- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 12
17 grudnia 2011, 22:34
Cześć dziewczyny.
Od tygodnia zaczęłam zażywać tabletki antykoncepcyjne Naraya (podobno
jakiś odpowiednik Yasminelli). Są to moje pierwsze tabletki, mam 2o lat.
Wyczytałam już, że przedłużony okres w trakcie stosowania pierwszych
trzech opakować jest normalny więc tym się póki co nie martwię.
Natomiast pojawił się pewien objaw który mnie martwi strasznie... I
szczerze mówiąc jest trochę wstydliwy... Pojawił mi się w okolicach
odbytu jakiś guzek...
![]()
Wyczytałam, że może być to "okołoodbytowy zakrzep
splotu żylnego" - moje podejrzenia padły akurat na to ponieważ ostatnio
siedzę na wykładach od rana do wieczora (studiuję zaocznie) a to podobno
występuje przy długotrwałym siedzeniu np. Generalnie sprawa jest taka,
że tabletki jakoś wpływają na żyły i mogą powodować zakrzepy itp
(przeczytałam w ulotce).
Teraz tylko pytanie, czy to przez siedzenie i nie powinnam się martwić
(zaznaczam jednak, że tego typu guzek zdarzył mi się po raz pierwszy)
czy to jednak mogły spowodować tabletki antykoncepcyjne?
Może któraś z Was też dostała jakichś przykrych zakrzepów czy żylaków przez stosowanie tabletek?
Nie wiem czy zaprzestać brania czy poczekać...
Jeśli to ten zakrzep to podobno ma zniknąć po dwóch tygodniach...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
17 grudnia 2011, 22:36
nie wydaje mi sie aby po 7 dniach tabletki mogly wywolac takie cos...ale najlepiej skonsultowac to z lekarzem.
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 165
17 grudnia 2011, 22:39
ja przy stosowaniu tabletek (a stosowałam Yasminelle i te co ty) i nic takiego u mnie wystąpiło.. ale po tabletkach anty to miałam takie przeboje że to szok.. biegunki dzień w dzień, 10kg przytyłam .. myślałam tylko o żarciu.. ciągło mnie na wymioty.. po prostu koszmar.. tak się zdenerwowałam że ostawiłam je w cholere i przeszłam na plastry anty.. 50 zł.. 3 plasterki przyklejam sobie na pośladka i spokój.. nie siada mi na żołądku.. żadnych skutków ubocznych nie odczuwam.. bomba:)
idz do ginekologa on rozwieje wszystkie twoje wątpliwości.;)
- Dołączył: 2009-06-26
- Miasto: Ciemny Las
- Liczba postów: 1870
17 grudnia 2011, 22:42
jedyna rada to do lekarza;) tez mam 20 lat i bralam swego czasu tabletki jakies 7 mies. potem przerwa i teraz biore 2 tabletke 1 opakowania , nie mialam zadnych taki objawow, naprawde wizyta do lekarza, z tym nie ma zartow...
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
17 grudnia 2011, 22:41
kochanie tabletki ktoś Ci przepisał porozmawiaj o tym z ginekologiem :) on chyba najlepiej się na tym zna
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
17 grudnia 2011, 22:43
A może to hemoroidy od siedzenia?
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
17 grudnia 2011, 22:51
FammeFatale22 napisał(a):
A może to hemoroidy od siedzenia?
popieram. mi sie raz tez to zrobilo.. tylko od stojacej pracy i zbyt obcislych ubran..
skora nie ma jak oddychac, badz zle pare razy sie podtarlas.... i wyszla ale infekcja, a hemoroidy bardzo to lubia. Mozna kupic krem na hemoroidy (chyba sa bez recepty w pl) 2 dni urzycia i po klopocie.
Edytowany przez 20mniej 17 grudnia 2011, 22:52
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
17 grudnia 2011, 23:01
Na początek kup Clotrimazol w aptece -tanio i bez recepty i smaruj. Jak się nie zmniejszy to idź do lekarza, a maść i tak Ci się przyda ;) ona jest dobra na wszystko od infekcji intymnych po smarowanie nóg po depilacji woskiem :).
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 691
17 grudnia 2011, 23:06
ja bralam Yaz i pozniej Yasminelle i takiego czegos nie mialam za to przybylo mi troche cialka ;/
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 12
17 grudnia 2011, 23:09
kurcze, jesteście niesamowite, już tyle odpowiedzi na mój problem, dzięki! :)
więc tak, moje podejrzenie padło od razu na tabletki z racji tego że wcześniej właśnie nic takiego mi się nigdy nie przytrafiło wcześniej... co do plastrów... co jak się odlepi?
![]()
do lekarza przejdę się na pewno ale tam gdzie chodzę ginekolog będzie dopiero w czwartek... a do tego czasu nie wiem czy zaprzestać tych tabletek? w sumie to by było trochę głupie, bo co gdyby się okazało, że faktycznie to nie wina tabletek?
a wydaje mi się, że to nie hemoroid, googlowałam wczoraj do późna w nocy i oglądałam nawet okropne zdjęcia żeby się dowiedzieć
![]()
i generalnie wszystko wskazuje na ten cały okołoodbytowy zakrzep...
jakiś doktor na swojej stronie pisał, że jeśli to jest to - zniknie w ciągu dwóch tygodni. jakoś to nazwał... "guzek kierowcy" czy jakoś podobnie :)
podaję linka : http://www.lubecki.pl/schorzenia/19,zakrzep_przyodbytowego_splotu_zylnego.html
objawy mam takie same...