Też wieżę w przyjaźń damsko-męską, mam takich przyjaciół i nigdy nie robili mi takich akcji Tutaj nie było żadnego mówienia, że się przyjaźnimy, więc poczułam się trochę oszukana. Myślałam, żeby spróbować i najwyżej się wycofać, ale nie wiem czy jest sens próbować raz, żeby się potem właśnie wycofywać
26 kwietnia 2020, 13:55
Nie bój się tego, że minie okazja, trafił się ten, trafi się kolejny i wielu po nim.
Jeśli bardzo chcesz z nim tego seksu to zrób to,ale skoro on mówi, że jesteś tylko koleżanką to nastaw się tylko na fwb, może i on coś knuje, chce teraz odwrócić kota ogonem, ale nie nakręcaj się na to. Wciśnij z tego tyle przyjemności ile się da i tyle.
A niżej cytat z książki którą ostatnio czytałam, pasuje jak ulał