- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 8
4 listopada 2011, 07:42
wszystko z moim mężem:
-na biurku u mnie w pracy-nikogo już poza nami nie było;
-wracając z sylwestra -super-po drodze wypiliśmy jeszcze szampana z butelki;
-u teściów w łazience na jakiś imieninach;
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 279
4 listopada 2011, 08:46
w wodzie nad morzem:)
przebieralnia
samochód
kibelki wszelkiego rodzaju ;P
u innych w pokoju :P np. rodziców, siostry :P
eeee troche tego bylo:) i dobrze ;) urozmaicenie musi byc ;)
4 listopada 2011, 09:28
u mnie był to Toy Toy....
![]()
i kibel w pociagu...to były czasy:)
4 listopada 2011, 09:40
w jeziorze.. na basenie termalnym-nie byliśmy sami.... na masce samochodu w lesie, na ławeczce pod blokiem...ale juz było ciemno ;) w pociagu-w ubikacji, w barze w kibelku :)
4 listopada 2011, 10:32
> > w traktorze;D haha mozna? Mozna!:)Teraz sobie
> uświadomiłam jakie moje życie seksualne jest
> monotonne. :P
ja też :P
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
4 listopada 2011, 10:43
Zapytałam mojego obecnego o najdziwniejsze miejsce na numerek. Oto jaką dostałam odpowiedź:
"przy bramie więzienia" - zamurowało mnie.
Ja jeszcze na cytadeli - taki park u mnie w mieście. Ale doszłam do wniosku, że jednak moje życie seksualne jest monotonne ;)
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 420
4 listopada 2011, 10:44
- pod prysznicem w akademiku
- przy śpiących jego kolegach
- w pokoju pełnym ludzi, po imprezie gdzie jedno spało obok drugiego
- na drzewie
- w parku na placu zabaw na takim stole dla dzieciaków
- w lesie w deszczu (ale mnie wtedy jakies muszki pogryzły :P )
- w aucie w przeróżnych miejscach i pozycjach
- w wodzie w środku upalnego dnia, gdzie ludzi ogrom
- kuchnia, krzesła, podłoga, blaty w domu
- u mnie w domu, gdzie rodzice za ściana
- w wannie
- u kolegi na na łóżku, gdzie my razem, a on ze swoja dziewczyna
- na środku drogi we wsi :P
Na razie tyle na szybko mi się przypomniało :)