- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
20 października 2011, 11:46
Wiadomo ze w ciazy to kobieta roznie ma z apetytem na sex ale akurat u mnie zmalal on do zera niemalze wiec bylo sporadycznie...
Po porodzie nie bylo za wesolo do 4-5 miesiaca bo najnormalniej w swiecie bolaly mnie miejsca po szwach.
No ale teraz to juz sama sie dziwie sobie ze moje cialo i umysl nie potrzebuje sexu... moglby nie istniec dla mnie?
Jak juz cos z mezem zaczniemy to sie w pewnym momencie rozkrecam i jest ok.
Zastanawiam sie czy to strach przed kolejna ciaza (nie chce anty bo i tak waze duzo za duzo a po odstawieniu cilestow kiedys utylam ponad 20 kg i nie chce juz wiecej a poza tym karmie mloda jeszcze - jakos nie wierze tym tablotkom dla karmiacych... i po tabletkach tez moj zapal wynosil przewaznie prawie 0)
No i wlasnie sie zastanawiam czy to nie jest tak ze przez to ze karmie to mam inny poziom progesteronu itd i nie czuje pociagu fizycznego???
Wkurzam sie i irytuje bo maz zaczal mnie nazywac zimna kloda (glupie zarty) a przeciez nie mozna do sexu sie zmusic ;/
Prosze szczegolnie o wypowiedz mamy ;)
20 października 2011, 11:54
Ja myślę że po części siedzi to w naszych głowach... Moja córka ma 22 miesiące, już dawno ją nie karmię a nie mam jakieś tam potrzeby seksu- w sumie dla mnie też mógłby nie istnieć... Myślę że to kiedyś minie, teraz najważniejsze jest dziecko, mamy większą potrzebę bycia matką niż żoną, kochanką. Fakt może to podświadoma obawa następnej ciąży, myślę że jak byś miała odpowiednio dobrane pigułki to ani byś nie przytyła i na pewno miała ochotę na pobaraszkowanie z mężem. Uważam jednak że ten brak ochoty na seks jest wynikiem czegoś co siedzi w naszej psychice- sama nie wiem czego- ale kto nas kobiety zrozumie..
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
20 października 2011, 12:09
o kurde....
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
20 października 2011, 12:36
> o kurde....
bardzo rzetelny komantarz a cos wiecej?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
20 października 2011, 22:10
Może to zależy od podejścia Waszych mężczyzn?
Od atmosfery panującej w danej chwili?
Nie wiem... Moja mała w listopadzie kończy 2 lata. U mnie jest wszystko ok. z chęciami. Zabezpieczam się Qlairą od 4 miesięcy i jest wszysto wporządku. Ochotę mam na mojego mężczyznę. Ale On jest czuły i kochany, przytula, głaszcze... Może to dużo robi.
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
21 października 2011, 10:20
A może najzwyczajniej w świecie jesteś przemęczona, masz teraz mase obowiązków i musisz sie przyzwyczaic żeby wszystko ogarnąc ;)
21 października 2011, 11:56
> Może to zależy od podejścia Waszych mężczyzn? Od
> atmosfery panującej w danej chwili? Nie wiem...
> Moja mała w listopadzie kończy 2 lata. U mnie jest
> wszystko ok. z chęciami. Zabezpieczam się Qlairą
> od 4 miesięcy i jest wszysto wporządku. Ochotę mam
> na mojego mężczyznę. Ale On jest czuły i kochany,
> przytula, głaszcze... Może to dużo robi.
Mój mąż jest czasami tak czuły i kochany że mnie aż niekiedy mdli
![]()
więc myślę że to nie ma nic do tego... Myślę że
drska ma rację, nie pamiętam kiedy tak naprawdę przespałam całą noc, tym bardziej że młodej teraz zęby idą i jest chora, o godzinie 21 to marzę o tym aby pójść spać a nie urządzać amory...
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 października 2011, 14:56
Sliwkaaa. Aha, rozumiem :-)
Kochana ja też nie pamiętam kiedy przespałam całą noc... A to zaraz będzie 2 lata .
Ale moja córka wcześnie chodzi spać (19 max. 20,ale to już max.) WIęc cały wieczór jesz nasz, póki nie padnę.
- Dołączył: 2012-10-28
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 6
29 października 2012, 10:09
No ja bym pobaraszkowala ale boli mnie po stosunku szef po nacieci krocza i boje sie kolejnej ciazy a i teraz w moim ciele nie czuje sie taka atrakcyjna jak kiedyś.
więc myślę że to nie ma nic do tego... Myślę że drska ma rację, nie pamiętam kiedy tak naprawdę przespałam całą noc, tym bardziej że młodej teraz zęby idą i jest chora, o godzinie 21 to marzę o tym aby pójść spać a nie urządzać amory... 
