Temat: Po jakim czasie poszliście z facetem do łóżka?

Pytanie jak w temacie:) ja na razie mam to przed sobą, ale ciekawi mnie jak to było z Wami ;) naturalnie chodzi o sex
Ja swoj pierwszy raz przezylam po 8 miesiacach zwiazku. Z obecnym partnerem po 10 dniach, a w miedzyczasie to roznie bywalo... :-)
Ja z moim obecnym chłopakiem po trzech tygodniach od poznania się.
no szybkie jestescie, szybko nazywanie gościa "swoim facetem" i szybko dajecie
 mimelka to ze twoj pan prosi o wypiecie d*py nie znaczy ze u nas tez tak jest.

Z pierwszym po prawie 6 mies.

Z obecnym troche szybciej ;-) ;-P

Pasek wagi

>  mimelka to ze twoj pan prosi o wypiecie d*py nie
> znaczy ze u nas tez tak jest.
a co ciebie nie musi prosic nawet; P ?

tak czy inaczej, chodzilo mi o fakt

bo moj kuma co tzn "nie mam ochoty", "pokochamy sie"(a nie- bzykam dziewczyne)

a szczegolowo.
 kiedy daje sie dupy a kiedy sie uprawia seks z facetem? czy jest jakis zapis w konstytucji ze jesli dziewczyna idzie do lozka z facetem na 3 randce to daje d*py, a jesli po roku czasu to uprawia z nim milosc? no chyba raczej niej, bo mozna byc w luznych relacjach i przez roku "dac d*py*"

bo mnie sie wydaje ze daje dz*wka (lub zona, jak nie ma ochoty) a normalni i dojrzali ludzie (ty sie do nich niestety nie zaliczasz jak nam udowodnilas) potrafia rozgraniczyc seks od oceny danej jednostki (tzn ze to ze ide do lozka to facet mnie nie skresla i nie ocenia negatywnie) 

 niedojrzale osoby to gnojki ktorzy skreslaja laske po seksie i cnotki ktore sie ukrywaja z seksem na wiele miesiecy  bo " co on sobie pomysli"
jestes tez niedojrzala bo uwazasz (wywnioskowalam to po twoim zdaniu) ze tylko facet ma prawo do seksu i do orgazmu. a  kobieta sie rozbiera i jest jego maskotka


i nie ma zadnych zapisow w konsytucji nt okreslen faceta i okreslenia zwiazkow w porownaniu do czasu bycia ze soba
moge z miesiecznym stazem(od poznania sie) byc juz zona, narzeczona albo kochanka. 
" za szybko to pojecie wzgledne"

 to sprawa 2 osob ktorzy maja ochote na siebie. jak powiedzialam - dorosla i dojrzala osoba nie robi z tego problemu ze maja seks na 3 spotkaniu czy w 3 minucie spotkania.

ty mozesz miec seks po 10 latach chodzenia ze soba, a inni po 3 tygodniach
> " za szybko to pojecie wzgledne" to sprawa 2 osob
> ktorzy maja ochote na siebie. jak powiedzialam -
> dorosla i dojrzala osoba nie robi z tego problemu
> ze maja seks na 3 spotkaniu czy w 3 minucie
> spotkania.ty mozesz miec seks po 10 latach
> chodzenia ze soba, a inni po 3 tygodniach
sorry, ale to czy robi problemy czy nie zalezy od danej osoby, mierzysz dojrzałość tym, jakie ma podejscie do szybkiego seksu? pfffff
a czy mozna mowic o dojrzalej osobie jesli bierze tylko seks pod uwage a nie charakter, i zainteresowania danej jednostki?
w dobie dziejszego zycia to chyba normalne ze jest seks i sie go uprawia.
jesli sie zacznie ten seks uprawiac na 10 czy 100 randce to on i tak towarzyszy nam cale zycie i seks staje sie wazny (np frustracja meza czy zony jesli partner odmawia) wiec czy jest tak naprawde roznica od kiedy mamy ten "I raz" z tym partnerem?

jesli przedstawiam sie jako osoba wyksztalcona, zrobilam kursy, lubie podroze, jestem dobra, przyjazna, usmiechnieta a gosciu mi mowi ze jestem dz*wka bo dalam mu d*py na 4 randce to raczej jest niedojrzalym dupkiem i ograniczonym czlowiekiem.i jesli mowi papa, to jego strata ze nie chce mnie poznac blizej. poznal moja potrzebe seksu i zrezygnowal po niej wiec po co mam zawracac sobie nim glowe? gowniarz i tyle.

jesli komus nie zalezy na wczesnym seksie, to po co prowokuje - sam na sam po kinie, sam na sam w bramie? a potem co- caluje "bzyknie" i wynocha bo myslalem ze jestes inna. co to jakis test? a niech spada kretyn

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.