- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 904
29 grudnia 2011, 17:32
Jak bardzo Wasze kompleksy wpływają na jakość Waszego życia w sferze eros?
Czy macie w ogóle kompleksy i czy wpływają w jakikolwiek sposób na seks?
Piszę, bo ostatnio (nota bene im chudsza jestem tym bardziej tak mam) zaczynam wykręcać się od zbliżeń z powodu.. kompleksów.. Zadziwiło mnie to bo nawet jak byłam okrąglejsza i mniej zadbana byłam odważniejsza w tych sprawach..
Troszkę mnie to irytuje i z ciekawości pytam czy tak macie a jeśli tak to jak sobie radzicie?
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 242
29 grudnia 2011, 18:13
ja o istnieniu mojego cellulitu nie wiedziałam dopóki mój chłopak nie powiedział "kocham nawet ten twój cellulit" :o
nigdy więcej nie wracaliśmy do tematu... może raz lub dwa robił mi masaże (antycellulitowe)
na pewno słowo "cellulit" w łóżku jest zabronione
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 242
29 grudnia 2011, 18:20
strasznie go podnieca jak sama robię sobie te masaże i się oglądam przed lustrem... wcześniej sie tego wstydziłam, ale jesteśmy ze sobą prawie codziennie wiec kiedyś muszę je robić.
- Dołączył: 2008-06-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 399
29 grudnia 2011, 18:34
Też miałam ten problem na początku, trudno to przezwyciężyć, a teraz mimo że jest mały to wiem, że mojemu się podoba i kocha go tak jak mnie ;)
Niedoskonałości cery, krostek itp nigdy nie miałam.
Mam leciutki cellulit pod pośladkami, ale odkąd schudłam widać go tylko jak mocno spinam pośladki, tak z całej siły.
A w łóżku przeważnie nie zwracam na to uwagi, a gdy kochaliśmy się przed lustrem, to pod wpływem wypięcia itp. cellulit całkowicie się traci, podobnie przy świeczkach, czerwonym świetle lub w półmroku :)
My lubimy taki klimacik, a wiem, że wtedy wyglądam mega korzystnie także to też nie problem :)
Edytowany przez Adzika14 29 grudnia 2011, 18:37
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 242
29 grudnia 2011, 18:42
ja mam tak beznadziejne oświetlenie w pokoju, ze widać wszystko! padają cienie itp... wiec jak oglądam się u siebie i jest ok - do zniesienia, to znaczy, ze przy świetle słonecznym (latem jak się nosi spodenki - o to mi chodzi :P ) czy w przy tym oświetleniu które ma mój chlopak u siebie nic nie będzie widać :)
- Dołączył: 2011-07-27
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 671
30 grudnia 2011, 01:12
też mam wiele kompeksów, ale jakoś w łóżku o nich nie pamiętam, moj facet akceptuje moje ciało , mowi że dla niego jest piękne.i to jakoś dodaje mi odwagi.moge biegać nago przed nim i na odwrót;)