Temat: Uzależnienie od masturbacji a spowiedź.

Pytanie raczej do katoliczek praktykujących chociaż od święta, lub posiadające duża aktualna wiedzę. To ważne.


Czy jeśli dana osoba jest uzależniona od masturbacji lub ma takie naturalne potrzeby, czuje przymus wewnętrzny a jest osobą wierzącą i chce chociaż na święta chodzić do spowiedzi i komunii, to musi się spowiadać z masturbacji? 


Wiem, że kiedyś to zawsze był grzech ciężki, ale od iluś lat w katechizmie napisane jest ze teoretycznie grzech ciężki, ale takie czynniki jak niedojrzałośc uczuciową (nastolatkowie) nabyte nawyki, czynniki psychiczne redukuja winę do minimum. Czyli może to być grzech lekki lub żadne. 


Mni isteresuje czy jeśli jest przymus wewnętrzny i nie potrafi się zapanować, to czy trzeba się z tego spowiadać czy można pominąć ten grzech? Słyszałam już nie od jednej osoby że mimo że to robi i chodzi do spowiedzi to się z tego nie spowiada, bo to nie jest dobrowolne więc grzechu ciężkiego nie ma. 


Dziękuję bardzo za normalne odpowiedzi. 

dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi. Chciałabym żebyście wiedzieli, że jestem z wami, kocham was i jestem zrównoważona psychicznie. Ale to co uswiwdomili mi rodzice, to co '' idzie '' i dotknie osoby zaszczepionez to jest tak mi mega przykro, płaczę. Ostrzegałam, ale większość się śmiała ze mnie. 

https://www.rynekzdrowia.pl/Pr...,230687,2.html

Więcej tego jest. Niestety 

niestety link nie przechodzi, a tam jest prawda 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.