3 lipca 2011, 19:05
Jak w temacie.. Chciałam Was zapytać, co sądzicie... Jak to było u Was? Nie pytam po to, aby się sugerować.
Edytowany przez migotka133 3 lipca 2011, 19:32
3 lipca 2011, 19:26
Po prostu chciałam znać Wasze zdanie, nie pytałam po to, aby się nim sugerować. I powtarzam, że nie planuję jeszcze niczego, gdyż wiem, że nie jestem gotowa. Może źle to ujęłam w pierwszym poście.
3 lipca 2011, 19:26
> To poczytaj lepiej jakąś lekturę, książkę, idź
> pobiegaj i nie zaprzątaj sobie głowy głupstwami.
> Jak chcesz o coś zapytać, to najpierw przemyśl
> problem, potem go właściwie przedstaw, bo szkoda
> tylko na to czasu, by zajmować się czymś , co nie
> ma sensu.
3 lipca 2011, 19:27
Ok. Dzięki. Może źle przedstawiłam intencje. Koniec tematu.
Edytowany przez migotka133 3 lipca 2011, 19:27
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
3 lipca 2011, 19:28
Pytanie nie byłoby głupie, gdybyśmy wiedziały, jakie jest wiek młodej damy, jak długo jest w tym związku, który nie jest związkiem.Ot takie ważne pierdoły, o których nic nasza Młoda Autorka nie wspomniała. Może ma 14 lat, może 15 a może i mniej, więc o czym mamy tu dyskutować.
3 lipca 2011, 19:29
> Pytanie nie byłoby głupie, gdybyśmy wiedziały,
> jakie jest wiek młodej damy, jak długo jest w tym
> związku, który nie jest związkiem.Ot takie ważne
> pierdoły, o których nic nasza Młoda Autorka nie
> wspomniała. Może ma 14 lat, może 15 a może i
> mniej, więc o czym mamy tu dyskutować.
nieee, jak długo nie jest w związku, który jest związkiem ;)
3 lipca 2011, 19:30
Autorka już od około dwóch lat jest pełnoletnia. Po prostu źle się wyraziłam na początku. Po raz czwarty powtórzę : nie zamierzam jeszcze z nikim współżyć.
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
3 lipca 2011, 19:32
No o tym mówię, brak pewnej dojrzałości, dlatego jestem przekonana o bardzo młodym wieku autorki. Koniec z mojej strony. Miłych wakacji życzę i ładnej pogody,bo u mnie dzisiaj pada i szaro, ale z drugiej strony , deszcz potrzebny jest ziemi, bo susza do tej pory nas nękała.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
3 lipca 2011, 19:33
donia43 - wiem, że łatwo ci przybierać ten mentorski ton wypowiedzi ale wyluzuj troszkę. Kto pyta nie błądzi, dobrze, że dziewczyna interesuje się kwestią inicjacji, bo to nie-pytanie i nie-zastanawianie się prowadzi do życiowych błędów, prawda? Miło jest wiedzieć, że kobitę interesuje aspekt emocjonalny, nie tylko sam akt defloracji.
Edytowany przez CzysteZuo 3 lipca 2011, 19:34
3 lipca 2011, 19:34
> Autorka już od około dwóch lat jest pełnoletnia.
> Po prostu źle się wyraziłam na początku. Po raz
> czwarty powtórzę : nie zamierzam jeszcze z nikim
> współżyć.
Ale dlaczego Ty nam o tym mówisz? Bo jedna Pani na forum mówi Ci, że jesteś za młoda? Nie czujesz się gotowa, ok, to zrozumiałe, nie zmuszaj się do niczego broń boże, ale się nie usprawiedliwiaj :)
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
3 lipca 2011, 19:35
To nie jest ważne dla mnie, czy zamierzasz, czy nie. Ja nie walczę przecież o Twoją cnotę i Twój wianek. To Twoje ciało i Twoje życie, dla mnie jesteś niedojrzała emocjonalnie i możesz miec i 35 lat a myślisz i stawiasz pytanie jak 13-14 latka. Powodzonka na wakacjach.