- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 września 2020, 20:14
Pytanie z działu religia i sfery seksualnej, jak na kogoś religia działa jak plachta czerwona na byka, to proszę pominąć temat, bo nie ma obowiązku udzielania się w każdym :)
Mam problem dziewczyny i chciałabym się poradzić. Jestem osobą wierząca, według mojej religii masturbacja jest grzechem, i tak zostałam wychowana.
Mam pytanie czy z tak zwanego upadku trzeba zawsze przed komunia iść do spowiedzi?
Gdy zdarzyło mi się z tego spowiadać, to jeden ksiądz powiedział, że gdy mi się zdarzy masturbacja, to zawsze przed przyjęciem komunii muszę się wcześniej z tego wyspowiadac.
Inny zaś powiedział, że jeśli nie chce tego robić, a zrobię, bo nie wytrzymam z ochoty, napięcia, to nie muszę się spowiadać, bo nie było dobrowolności i mogę pójść do komunii bez spowiedzi.
Jeszcze inny powiedział, że gdy ktoś nue wytrzyma i walczy z tym aby nie robić, a gdy jednak nie wytrzyma, to może pójść do komunii bez spowiedzi, ale przy standardowej spowiedzi czy to raz na miesiąc czy rok, to trzeba wyznać ten grzech i że ma się z tym problem i grzeszy się, ale walczy.
Czy ktoś może mi odpowiedzieć konkretnie jak to jest? Staram się tego nie robić, ale czasami nie wytrzymam napięcia i ulżę sobie, czy zawsze przed komunia muszę się z tego wyspowiadac?
6 września 2020, 20:19
widzisz.. 3 księży i 3 podejścia. .. na początku mszy św masz spowiedź powszechna i to moim zdaniem wystarczy...
6 września 2020, 20:27
Byc moze niejasno przebiegala taka rozmowa z ksiedzem, stad ten rozdzwiek ale nauka Chrystusa jest jedna...natomiast po kazdym grzechu ciezkim udajemy sie do spowiedzi. Rozumiem, ze oczekujesz konkretnej odpowiedzi bez zbednych filozofii. Czyli po kazdym upadku w Twoim przypadku konieczna jest spowiedz.
6 września 2020, 21:10
Byc moze niejasno przebiegala taka rozmowa z ksiedzem, stad ten rozdzwiek ale nauka Chrystusa jest jedna...natomiast po kazdym grzechu ciezkim udajemy sie do spowiedzi. Rozumiem, ze oczekujesz konkretnej odpowiedzi bez zbednych filozofii. Czyli po kazdym upadku w Twoim przypadku konieczna jest spowiedz.
Tak, może rozmowa z ksiedzem nie była jasna, bo sama nie pytałam księdza tylko po wyznaniu tego grzechu sami odnosili się do tego. Jeden powiedział, że po upadku nie można przyjąć komunii i zawsze trzeba się spowiadać, inny że nie muszę za każdym razem się z tego spowiadać, ale przy standardowej spowiedzi zaznaczyć, że się grzeszy w ten sposób i podejmuje walkę, inny jeszcze powiedział, że jeśli był to akt wbrew mojej woli, że nie chciałam, i to bardzo nie chciałam a zrobiłam, bo to było silniejsze ode mnie, to brak tu dobrowolności i to grzech lekki czyli niekonieczny do spowiedzi. Więc wolę zapytać kogoś jeszcze, bo mam mętlik w głowie. Ogólnie nie chce tego robić, ale czasem nie wytrzymam i to zrobię i nie wiem czy po kazdym razie mam się spowiadać czy moge iść do normalnie do komunii.
6 września 2020, 21:13
Ile ksiezy, tyle opinii. Dzialaj zgodnie ze swoim sumieniem
No, ale ja nie wiem :) wiem, że ogólnie to jest grzech, ale czasem, to jest silniejsze ode mnie, ok zdarzy się i trudno, tylko nie wiem czy mogę bez spowiedzi przystąpić do komunii czy jednak muszę die wyspowiadac.
6 września 2020, 21:20
Byc moze niejasno przebiegala taka rozmowa z ksiedzem, stad ten rozdzwiek ale nauka Chrystusa jest jedna...natomiast po kazdym grzechu ciezkim udajemy sie do spowiedzi. Rozumiem, ze oczekujesz konkretnej odpowiedzi bez zbednych filozofii. Czyli po kazdym upadku w Twoim przypadku konieczna jest spowiedz.
Jaka nauka? Czyja? Chrystusa? Spowiedź to wymysł urzędników kościelnych a nie Chrystusa. Nie pochodzi z Biblii tylko z jednego z soborów. I miała na celu kontrolę owieczek przez kler.