Temat: rozmowy o seksie ze znajomymi

od razu mowie, ze temat dla dziewczyn bardziej bezpruderyjnych, ktore umieja sie powstrzymac od wyglaszania umoralniajacych sadow. wczorajsza rozmowa ze znajomym uzmysłowiła mi, że damskie i męskie rozmowy o seksie różnią się diametralnie.
o czym mówią faceci:
jaki biust/tyłek, kształt ud (!), czy dziewczyna zna się na rzeczy, czy wie, jak sie "bawic w seks oralny", fryzura okolic intymnych (wyobrazcie sobie, ze maja nawet specyficzne nazwy)...

Dziewczyny (przynajmniej w moim gronie, o ile juz w ogole o tym rozmawiamy):
jak bylo (caloksztalt), czy doszla (ile razy), czy facet byl czuly po, czy jeszcze sie z nim spotka...

a jak to wyglada u Was? Moze i Wy sie skupiacie na takich dziwnych detalach, jak ksztalt ud (haha) i tylko ja mam nieco inne postrzeganie. Co komentujecie potem z przyjaciolkami?
 Moze to wcale nie zalezy od plci, a od osoby?
Ja się z moimi przyjaciółkami nie wstydzę o tym rozmawiać, w sumie w takich momentach zawsze jest śmiesznie a nie na poważnie Mam takie 3 dziewczyny, które wiedzą o wszystkim Z facetami już gorzej, po prostu z tego co widzę zbytnio się nakręcają poza tym od razu inaczej na dziewczynę patrzą jak ta mówi o sexie całej grupie bez względu na to czy kogoś lubi, nie lubi itp
ja pamietam taki watek na wizazu i oburzenie panienek pseudo pruderyjnych, co pewnie mialy po dwudziestu, ale sa zbyt przyzwoite, zeby sie zwierzac przyjaciolce...
a najlepsze, ze one zagryza, jesliz arzucisz, ze jej facet rozmawia o tym z kolegami, bo przeciez "misio by nigdy, ona zna swojego misia", dwa miesiace pozniej jest placz na tymze forum, ze rzucil, zdradzil, nie szanuje ;)

ale wracając

z przyjaciolka rozmawialysmy wiele razy o rozmiarach, ogolnych odczuciach, tym jak caluje, jak robi minetke, czy latwo sie z nim dochodzi
uwazam to za bardzo ludzkie i naturalne

moj nie ma takiego przyjaciela, ktoremu moglby sie zwierzyc, ze np sypiamy ze soba za rzadko, a wiem, ze to dla niego jest za rzadko... nie ma po prostu nikogo takiego zaufanego, a szkoda, uwazam,z e powinien miec kogos, z kim moze pogadac, co mu na sercu lezy, bo taka osoba nie wysmieje, ale doradzi, pocieszy

i jesli psychologia niemalze nakazuje nam o tym rozmawiac na terapii, bo to wazna dziedzina zycia emocjonalnego, to dlaczego mamy o tym nie rozmawiac z zaufana osoba
Ja właśnie też mam taki...problem(?), że raczej bez większej krępacji rozmawiam o seksie, zarówno z dziewczynami, jak i kolesiami. Jeżeli chodzi o dziewczyny, to akurat z moimi najbliższymi koleżankami idealnie się dobrałyśmy, bo wszystkie nadajemy na tych samych falach i nie gadamy o tym jak o jakiejś świętości, czy mega romantycznym przeżyciu. Aczkolwiek z kolesiami jest już trochę inaczej... Też właśnie nie wiem, czy to nie sprawia, że postrzegają mnie bardziej jako kumpelę, albo jako wulgarną dziewczynę. Pamiętam, że kiedyś mój znajomy po jakiejś imprezie, na której był i on, i ja ze swoją świtą, stwierdził, że to co jego koledzy gadają o seksie, to nic w porównaniu z tym, co wygadywałyśmy my:D

Patasola, dziękuję:)
Rozmawiam ze znajomymi bez wyrzutów...
A to czy mnie będzie szanował czy nie, nie mam wątpliwości :P po ślubie się okaże :) tak zdecydowałam
MIMELKA no, to fajny okaz braku szacunku pochwalic sie kolezance, ze o mnie dba, czy ma duzego

mysle, ze kazdy mezczyzna chcialby byc tak "nie szanowany" :D

karwaja, a ja zazdroszcze brzuszka, cycki mam podobne ;)

powiekszylam fotke, nie zebym nawracala, ale masz za maly stanik... za małe miski

za małe dlatego są tak wypchane, w rzeczywistosci nic ciekawego, kazde w takim staniku bedą podobnie wyglądały

 Joleila to dla ciebie bylby powód do dumy jakby facet o tobie gadał ze dobrze robisz loda? dziwne masz podjecie, no ale swiadczy ono tylko o tobie

To zależy od wychowania, u mnie się nigdy nie krępowało o tym rozmawiać więc i mnie to nie razi
kurcze, jesli juz maja gadac, to pewnie, ze wole, zeby mowili, ze jestem dobra w lozku, a nie jak kloda.
najgorzej, jak facet zapowiadal sie fajnie,a  w lozku lipa...
> za małe dlatego są tak wypchane, w rzeczywistosci
> nic ciekawego, kazde w takim staniku bedą podobnie
> wyglądały  Joleila to dla ciebie bylby powód do
> dumy jakby facet o tobie gadał ze dobrze robisz
> loda? dziwne masz podjecie, no ale swiadczy ono
> tylko o tobie

gratuluje poziomu, udalo ci sie obrazic dwie uzytkowniczki w jednym poscie

kobieto z klasą
zgłosiłam do moderacji
co ? umiesz czytac ze zrozumiemiem ? kobieto posiadajaca  kochajacego mezczyzne
co ? umiesz czytac ze zrozumiemiem ? kobieto posiadajaca  kochajacego mezczyzne

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.