© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 grudnia 2011, 15:00
DZIĘKI ZA ODP. NIE ZGODZIŁAM SIĘ.
Zadzwoniłam dzisiaj do chłopaka, z którym chodziłam 2 lata temu kilka mcy (on zerwał), żeby (jak to ja) wprosić się na sylwestra do niego (zawsze on organizował domówkę). A on mi proponuje, ze może spotkamy sie w "bardziej kameralnym gronie" ? o.O Czytaj: chce seksu grupowego ze mną i jeszcze jedną parą. 
No to się pośmiałam
Na zwyczajny seks może i bym się zgodziła , ale grupowy.
Robiłycie to kiedyś, jak wrażenia?
Edytowany przez miska226 17 grudnia 2011, 16:58
17 grudnia 2011, 16:18
17 grudnia 2011, 16:25
A mnie kręci taka wizja - tylko jednak w przypadku singli, bo z facetem którego kocham nie.
17 grudnia 2011, 16:32
Jesli miałabym iśc do łóżka z kims,kogo na oczy nie widzialam to już wolałabym wziąśc ze sobą do łózka 2 wibratory. Pożytek z tego taki,że nie będa nic ode mnie chcieli ,nie będa zajmowac mi kibla "po akcji" i nie będe musiala spuszczac wzroku,kiedy ich przypadkiem spotkam na ulicy. Jest to dla mnie chore i poniżające,ż efacet ci to proponuje po niedawnej rozłace i szczytem frajerstwa i braku szacunku do samej siebie jest dla mnie to,ze wogole taką ewentualnośc rozważasz.
Edytowany przez BigBaba1 17 grudnia 2011, 16:34
17 grudnia 2011, 16:40
17 grudnia 2011, 16:45
Rozumiem Twoje podejcie BigBaba. Nic juz nie czuje do "bylego", wiec emocjonalnie nie zostanę skrzywdzona po tak spedzonej nocy.
Moze powinnam przestac jednak myslec co by było gdybym sie zgodziła i dać sobie spokój z tą propozycją
17 grudnia 2011, 17:13
17 grudnia 2011, 17:46
19 grudnia 2011, 03:48
Tu jest artykuł ku przestrodze www.filmsline.com/swing-news
Edytowany przez rogalik333 19 grudnia 2011, 03:51
19 grudnia 2011, 07:09
