Temat: Nawracające infekcje intymne

Mam dość duży problem z infekcjami odkąd zaczęłam być aktywna seksualnie. Zaczęło się od momentu, kiedy chłopak dotykał moje miejsca intymne ręką, miałam potem zapalenie pęcherza i wszystko mnie swedzialo, był nieprzyjemny zapach i dużo nieprawidłowego śluzu. Zanim poszłam do lekarza trochę minęło, ale dostałam fluomizin i po tym mi przeszło, zniknął zapach i świąd, ale ostatnio zaczęłam brać tabletki anty i kochałam się z chłopakiem, po tym znowu jest coś nie tak, bo znów widzę i śluz i pojawił się świąd, plus kolejne zapalenie pęcherza… nie wiem co jest tego przyczyna, mój chłopak już teraz zawsze myje ręce zanim mnie dotknie, używamy nielateksowych prezerwatyw jako dodatkowego zabezpieczenia i po stosunku zawsze idę siku. Zapalenie pęcherza leczę póki co furagina, i mi pomaga, ale nie wiem co z ta infekcja, bo swędzi niemiłosiernie. znowu mam iść do lekarza? niedawno mi wypisywała lek🤦🏼‍♀️ a znowu coś się dzieje 

miała któraś z was tak? to jest męczące, szczególnie śluz i świąd, boje się ze zaraz znowu powróci zapach…

tothemoon napisał(a):

Mam dość duży problem z infekcjami odkąd zaczęłam być aktywna seksualnie. Zaczęło się od momentu, kiedy chłopak dotykał moje miejsca intymne ręką, miałam potem zapalenie pęcherza i wszystko mnie swedzialo, był nieprzyjemny zapach i dużo nieprawidłowego śluzu. Zanim poszłam do lekarza trochę minęło, ale dostałam fluomizin i po tym mi przeszło, zniknął zapach i świąd, ale ostatnio zaczęłam brać tabletki anty i kochałam się z chłopakiem, po tym znowu jest coś nie tak, bo znów widzę i śluz i pojawił się świąd, plus kolejne zapalenie pęcherza? nie wiem co jest tego przyczyna, mój chłopak już teraz zawsze myje ręce zanim mnie dotknie, używamy nielateksowych prezerwatyw jako dodatkowego zabezpieczenia i po stosunku zawsze idę siku. Zapalenie pęcherza leczę póki co furagina, i mi pomaga, ale nie wiem co z ta infekcja, bo swędzi niemiłosiernie. znowu mam iść do lekarza? niedawno mi wypisywała lek????? a znowu coś się dzieje 

miała któraś z was tak? to jest męczące, szczególnie śluz i świąd, boje się ze zaraz znowu powróci zapach?

Ja niestety tez mam z tym problem i poki co bylam u ginekologa, przepisal mi mnostwo badan, zrobilam wszystkie i niby wyszlo, ze wszystko jest ze mna okej... A mam tak samo jak Ty + dobija mnie czesta potrzeba sikania, doslownie co chwila. Zmienie teraz lekarza i poszukam pomocy gdzie indziej, ale mysle, ze nie mozna tego lekcewazyc zeby nie zaniedbac zdrowia intymnego.

Poszukaj na fb/ig Dr Mikrobiom O.Kaczmarek. Z mojego doświwdczenia - ginekolodzy niestety idą na łatwiznę i przepisują lek za lekiem, a po miesiącu, dwóch znów to samo. Trzeba wesprzeć organizm m.in. probiotykoterapią (długotrwałą, a nie kilka dni po leczeniu) i o tym pisze ww gość. Ja wspomagam się IntiMe od Healthlabs, dość drogie, ale chyba najlepsze z tych co testowałam :)

Mialam parę razy problem z pęcherzem po seksie, ratowałam się furaginą. Obowiązkowo prysznic przed i od razu po stosunku i wiadomo, siku

U mnie pomogło odstawienie wszelkich żeli do higieny intymnej. Od 3 lat nie miałam infekcji. A wcześniej czasem co miesiąc.

poszukaj lekarza, który zbada czy to infekcja grzybicza czy bakteryjną np. zrobi wymaz z pochwy. Inaczej to takie leczenie "na oko"

Dziwne że od razu lekarz nie zaproponował ci irygacji z Tanatum Rosa-to powiedziała bym podstawa na infekcje intymne ze świądem i pieczeniem...kup sobie w aptece. Pomyśl też w jaki sposób ten seks uprawiacie...jeśli facet jest kompletnie nieświadomy i przenosi ci -choćby poprzez potarcie członkiem-bakterie z okolic odbytu do pochwy i cewki moczowej to u wielu osób skończy się to od razu infekcją.Podobnie jesli jest to jakoś nadmiernie przedłużany/bardzo częsty seks powodujący w efekcie duże ilości mikrouszkodzeń(otarć) naskórka twoich okolic intymnych-tym samym otwartą drogę dla bakterii..tego się nie da robić sterylnie i jeśli akurat w tym okresie życia twój układ odpornościowy nie radzi sobie ze zwalczaniem na bieżąco tych bakterii to infekcja gotowa. Stosuj w/w preparat, spróbuj ogólnie dostępnymi i znanymi działaniami poprawić swoją ogólną odporność i zobaczysz czy da to pozytywny skutek-zanim sięgniesz po cięższy kaliber leków. Niemniej zadbaj o to-znam osobiście osobę która podobne częste infekcje po stosunkach przypłaciła w ciągu kilku lat złym wynikiem cytologii zakończonym usunięciem części szyjki macicy z powodu zmian przednowodtorowych-wyraźnie lekarz jej powiedział że to efekt przewlekłych i nawracających infekcji.Niektóre z nas sa po prostu "delikatniejsze" niż inne :)

Po pierwsze przy nawracających infekcjach intymnych, szczególnie zauważanych po stosunku/kontakcie seksualnym to UROLOG u faceta!!!! 

Wisterya napisał(a):

Po pierwsze przy nawracających infekcjach intymnych, szczególnie zauważanych po stosunku/kontakcie seksualnym to UROLOG u faceta!!!! 

chyba jeśli kochamy się z gumka to nie wina tego, ze coś jest nie tak u niego? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.