13 czerwca 2011, 17:18
Czesc kochane Vitalijki.
Od jakiegos roku mam pewien problem.
Mianowicie chodzi o sex.
Jestem ze swoim chlopakiem 4 lata - od 2 lat wspolzyjemy.
Na poczatku miewalam ochote na sex nie bylo problemu a dzis ?
Jakos mi sie nie chce . Moglabym tego nie robic ;/ Sex dla mnie moglby nie istniec.
Nie raz zmuszalam sie . Wiem ze robilam zle , ze nie mozna robic nic wbrew sobie .
Ale nie wiem co mi jest ?? Co sie stalo ??
Rozmawialam z chlopakiem o tym . On stwierdzil ze on mi sie znudzil , ze ciagle robimy tak samo i dlatego.
Nie wiem jak mam sobie pomoc:( Czuje sie jak babka stuletnia a mam dwadziescia. Niektorzy az kipia tym sexem , robia to z mila checia a ja jakos tak dziwnie..... ;/ jakbym byla po menopauzie ;/
Biore od roku tabletki antykoncepcyjne . Najpierw to bylo Yaz wszystko pieknie ale libido zerowe - zmienilam na qlaire na poczatku bylo luks a teraz znowu libido zerowe ;/
Juz mam dosyc nie wiem jak mam sobie / nam pomoc ;/
Obawiam sie zebym nie miala anoreksji sexualnej :(
Chce to zmienic chce miec ochote !Chce sie cieszyc sexem !!
Pomocy !!
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto: Ghisonaccia
- Liczba postów: 89
18 czerwca 2011, 22:05
Ja jestem tylko 2 lata starsza od ciebie i musze przyznac ze dla mnie sex tez moglby nie istniec Tylko ze w moim przypadku bylo troche odwrotnie niz u ciebie Przez 3 miesiace bralam tabletki na problemy z miesiaczka i wtedy bylo ok (moj nazeczony byl az zszokowany ze tak czesto mialam ochote -kilka razy w miesiacu jak nie w tygodniu) niestety przestalam brac te tabletki i ponownie odechcialo mi sie sexu Pojecia nie mam co sie dzieje Wogole mi sie nie chce Czasem zrobie to od niechcenia bo nazeczony juz marudzi i chce miec swiety spokoj chociaz na 2 tygodnie Nie dosc ze nie mam ani ochoty ani nie czerpie z tego zadnej przyjemnosci to jeszcze mnie to boli i wiem ze sprawiam przykrosc mojemu przyszlemu mezowi :/
20 czerwca 2011, 17:29
Moim zdaniem tu chodzi o tabletki jednak. Ja tak miałam jak brałam Yasminelle. Libido na poziomie zerowym! A jak już jakimś cudem mi 'się chciało' to miałam problem z suchością w pochwie pomimo podniecenia. Teraz już od prawie roku nie biorę tabletek (ciąża) i jest ok. Zamierzam jednak wrócić do tabletek ale na pewno nie tych samych ... Boję się trochę zmiany bo tamte (pomimo braku libido) dobrze tolerowałam. Chodzi mi o dobre samopoczucie ogólne, brak problemów z cerą i brak wzrostu wagi bo niestety po ciąży mam sporo nadbagażu i chciałabym jak najszybciej zrzucić ...