9 czerwca 2011, 10:03
Ktoś używał? Działa?
Nie mam co prawda większych problemów przy antykonceptach (biorę Yaz) - nie tyję, nic mnie nie boli, nie mam wahań nastrojów, ale niestety libido...
Komuś pomogło? :P
- Dołączył: 2011-06-09
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 18
9 czerwca 2011, 10:05
mi moja pani ginekolog powiedziała, że to nic nie da...
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
9 czerwca 2011, 10:06
donna mam to samo.... i również biorę yaz!!
Więc chętnie sama sie dowiem :)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
9 czerwca 2011, 10:14
mój ginekolog też powiedział, że to pupy warte
- Dołączył: 2011-06-09
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 18
9 czerwca 2011, 10:14
ale wiesz, zawsze możesz spróbować ;) choć przez miesiąc. Fakt faktem - gwarancji na skutecznosć ponoć nie ma.
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
9 czerwca 2011, 10:35
Też biorę Yaz. Wszystko pięknie ładnie ale libido...
9 czerwca 2011, 10:59
Kiedyś brałam Yaz i nie mogłam opanować swojego libido
![]()
. Każdy ma inaczej, a asequerella na mnie działała i warto było brać, zwłaszcza w pierwszych miesiącach brania tabletek anty.
9 czerwca 2011, 11:02
eh. spróbuję chyba jednak. ale jedno opakowanie ma 20 tabletek, a pewnie bym musiała zjeść tych opakowań, no ze 3 chociaż, żeby cokolwiek odczuć. trochę bez sensu xD przejdę się do apteki i zobaczę ile w ogóle kosztują
- Dołączył: 2011-06-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 181
26 czerwca 2011, 21:28
brałam, bo miałam problem z libido, ale nic nie działało. dopiero jak całkowicie odstawiłam pigułki anty wszystko wróciło do normy :)