- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 czerwca 2011, 08:40
12 czerwca 2011, 10:07
12 czerwca 2011, 12:35
A moze im chodzi o sposob wypowiedzi????
ROBI LODA ... np. mi osobiscie tak srednio podoba sie to okreslenie ;p hehehehe.
12 czerwca 2011, 12:39
> Po pierwsze nienawidzę określenia "robić komuś
> loda". Według mnie w związku opartym na miłości
> jest to całkiem normalne. A określenia typu tego
> podanego w topicu spotykam bardzo często, ale
> głównie wychodzi to z ust młodych, zaznaczam - nie
> tylko mężczyzn. Niektóre moje koleżanki podchodzą
> do tego identycznie, wręcz brzydzą się. A ja
> uważam, że są po prostu niedoświadczone i kiedy
> przyjdzie czas, że dadzą tą przyjemność swojej
> miłości zmienią zdanie. I podpisuję się pod
> słowami powyżej, "lody" może robić nowo poznana
> dziewczyna na dyskotece, w związkach jest to
> naturalne zjawisko moim zdaniem.Ja jestem za
> eksperymentowaniem.
Mnie tez to zawsze brzydzilo ;p i mowilam,ze nigdy tego nie zrobie facetowi. Ale jak on mial zrobic to mi ;p to wcale za obrzydliwe tego nie bralam hehehe paradoks ;]
Moj facet mnie nie namawial. Kiedys zapytal w delikatny sposob..... i sobie to przemyslalam, poczytalam... i ktoregos wieczoru go zaskoczylam :D
Potwierdzam, skoro on dawal mi ta przyjemnosc...to dlaczego mam mu sie nie odwdzieczyc??? Chociaz dlugo mi to zeszlo... bo pol roku ;P Ale lepiej pozno niz wcale;p