- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 17
27 października 2011, 23:05
Wiem, że ostatnio było coś podobnego, ale problem jest troszkę inny. Chodzi o to że kochając się z moim chłopakiem po kilku minutach, około 10, on traci twardość i robi sie coraz mniejszy. On nie ma wytrysku ani ja nie mam orgazmu. Dodam że nie używamy prezerwatyw, więc nie można tego tłumaczyc jakimś uciskiem, sam się tez nie zabawia, jestem tego pewna. Sex sprawia mu przyjemność, gdy możemy robimy to nawet kilka razy dziennie, ale co z tego, jak to jest dla mnie za krótko.. nie wiem co to ma znaczyć , miała któraś z was taki problem ?
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
28 października 2011, 13:49
Stres, że Cię nie zadowala. Jesteś jego pierwszą partnerką?
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 17
28 października 2011, 17:47
nie, miał wcześniej dziewczyny, własnie juz sama nie wiem , tak jak wczesniej napisałam, robi sie znów twardy gdy robie mu to po francusku, wiec to pewnie jest to że jemu samemu nie sprawia przyjemności penetracja. ;\
- Dołączył: 2011-10-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 43
29 października 2011, 20:54
Może powinniście spróbować innej pozycji. Może skrzyżuj nogi, żeby było mu tam ciaśniej. Możesz też poćwiczyć trochę mięśnie pochwy (podobno się da) i wtedy sama możesz sterować jej rozmiarem w zależności od potrzeb. Sporo jest w książce Wisłoskiej o tych rzeczach.
30 października 2011, 00:31
> > ma problem z erekcja powinien udac sie do
> lekarza> moj kuzyn mial podobne objawy:)
>Zwierzał ci się z takich rzeczy ;] ?
![]()
Na powaznie - tez stawiam na stres - w tej chwili pewnie oboje bardzo chcecie zeby w koncu sie udalo, bylo super duper i milion orgazmow - presja jest spora, a takie rzeczy podniecajaco na nikogo nie dzialaja. Radze wyluzowac, duzo pieszczot i pozniej dopiero penetracja. I szczere rozmowy - te nigdy nie zaszkodza :)
Powodzenia!
